DZIEŃ NA RYNKACH: Wall Street w dół z powodu wyników spółek i inflacji, ale Nasdaq z rekordem

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,98 proc. i wyniósł 44.023,29 pkt.

S&P 500 na koniec dnia spadł o 0,40 proc. i wyniósł 6.243,76 pkt.

Nasdaq Composite zwyżkował o 0,18 proc. do 20.677,80 pkt.

Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 spada o 1,84 proc. do 2. pkt.

Indeks VIX rośnie o 0,93 proc., do 17,36 pkt.

Ceny konsumpcyjne (CPI - consumer price index) w USA w czerwcu wzrosły o 2,7 proc. w ujęciu rdr, a mdm wzrosły o 0,3 proc. Oczekiwano +2,6 proc. rdr i +0,3 proc. mdm.

Inflacja bazowa, czyli wskaźnik, który nie uwzględnia cen paliw i żywności, wzrosła o 0,2 proc. mdm i 2,9 proc. rdr. Oczekiwano +0,3 proc. mdm i +2,9 proc. rdr.

Miesiąc wcześniej CPI wzrósł o 0,3 proc. mdm, a rdr wzrósł o 2,4 proc. Bazowy CPI miesiąc wcześniej wzrósł o 0,1 proc. mdm i 2,8 proc. rdr.

Ceny usług z wyłączeniem energii wzrosły o 0,3 proc. mdm. Ceny wynajmu zwyżkowały o 0,2 proc. Indeks wzrósł o 3,8 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

Odrębny raport opublikowany we wtorek, który łączy dane dotyczące inflacji z najnowszymi danymi dotyczącymi płac, wykazał, że dynamika realnych średnich zarobków godzinowych spadła do poziomu +1 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, co jest najniższym odczytem od początku 2025 r.

Goldman Sachs prognozuje miesięczny wzrost bazowej inflacji CPI o 0,3-0,4 proc. w ciągu najbliższych kilku miesięcy, co będzie odzwierciedleniem wzrostu cen elektroniki użytkowej, samochodów i odzieży związanych z cłami. Bank spodziewa się ograniczonego wpływu ceł na inflację w usługach bazowych w krótkim okresie.

Seria odczytów inflacji poniżej prognoz rodzi pytania o to, jak szeroko cła prezydenta Donalda Trumpa wpłyną na ceny konsumenckie. Niektóre firmy były w stanie opóźnić przełożenie ceł na ceny, gromadząc zapasy przed wprowadzeniem taryf lub absorbując część wyższych kosztów, obniżając marże.

Słabsze niż oczekiwano odczyty inflacji bazowej mogą wzmóc naciski prezydenta USA Donalda Trumpa do Rezerwy Federalnej USA o obniżenie stóp procentowych. Po publikacji danych Trump powiedział, że Fed powinien obniżyć stopy proc. o 3 pp., bowiem w jego opinii inflacja jest bardzo niska.

Chociaż niektórzy bankierzy wyrazili gotowość do obniżki stóp na posiedzeniu banku centralnego za dwa tygodnie, członkowie Fedu są nadal podzieleni co do tego, czy cła spowodują jednorazowy szok cenowy, czy trwale przełożą się na inflację.

Analitycy wskazują, że niektóre firmy traktują podwyżki cen jako ostateczność, ponieważ obawiają się, że konsumenci, którzy w tym roku stali się bardziej pesymistycznie nastawieni do sytuacji gospodarczej, będą tolerować podwyżki tylko do pewnego stopnia i ostatecznie wydadzą mniej, a oznak tego będą uczestnicy rynku będą szukać w czwartkowym raporcie na temat sprzedaży detalicznej za czerwiec.

„Chociaż dzisiejsza publikacja wskaźnika CPI pokazała pewne wstępne oznaki wpływu ceł, ogólnie rzecz biorąc, inflacja bazowa pozostała na umiarkowanym poziomie. Oczekuje się jednak, że presja cenowa nasili się latem, a raporty CPI za lipiec i sierpień będą ważnymi przeszkodami do pokonania. Na razie Fed pozostaje w trybie wyczekiwania” – powiedziała Kay Haigh, globalna współdyrektor ds. rozwiązań w zakresie instrumentów o stałym dochodzie i płynności w Goldman Sachs Asset Management.

Rynki liczą na możliwe pozytywne rozmowy USA w partnerami handlowymi po tym, jak prezydent Donald Trump wskazał, że jest otwarty na dalsze negocjacje z UE.

"Inwestorzy nie skupiają się na komentarzach ze strony USA i czekają na rozwój sytuacji w negocjacjach handlowych” – powiedział Richard Flax, dyrektor ds. inwestycji w Moneyfarm.

"Jesteśmy w punkcie, w którym prezydent znów mówi o wyższych cłach. To podniesie efektywną stawkę celną jeszcze wyżej, niż obecnie zakładaliśmy. Moim zdaniem, dopóki nie ustalimy dokładnie, jaki to będzie poziom, po prawdziwie historycznym odbiciu od minimów, czas na chwilę wytchnienia jest wskazany” – powiedział Dan Greenhaus, główny strateg w Solus Alternative Asset Management, w CNBC.

„Najnowszy raport o inflacji w USA praktycznie potwierdził, że cła wprowadzone przez prezydenta Trumpa doprowadziły do wzrostu cen konsumpcyjnych w czerwcu” – powiedział Matthew Ryan, szef strategii rynkowej w globalnej firmie świadczącej usługi finansowe Ebuy.

„Chociaż odnotowano niewielką rozbieżność w danych bazowych, zarówno główne, jak i bazowe wskaźniki inflacji osiągają obecnie najwyższe poziomy od czterech miesięcy. Największą obawą przedstawicieli Fed jest to, że czekają nas jeszcze trudniejsze czasy, ponieważ nie tylko występuje opóźnienie między cłami a wzrostem cen, ale także kolejne podwyżki ceł 1 sierpnia niemal na pewno zwiastują dalszą presję inflacyjną” – dodał Ryan.

Podczas wtorkowej sesji ponad 3 proc. wzrosły akcje Nvidii po tym, jak firma produkująca układy scalone poinformowała, że ma nadzieję wkrótce wznowić dostawy swoich procesorów graficznych H20 do Chin.

W Stanach Zjednoczonych rozpoczął się sezon publikacji wyników za drugi kwartał. Na pierwszy ogień poszło kilka dużych banków, ale ich raporty nie zrobiły pozytywnego wrażenia na inwestorach.

Wells Fargo pokazał wyniki lepsze od oczekiwań, ale obniżenie prognoz dotyczących dochodu odsetkowego netto spowodowało spadek akcji o ponad 5 proc.

Akcje JPMorgan Chase nieznacznie spadły, mimo że bank opublikował lepsze od oczekiwań wyniki za drugi kwartał, napędzane silnymi przychodami z handlu i bankowości inwestycyjnej.

Zarządzający aktywami BlackRock spadł o około 5 proc. z powodu kwartalnego spadku przychodów.

Jedynie Citigroup przeciwstawił się negatywnemu trendowi w sektorze finansowym, wzrastając o ponad 4 proc. po tym, jak bank przekroczył szacunki za drugi kwartał.

Wall Street ma nadzieję, że sezon wyników za drugi kwartał ożywi rynek akcji, który jest już bliski rekordowych poziomów. Jednak oczekiwania przed raportami są niskie. Według danych FactSet, indeks S&P 500 ma odnotować łączny wzrost zysków na poziomie 4,3 proc. w ujęciu rok do roku. Byłby to najniższy wzrost zysków od czwartego kwartału 2023 roku.

We wtorek w Izbie Reprezentantów kilka projektów ustaw dotyczących kryptowalut nie przeszło przez kluczową przeszkodę proceduralną.

Głosowanie zakończyło się stosunkiem głosów 196 do 223, przy czym 13 republikańskich ustawodawców opowiedziało się po stronie Demokratów, blokując wniosek proceduralny.

Głosowanie odbyło się po tym, jak prezydent Donald Trump zachęcił republikańskich ustawodawców do głosowania za tą ustawą.

„Izba Reprezentantów wkrótce GŁOSOWAĆ będzie nad znakomitym projektem ustawy, który ma uczynić Amerykę NIEKWESTIONOWANYM LIDEREM NUMER JEDEN w dziedzinie aktywów cyfrowych – nikt nie zrobi tego lepiej!” – napisał we wtorek na portalu Truth Social.

Akcje spółek powiązanych z kryptowalutami notowały spadki – Circle Internet Group stracił 4 proc., a Coinbase Global 1 proc. Bitcoin również spadł poniżej progu 117.000 dolarów, tracąc ponad 2 proc. w ciągu dnia.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na sierpień zniżkują o 0,40 proc. do 66,71 USD za baryłkę, a wrześniowe futures na Brent spadają o 0,55 proc. do 68,83 USD/b. (PAP Biznes)

pr/