PKO BP chce zwiększyć udziały rynkowe bez pogorszenia rentowności - prezes

PKO BP w nowej strategii na lata 2025-27 chce zwiększyć odporność swojego modelu biznesowego na zmiany, zakłada zwiększenie udziałów na rynku kredytów hipotecznych i pożyczki gotówkowej bez pogorszenia rentowności – poinformował prezes banku Szymon Midera.

"Wszystko wymaga głębokiej zmiany modelu biznesowego, musimy wyjść z naszych obecnych przyzwyczajeń, z tradycyjnego okienka bankowego i wejść do ekosystemów, tam, gdzie dzisiaj nasi klienci zaspokajają swoje potrzeby codzienne i te strategiczne" - powiedział Midera na konferencji.

"Naszym celem jest, aby nowy model biznesowy banku był bardzo odporny na zmiany - a wiemy, że czeka nas okres obniżki stóp procentowych - i odporny na zmiany zachowań klientów” - dodał.

Prezes poinformował, że PKO BP przedstawi nową aplikację, która nie będzie wymagać założenia konta i ma ona być jednym z głównych źródeł pozyskiwania nowych klientów.

"Potrzebujemy nowoczesnej superaplikacji po to, żeby wyjść poza pewien schemat” – powiedział Midera.

Prezes ocenił, że do tej pory bank rozwijał się wolnej niż konkurencja. W nowej strategii PKO BP zakłada zwiększenie liczby klientów indywidualnych z 11,4 mln do 15 mln w 2027 r.

Udział pożyczki gotówkowej w wolumenie rynkowym wzrosnąć ma z 18,7 proc. do ponad 20 proc., a udział kredytów hipotecznych w PLN z 25,6 proc. do 26-28 proc.

"Stawiamy sobie ambitny cel, ale wiemy, jak to zrobić nie obniżając rentowności; chcemy się koncentrować na kliencie, którego znamy. Wiemy, jak to zrobić, nie będziemy kupować rynku. Obecnie penetracja pożyczką gotówkową jest na relatywnie niskim poziomie” – powiedział Midera.

Bank w strategii zakłada zwiększenie liczby klientów indywidualnych z 11,4 mln do 15 mln w 2027 r. PKO BP planuje rozszerzenie oferty produktów i usług, aby móc funkcjonować w wybranych ekosystemach – mobilności, nieruchomości oraz codziennych zakupów.

Bank planuje zwiększenie liczby oddziałów funkcjonujących w nowoczesnym formacie do łącznie 600 w 2027 roku (spośród obecnych 881). Liczba oddziałów bezgotówkowych ma wzrosnąć dwukrotnie, a udział prostych produktów sprzedawanych zdalnie ma wzrosnąć do 70 proc. z 59 proc. (PAP Biznes)

seb/ osz/