EUR/PLN może przekroczyć 4,50; rynek długu może dalej tracić (opis)

Złoty w czwartek pod wpływem sytuacji na rynkach globalnych może przekroczyć poziom 4,50 za euro - oceniają ekonomiści. Rynek długu przy niskiej płynności może cechować się dużą zmiennością.
"Kurs EURPLN może przekroczyć 4,50 i ustabilizować się na tym poziomie. W dalszej części roku, w przypadku dalszych zawirowań na rynkach wschodzących, przede wszystkim w Azji Wschodniej i Ameryce Łacińskiej, może przekroczyć granicę 4,60 - powiedział PAP Jarosław Kosaty, strateg rynku walutowego PKO BP.
W jego ocenie ważne dla losów złotego może być czwartkowe posiedzenie EBC.
"Najprawdopodobniej EBC nie zdecyduje się na dalsze luzowanie polityki monetarnej, co potencjalnie może mieć negatywny wpływ na notowania złotego" - powiedział.
"Nadzieje na poluzowanie polityki monetarnej przez EBC były czynnikiem, który w ostatnich miesiącach wspierał notowania złotego" - dodał.
Zdaniem stratega polski złoty nadal pozostaje pod wpływem "zaskakującego" obniżenia ratingu przez agencję Standard&Poor's.
"Obniżenie ratingu spowodowało, że zmienił się sposób postrzegania złotego przez globalnych inwestorów. Złoty z obszaru bezpiecznych rynków wschodzących przesunął się do obszaru tych bardziej ryzykownych" - powiedział Kosaty.
Jego zdaniem w gospodarce realnej nie stało się nic takiego co uzasadniałoby ocenę agencji Standard&Poor's, ale negatywny sentyment z uwagi na sytuację globalną wpływa na złotego.
"Dzisiaj po krótkotrwałej korekcie na początku tygodnia kurs EURPLN zmierza do granicy 4,50 i najprawdopodobniej przekroczy ten poziom" - powiedział.
RYNEK DŁUGU MOŻE DALEJ TRACIĆ
W ocenie Sebastiana Cichego, dilera SPW BNP Paribas, kluczowa dla rynku długu jest sytuacja globalna, przede wszystkim dane z Chin.
"Jutro spodziewamy się dalszego spadku cen polskich obligacji" - powiedział.
"Płynność rynku jest mała i ceny mogą cechować się dużą zmiennością" - dodał.
Jego zdaniem czwartkowe posiedzenie EBC raczej nie zmieni nastawienia na rynku długu, może ewentualnie tylko chwilowo osłabić negatywny sentyment.
"Osłabienie polskich obligacji z początku tygodnia zostało trochę zniwelowane przez lokalnych inwestorów, ale może powstać negatywny wpływ ze strony inwestorów globalnych, którzy będą raczej zmniejszać portfel polskich obligacji lub zaprzestaną jego powiększania" - powiedział Cichy.
W ocenie dilera, w dłuższej perspektywie ważne dla polskich obligacji staną się lokalne czynniki, a dokładniej przewidywany budżet na rok 2017 oraz ustawa o kredytach frankowych.
"Kluczowe jest co się stanie z projektem o kredytach walutowych. Konsensus rynkowy jest taki, że nie wyjdzie w życie, ponieważ lokalny system bankowy byłby bardzo obciążony, a ryzyko kredytowe wpływa negatywnie na postrzeganie polskich obligacji" - powiedział.
"Dzisiaj rynek długu tracił, głównie ze względu na złe wyniki giełdy w Azji oraz sytuację we Włoszech. Dominuje negatywna wycena ryzyka kredytowego" - dodał.
środa | środa | wtorek | |
16.30 | 9.00 | 16.15 | |
EUR/PLN | 4,4831 | 4,4550 | 4,4388 |
USD/PLN | 4,1093 | 4,0695 | 4,0721 |
EUR/USD | 1,0911 | 1,0947 | 1,0898 |
OK0717 | 1,42 | 1,40 | 1,38 |
PS0421 | 2,52 | 2,48 | 2,46 |
DS0725 | 3,14 | 3,11 | 3,11 |
(PAP)
mrt/ jtt/