DZIEŃ NA RYNKACH: Solidne wzrosty na Wall Street, ale Nasdaq w dół
Poniedziałkowa sesja na Wall Street przyniosła odreagowanie mocnych zniżek z piątku i solidne wzrosty części głównych indeksów. Na minusie zamknął jednak dzień Nasdaq, gdyż inwestorzy odwracali się od akcji spółek technologicznych.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,86 proc. do 42.297,12 pkt.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,16 proc. i wyniósł 5.836,22 pkt.
Nasdaq Composite zniżkował o 0,38 proc. do 19.088,10 pkt.
Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 rośnie o 0,24 proc. do 2.194,40 pkt.
Wskaźnik zmienności VIX spada o 1,79 proc. do 19,19 pkt.
Inwestorzy odwracali się od spółek technologicznych i zwrócili się w stronę akcji takich jak Caterpillar, UnitedHealth i JPMorgan. Spółki technologiczne są wśród tych, którzy najmocniej odczuwają finansowe koszty wyższych stóp procentowych, a rynek właśnie traci nadzieje na ich szybkie i mocne obniżki w 2025 roku.
Rosnące rentowności obligacji były jednym z katalizatorów wyprzedaży akcji zorientowanych na wzrost. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych w poniedziałek osiągnęła najwyższy poziom od listopada 2023 roku, kończąc dzień na poziomie 4,79 proc.
Rentowności wzrosły w piątek po silniejszym niż oczekiwano raporcie o zatrudnieniu, który podał w wątpliwość dalsze obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną.
"Biorąc pod uwagę, że rentowność 10-letnich obligacji może osiągnąć poziom 5 proc., myślę, że rynkowi akcji będzie bardzo trudno uzyskać znaczącą siłę przebicia, dopóki stopy procentowe nie będą miały stabilnej stabilności" – powiedział Adam Turnquist, główny strateg techniczny w LPL Financial.
"Nie sądzimy, aby istniało ryzyko, że rynek przejdzie na terytorium bessy, ale z pewnością korekta może być w kartach w perspektywie krótkoterminowej" – dodał Turnquist.
Inwestorzy mają nadzieję, że początek sezonu wyników za czwarty kwartał ustabilizuje rynki. Banki, w tym Citigroup, Goldman Sachs i JPMorgan Chase pokażą swoje dokonania w środę, podczas gdy Morgan Stanley i Bank of America wyniki opublikują w czwartek.
Dane w tym tygodniu obejmują grudniowy indeks cen konsumpcyjnych w środę. Wcześniej inwestorzy będą analizować inflację hurtową z grudniowym raportem o indeksie cen producentów we wtorek.
Sektor energetyczny jest najlepiej radzącym sobie sektorem od początku trudnego generalnie dla rynków stycznia. Sektor ten zyskał 5 proc., ponieważ ceny ropy naftowej gwałtownie wzrosły po rozszerzeniu przez USA sankcji na rosyjską ropę 8 stycznia.
Tymczasem nieruchomości i technologie informacyjne spadły w styczniu o 2,8 proc., co czyni je jednym z najsłabszych segmentów indeksu S&P 500.
Przy braku sygnałów nadciągającej recesji trudno zakładać zmianę dotychczasowego wzrostowego trendu na Wall Street, ale zabezpieczeniem przed ewentualnym pogorszeniem koniunktury gospodarczej mogą być długoterminowe obligacje skarbowe - ocenia Jarosław Niedzielewski z Investors TFI.
"Liczymy, że w 2025 roku amerykański rynek akcji będzie kontynuował dobrą passę. Natomiast nauka płynąca z hossy lat 90-tych XX wieku każe zakładać, że nowe rekordy mogą być okupione większą zmiennością i na to trzeba się przygotować" - powiedział Jarosław Niedzielewski, dyrektor departamentu inwestycji Investors TFI.
W jego ocenie, biorąc pod uwagę brak wyraźnego odrodzenia przemysłu oraz lekkie osłabienie rynku pracy, obraz globalnej koniunktury pozostaje niejasny, co oznacza, że nie można całkowicie wykluczyć scenariusza prawdziwej recesji.
"Jednak dopóki przemysł i zatrudnienie pozostają w stagnacji, a nie wchodzą w wyraźny trend spadkowy, dopóty uznajemy taki scenariusz za mało prawdopodobny" - powiedział.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na lutowe zwyżkują o 2,76 proc. do 78,68 USD za baryłkę, a marcowe futures na Brent rosną o 1,33 proc. do 80,84 USD/b. (PAP Biznes)
pr/