Środki z KPO mogą pomóc ElectroMobility Poland w rozpoczęciu inwestycji - MAP
ElectroMobility Poland złoży ofertę w konkursie NFOŚiGW w ramach KPO, a pozyskane środki - w opinii Ministerstwa Aktywów Państwowych - zapewniłyby spółce możliwość rozpoczęcia inwestycji oraz ułatwiły pozyskanie finansowania dłużnego oraz mogły być katalizatorem w rozmowach z zagranicznym partnerem.
"Jesteśmy zadowoleni z uruchomienia w tym tygodniu konkursu NFOŚiGW w ramach działania E3.1.1 na kwotę około 4,7 mld zł. Swoją ofertę w tym konkursie złoży spółka ElectroMobility Poland. Wierzymy, że spółka złoży dobrze przygotowaną aplikację" - napisał w przesłanym PAP Biznes komentarzu dyrektor departamentu komunikacji Ministerstwa Aktywów Państwowych Przemysław Kuk.
"Uzyskane środki zapewniłyby jej możliwość rozpoczęcia inwestycji oraz ułatwiły pozyskanie finansowania dłużnego oraz mogły być katalizatorem w rozmowach z zagranicznym partnerem" - dodał.
ElectroMobility Poland razem z MAP wypracował zmodyfikowaną formułę projektu, która ma przyjąć postać hubu produkcyjno-rozwojowego.
"Dziś mówimy o skalowalnej infrastrukturze przemysłowej, współwłasności marki i strategicznym partnerstwie – opartym o partnerskie relacje, a nie zakupie licencji oraz usług" - napisał dyrektor departamentu komunikacji w resorcie aktywów państwowych.
Celem spółki ElectroMobility Poland jest stworzenie polskiego klastra elektromobilności, który pozwoli Polsce budować kompetencje nie tylko w zakresie produkcji, ale także budowy pojazdów elektrycznych oraz ich komponentów.
Cztery główne cele spółki, ustalone we współpracy z MAP, to zapewnienie miejsc pracy, transfer technologii, lokalizacja łańcucha dostaw i obniżenie profilu ryzyka inwestycyjnego.
Spółka wraz partnerem zagranicznym ma zbudować i rozwijać markę pojazdów elektrycznych na rynek europejski, produkować samochody elektryczne, stworzyć Centrum Badawczo-Rozwojowe oraz ekosystem elektromobilności.
Obecnie projekt zakłada stworzenie docelowo 7 tys. nowych miejsc pracy (z czego 5 tys. w fabryce na Śląsku) oraz wykreowanie od 20 tys. do 30 tys. miejsc pracy w łańcuchach dostaw. Centrum Badawczo-Rozwojowe docelowo będzie zatrudniało 1 tys. wysoko wykwalifikowanych pracowników.
"To będzie projekt komercyjny – państwo tylko przełamuje barierę wejścia i pełni rolę strażnika interesów gospodarczych kraju. Realizacja tego klastra będzie efektywnym narzędziem polityki gospodarczej państwa" - napisał Przemysław Kuk. (PAP Biznes)
pr/ osz/