Do połowy przyszłego roku 15-min. produkty na rynku dnia następnego TGE - prezes (opis)
Do połowy przyszłego roku TGE chciałaby zaoferować 15-minutowe instrumenty także na rynku dnia następnego - zapowiedział podczas konferencji Europower prezes TGE Piotr Listwoń. Giełda pracuje nad strategią i chce zaoferować m.in. nowe produkty dla sektora OZE.
"Jesteśmy jako grupa Towarowej Giełdy Energii w procesie przygotowania nowej strategii działania. Nasza strategia na pewno nie będzie się opierała o obligo giełdowe" - powiedział Listwoń, pytany o rolę pojawiającego się i znikającego obliga giełdowego dla spółek.
Jak zauważył obligo giełdowe to narzędzie, które wspiera płynność rynku gazu i energii elektrycznej, ale nie jest to podstawowe narzędzie, na które czeka TGE.
Poinformował, że giełda pracuje m.in. nad wdrożeniem instrumentów, które mogłyby zabezpieczać ceny energii pod projekty inwestycyjne OZE i nad rozwojem produktów o krótszym okresie wykonania na rynku spot, czyli instrumentów 15-minutowych.
"One już funkcjonują w ramach rynku dnia bieżącego, ale chcemy żeby to instrumentarium było też dostępne na rynku dnia następnego i do połowy (...) przyszłego roku chcielibyśmy również takie produkty na rynku zaoferować" - zapowiedział.
"Chcielibyśmy również rozwijać produkty rejestracji pochodzenia. Widzimy coraz większe zapotrzebowanie podmiotów na tego typu produkty. Chcielibyśmy rozwijać je o nowe nośniki energii, także umiędzynarodowić ten nasz system rejestru praw pochodzenia. Chcielibyśmy oczywiście promować cały czas mechanizmy giełdowe jako te podstawowe narzędzia dla uczestników rynku" - dodał.
Szef TGE podkreślił też, że grupa chce rozszerzać zakres usług i produktów również o nowe produkty dla sektora OZE i pracuje m.in. nad koncepcją funkcjonowania giełdowego rynku usług elastyczności. Ponadto pod koniec 2026 r. TGE chce wdrożyć kontrakty futures.
"Chcielibyśmy, aby dla takiego rynku operatorzy systemów dystrybucyjnych mogli nabywać usługi od uczestników rynku, realizując tym samym wydajność sieci, zwiększając chłonności tej sieci na nowe źródła energii. Chcielibyśmy również powrócić do koncepcji giełdowego rynku wtórnego mocy tak, aby podmioty, które nie są jeszcze beneficjentami głównych czy dodatkowych aukcji (na rynku mocy), gdy zajdzie taka potrzeba, mogły zaoferować swoje możliwości i odkupywać na rynku wtórnym zobowiązania od podmiotów, które wcześniej te zobowiązania nabyły w aukcjach" - dodał. (PAP Biznes)
jz/ ana/