Trwają rozmowy polskiego MSZ z administracją USA ws. eksportu chipów
Trwają rozmowy polskiego MSZ z administracją USA, w tym z Departamentem Stanu, ws. eksportu chipów z tego kraju - poinformował we wtorek wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
W styczniu resort handlu USA opublikował decyzję mającą na celu ograniczenie eksportu amerykańskich czipów AI do wybranych krajów. Chociaż przewidziano wyjątki dla strategicznych sojuszników, kilkanaście państw członkowskich UE ma zostać objętych ograniczeniami, w tym Polska.
"Dzisiaj trwają rozmowy polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych z amerykańskim Departamentem Stanu. I z poprzednią administracją i z tą. Wysłaliśmy wszystkie informacje o konieczności tych zmian. Spotkania będą" - powiedział Gawkowski w TVP Info, pytany o to, czy Polska zostanie krajem drugiej kategorii, jeśli chodzi o dostęp do chipów z USA.
Dodał, że sprawa została też zgłoszona administracji nowego prezydenta USA Donalda Trumpa, a Polska prowadziła rozmowy również z Departamentem Handlu USA.
Gawkowski przekazał też, że Polska przygotowuje się do dokładnego opisania USA, że taka decyzja jest nieuczciwa i niesprawiedliwa.
"W mojej ocenie w tej sprawie też Unia Europejska musi umieć powiedzieć jednym głosem: +równość dla wszystkich państw Unii Europejskiej, (...) to nie jest tak, że jedni partnerzy są lepsi, a drudzy gorsi+" - powiedział wicepremier.
Gawkowski poinformował też, że w 2025 r. Polska wykorzysta ok. 20 proc. przysługującej nam puli na import chipów z USA. Dodał jednak, że będziemy wykorzystywać ją w przyszłości, a Polska nie może być państwem drugiej kategorii.
Zgodnie z decyzją USA, 18 krajów sojuszniczych, w tym 10 państw UE może nadal kupować układy scalone AI bez ograniczeń.
Europa w dużym stopniu polega w tym zakresie na firmach z siedzibą w USA, jak wiodący na świecie projektant układów scalonych Nvidia. Polska nie należy do tej grupy i dlatego, jeśli chodzi o zakupy chipów AI, obowiązują ją ograniczenia ilościowe.
Decyzja została podjęta jeszcze przez administrację prezydenta Bidena. Polscy ministrowie ostro skrytykowali tę decyzję, twierdząc, że może ona podważyć rozwój sektora technologicznego w sferze obronności. (PAP)
bpk/ drag/ pr/