Parlament Bułgarii uchwalił ustawę o przejęciu kontroli nad rafinerią Neftochim-Łukoil
Bułgarski parlament przyjął w piątek w nadzwyczaj szybkim tempie ustawę o zwiększeniu uprawnień państwa wobec rafinerii Neftochim, której większość aktywów należy do rosyjskiego koncernu Łukoil. Praktycznie oznacza to przejęcie przez państwo kontroli nad spółką.
Ustawa przewiduje utworzenie stanowiska specjalnego przedstawiciela rządu ds. rafinerii, będącej największym przedsiębiorstwem tego typu na Bałkanach, i nadanie mu dużych uprawnień. Specjalny zarządca kombinatu otrzymuje prawo do sprzedaży aktywów rafinerii, obciążania jej hipoteką, zastawiania. Jego decyzje nie będą podlegać kontroli sądowej i administracyjnej. Specjalny przedstawiciel ma być mianowany przez rząd, a po jego mianowaniu wszyscy akcjonariusze stracą wszelkie uprawnienia.
Ustawę przyjęto pilnie po wycofaniu przez zarejestrowaną na Cyprze firmę Gunvor oferty zakupu zagranicznych aktywów Łukoilu po wprowadzeniu sankcji USA. Uchwalono ją na tle poważnych obaw, że po 21 listopada, kiedy amerykańskie sankcje wchodzą w życie, w kraju może wystąpić deficyt paliw płynnych. Na razie rząd wprowadził tymczasowy zakaz eksportu oleju napędowego i paliwa lotniczego.
Kombinat petrochemiczny Neftochim został sprzedany rosyjskiemu koncernowi w 1999 r. za 101 mln dolarów. Rosjanie otrzymali 58 proc. udziałów, przeprowadzili modernizację, instalacje rafinerii mogą pracować nie tylko z rosyjską ropą. Według krajowych mediów ówczesny premier Iwan Kostow odrzucił propozycję Shella i wybrał ofertę rosyjskiej spółki.
Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ kar/ gor/