Węgry podpisały z Gazpromem memorandum, które może zwiększyć przesył rosyjskiego gazu

Węgry podpisały z Gazpromem memorandum, które może zwiększych przesył rosyjskiego gazu – poinformował w czwartek minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto. Węgry twierdzą, że import gazu rurociągiem Turecki Potok, którego operatorem jest Gazprom, może zastąpić tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę.

Węgierska spółka państwowa MVM i rosyjski Gazprom podpisały memorandum, które ma zapewnić ciągłość dostaw rosyjskiego gazu po konkurencyjnej cenie - napisał w poście na Facebooku Szijjarto, który w czwartek wziął udział w organizowanej przez Gazprom konferencji energetycznej w Petersburgu.

Memorandum stanowi uzupełnienie 15-letniej umowy z Gazpromem z 2021 r. i ma zapewnić utrzymanie konkurencyjnych cen.

"Jak dotąd nikt nie złożył lepszej oferty niż nasi rosyjscy partnerzy. Nikt nie zaproponował nam tańszych i bardziej wiarygodnych źródeł energii. Więc moje pytanie brzmi: dlaczego mielibyśmy to zmieniać" – powiedział Szijjarto.

Minister odniósł się również do kwestii wygaśnięcia kontraktu w sprawie tranzytu gazu z Rosji przez Ukrainę. Gazociąg biegnący przez Ukrainę jest obecnie najkrótszym działającym połączeniem gazowym Rosji z Europą. Jednak obecny pięcioletni kontrakt między Gazpromem a ukraińskim Naftohazem mija z końcem 2024 r. Kijów wielokrotnie informował, że nie zamierza przedłużać umowy.

"Nie będzie to dla nas problemem, bo Węgry będą mogły importować gaz przez gazociąg Turecki Potok" – powiedział szef węgierskiej dyplomacji.

"Budowa Tureckiego Potoku była najważniejszym krokiem na drodze budowy bezpieczeństwa energetycznego Węgier ostatnich latach" - dodał we wpisie na Facebooku. Zaznaczył również, że Turecki Potok może stanowić alternatywną drogę transportu gazu także dla innych krajów Europy Środkowej.

Turecki Potok to rurociąg, który transportuje rosyjski gaz do Europy przez Morze Czarne, omijając Ukrainę. Analitycy wskazują, że jest on częścią strategii podtrzymania uzależeniania kontynentu od Rosji.

Według deklaracji, które padły na konferencji, na Węgry w 2024 r. dotrze 6,7 mld m sześc. rosyjskiego gazu. Z kolei w przyszłym roku Węgry kupią "tyle, na ile pozwoli na to przepustowość Tureckiego Potoku" - podkreślił Szijjarto.

Węgry to jedyny członek UE, który po wybuchu wojny w Ukrainie nie ograniczył importu gazu z Rosji – obecnie stanowi on ponad 80 proc. sprowadzanego na Węgry surowca. Budapeszt pozostaje także zatwardziałym przeciwnikiem nakładania na Rosję kolejnych sankcji energetycznych.(PAP)

mws/ kar/ gor/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,6445 0,27%
1 EUR 4,3484 0,03%
1 GBP 5,2243 0,16%
100 JPY 2,6265 -0,49%
1 USD 4,0172 0,12%