Zacieśnienie polityki fiskalnej w '25 pomogłoby dezinflacji - MFW
Zacieśnienie polityki fiskalnej jeszcze w 2025 r. pomogłoby w dezinflacji i uwolnieniu przestrzeni dla obniżek stóp procentowych - wynika z raportu po misji MFW w Polsce. Ekonomiści MFW prognozują deficyt gg w tym roku na poziomie 5,6 proc. PKB.
"Przewidywany deficyt budżetowy (gg) pozostanie podwyższony w 2025 r. na poziomie 5,6 proc. PKB przy zasadniczo neutralnym nastawieniu polityki fiskalnej" - napisali analitycy.
Przewidują oni, że w 2026 r. deficyt sektora general government spadnie do 4,9 proc. PKB, a w latach 2027-2029 wyniesie kolejno 4,1, 3,6 i 3,5 proc. PKB.
Dodali, że niższy deficyt pierwotny w '25 o 0,4 pkt. proc. PKB, zgodnie z czynnikami cyklicznymi, zostanie częściowo zneutralizowany wydatkami odsetkowymi (+0,2 pkt. proc. PKB).
"Niższy koszt osłon energetycznych, zyski z niezmienionych nominalnych progów podatku PIT oraz wyższa akcyzę na wyroby tytoniowe są w dużej mierze zniwelowane wyższymi wydatkami na obronę i świadczeniami społecznymi" - podkreślili ekonomiści MFW.
Wskazali, że oczekiwane w krótkim okresie przyspieszenie wzrostu gospodarczego tworzy okazję do odbudowania fiskalnych buforów i wsparcia ukończenia procesu dezinflacji poprzez zacieśnienie polityki fiskalnej.
MFW oczekuje, że PKB Polski w 2025 r. wzrośnie o 3,5 proc., w 2026 r. o 3,3 proc. W latach 2027-2029 wzrost ten ma kolejno wynieść 3,1 proc., 2,8 proc. i 2,7 proc.
"Zacieśnienie polityki (fiskalnej) w 2025 r., by ograniczyć wysoki deficyt pomogłoby dezinflacji i stworzyłoby przestrzeń dla polityki monetarnej do wparcia inwestycji prywatnych" - napisali analitycy.
W 2025 r. rekomendują oni "skromne" dostosowanie fiskalne w okolicy 0,5 proc. PKB, oszczędzając możliwe przekroczenie dochodów i ograniczając niepriorytetowe wydatki (np. na towary i usługi).
Ich zdaniem, poza zalecanym przez nich wzmocnieniem buforów fiskalnych, takie działanie w ramach tegorocznego budżetu "usunęłoby także część obciążeń wynikających z restrykcyjnej polityki pieniężnej mającej na celu powstrzymanie inflacji, potencjalnie uwalniając przestrzeń dla dodatkowych obniżek stóp procentowych, przy jednoczesnym wspieraniu szybszej konwergencji inflacji w kierunku celu NBP."
Dodali, że w średnim terminie powinny być wdrożone dodatkowe środki zacieśniania polityki fiskalnej na ok. 1,5 proc. PKB wobec tych już przewidzianych w planach rządu, by pomóc ustabilizować zadłużenie w okolicy 60 proc. PKB przy jednoczesnym zapewnieniu adekwatnej przestrzeni dla inwestycji publicznych.
"Ponadto rozważane podniesienie kwoty wolnej od podatku PIT mogłoby wymagać dalszych środków, by zrekompensować ten koszt" - wskazał MFW.
Jako potencjalny krok, który mógłby wesprzeć konsolidację w takim przypadku przy jednoczesnym zwiększeniu siatki bezpieczeństwa socjalnego, wskazali podniesienie progresywności podatku PIT zgodnie z systemami podatkowymi w innych krajach UE.
"Presja fiskalna w średnim terminie pozostaje zwiększona. Wyższe koszty wynagrodzeń i większe wydatki na obronność, społeczne benefity i oprocentowanie będą wywierać presję na finanse publiczne" - wymienili.
Tym nie mniej, ekonomiści MFW oczekują, że deficyt budżetowy zmniejszy się stopniowo do ok. 3,5 proc. PKB w 2029 r., ze względu na wyższe przychody generowane przez stałe nominalne progi podatkowe PIT, wyższy pobór podatku VAT wraz z wdrożeniem e-fakturowania, wyższą akcyzę na wyroby tytoniowe oraz niższe wydatki na indeksowane nominalnie świadczenia społeczne.
Ekonomiści funduszu oceniają, że Polska ma pewną przestrzeń fiskalną, ponieważ niskie spready obligacji skarbowych nadal zapewniają korzystny dostęp do finansowania oraz niskie ogólne ryzyko związane z obsługą zadłużenia państwa.
"Jednakże ryzyko średnioterminowe jest zauważalne, ponieważ nie oczekuje się stabilizacji zadłużenia, a jedynie jego wzrost z 50 proc. do 65 proc. PKB w latach 2023–2029. Jednak kilka czynników łagodzi to ryzyko, w tym konserwatywne prognozy deficytu i założenia dot. finansowania w ramach scenariusza bazowego" - wskazali.
Zdaniem ekonomistów MFW, w długim terminie Polska będzie mierzyć się z dodatkowymi presjami na finanse publiczne, wynikającymi ze zmian klimatycznych, starzenia się społeczeństwa i z potrzeby zwiększenia inwestycji. (PAP Biznes)
jz/ asa/