Konsolidacja europejskiego sektora telekomunikacyjnego może skutkować wzrostem cen usług - PIE

Konsolidacja europejskiego sektora telekomunikacyjnego może skutkować wzrostem cen usług w Polsce oraz negatywnie wpłynąć na krajowe inwestycje w obszarach pozbawionych nowoczesnej łączności - wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego "Europejski rynek telekomunikacyjny – wyzwania czasu transformacji".


W raporcie podano, że reforma rynku telekomunikacyjnego będzie jednym z ważniejszych wyzwań nowej Komisji Europejskiej. Celem reformy jest wzmocnienie europejskich firm przez ułatwienia dla tworzenia dużych, paneuropejskich operatorów, co jest wskazywane w dokumentach KE, a także pojawiło się w raportach Draghiego i Letty.

Jak podano, polski rynek telekomunikacyjny cechuje się wysoką dostępnością (usługi mobilne), niskimi cenami oraz wysokim na tle UE udziałem łączy światłowodowych i znacznym rozdrobnieniem rynku (usługi stacjonarne).

Wśród jego słabości są obniżająca się wartość rynku oraz niski poziom cyfryzacji firm, skutkujący brakiem popytu na nowoczesne usługi cyfrowe.

"Z punktu widzenia Polski konsolidacja na rynku telekomunikacyjnym może negatywnie wpłynąć na inwestycje w obszarach wciąż pozbawionych nowoczesnej łączności w Polsce oraz skutkować wzrostem cen dla użytkowników" - napisano w raporcie.

Dodano, że wyniki badań empirycznych podejmowanych w ostatnich latach nie dają jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o wpływ fuzji na rynku telekomunikacyjnym na kierunek zmiany cen i jakość oferowanych usług.

W raporcie z 2024 r. podsumowującym 25 lat polityki konkurencji w Unii Europejskiej, dyrekcja KE ds. konkurencji stwierdziła jednak, że zwiększenie koncentracji na rynku prowadzi do wzrostu cen, a efekt dla inwestycji jest niejasny.

Dodano, że z innych badań wynika, że fuzje mają pozytywny wpływ na parametry rynku wtedy, gdy zwiększają symetrię udziałów rynkowych poprzez łączenie się dwóch słabych graczy, którzy dzięki temu dorównują do tych czołowych lub gdy łączą się operatorzy o gorszych parametrach sieci, tworząc nowy konkurencyjny podmiot. W Polsce, przy obecnej strukturze rynku, połączenie na rynku mobilnym prowadziłoby do powstania dominującego gracza, ograniczając konkurencję cenową.

"Polski rynek telekomunikacyjny ma dziś wysoką dostępność usług mobilnych przy niskich cenach oraz wysokim na tle UE udziałem sieci światłowodowych. Ewentualna konsolidacja na rynku mobilnym, na którym obecne są największe europejskie spółki telekomunikacyjne może przynieść konsumentom niekorzystne skutki w postaci wzrostu cen, które są dziś niższe niż średnia europejska oraz zmniejszyć chęć do inwestycji w obszarach wciąż pozbawionych nowoczesnej łączności" - powiedział, cytowany w komunikacie, kierownik zespołu gospodarki cyfrowej w PIE Ignacy Święcicki.

"Kluczowe dla polskiego rynku jest obecnie podnoszenie poziomu cyfryzacji firm – co może otworzyć nowe strumienie przychodów dla telekomów. Szansą może być też wykorzystanie przemysłowych sieci 5G – powiązanie transformacji polskiego przemysłu z nowoczesnymi usługami telekomunikacyjnymi. Należy również zwrócić uwagę, że cele stawiane Polsce przez UE w cyfrowej dekadzie w postaci zapewnienia wszystkim gospodarstwom prędkości Internetu aż 1 Gbps oraz zasięgu 5G na całym obszarze kraju wydają się być nadmiarowe i mogą utrwalać obecne problemy branży telekomunikacyjnej" – dodał.

W raporcie podano, że wartość giełdowa europejskich spółek telekomunikacyjnych w latach 2015-2023 spadła o 41 proc., podczas gdy w tym samym okresie wycena giełdowa amerykańskich telekomów wzrosła o 20 proc.

W opinii autorów raportu, jednymi z ryzyk, które wiążą się z powstaniem kilku dużych operatorów - w przypadku konsolidacji wewnątrz rynków krajowych - mogą być wzrost cen oraz ograniczenie inwestycji w obszarach peryferyjnych.

"Jeśli spółki telekomunikacyjne chcą wzmocnić swoją pozycję konkurencyjną powinny iść drogą zmiany modelu biznesowego i poszerzenia skali działania tak, aby wychodzić poza wąsko rozumianą działalność telekomunikacyjną, a także głębiej współpracować m.in. z przemysłem" – napisano.

Ponadto poinformowano, że wartość europejskiego rynku telekomunikacyjnego w 2023 r. wyniosła 277 mld EUR, co w ocenie autorów raportu było jedynie o 6,1 proc. więcej niż w 2017 r. Wskazano również, że ok. 64 proc. tej wartości to przychody z usług konsumenckich, których udział spada w bardzo powolnym tempie.

"W latach 2015-2023 o 41 proc. spadła kapitalizacja europejskich spółek z sektora telekomunikacyjnego, do poziomu 270 mld USD. Na tym tle dobrze widać odmienną sytuację za oceanem, gdzie łączna kapitalizacja spółek z sektora telekomunikacyjnego wyniosła 650 mld EUR, a w latach 2015-2023 wzrosła o 20 proc." - napisano w raporcie.

Dodano, że sektor telekomunikacyjny charakteryzuje się też niskim poziomem innowacyjności, ustępując pod tym względem chociażby firmom z sektora IT.

Wszystkie firmy telekomunikacyjne (29 firm z całego świata) w 2022 r. wydały na badania i rozwój ok. 18 mld EUR. To mniej niż kwoty przeznaczane na B+R przez największe firmy technologiczne: Google wydał w tym samym roku 37 mld EUR, Meta 31 mld EUR, Microsoft 25,4 mld EUR, Apple 24,6 mld EUR.

Spośród telekomów najwyżej na globalnej liście 2500 firm wydających najwięcej na B+R jest japońska firma NTT, która zajmuje 36. pozycję z 5,7 mld EUR wydatków. Najwyżej notowany europejski telekom – Telekom Italia – wydał 955 mln EUR i jest na 231. pozycji.

"Aby europejski sektor telekomunikacyjny mógł powrócić na drogę wzrostu, konieczna jest zmiana modelu biznesowego i poszerzenie skali działalności. Szansą jest m.in. szersza skala współpracy z przemysłem w obszarze prywatnych sieci 5G i wykorzystania danych przemysłowych lub szersze wejście w tworzenie usług IT itp." - powiedział Święcicki.

"Bez tego telekomy staną się kolejną usługą komunalną – stabilną, mocno regulowaną branżą, ale daleką od tworzenia przełomowych technologii. Jednocześnie, porównując się z innymi regionami świata należy pamiętać, że to firmy z UE obecne są ze swoimi usługami na całym świecie, czego na taką skalę nie osiągnęli operatorzy telekomunikacyjni z żadnego innego kraju" – dodał. (PAP Biznes)

mcb/ osz/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,4989 -0,62%
1 EUR 4,2524 -0,10%
1 GBP 5,0247 -0,30%
100 JPY 2,6249 -0,89%
1 USD 4,0830 -1,20%