Zmiana wskaźnika referencyjnego będzie nieodczuwalna dla klientów banków - prezes ZBP
Wprowadzenie nowego wskaźnika referencyjnego będzie zmianą w zasadzie nieodczuwalną dla klientów banków – ocenił dla PAP prezes ZBP Tadeusz Białek. Dodał, że pierwsze umowy w oparciu o nowy wskaźnik powinny pojawić się w 2025 r.
„Zmiana wskaźnika to ogromny proces operacyjny, logistyczny i prawny, ale w dużej mierze dla samego banku, dla instytucji finansowych. Klient w zasadzie nie odczuje tej zmiany” – powiedział PAP prezes Związku Banków Polskich (ZBP) Tadeusz Białek podczas odbywającego się w Sopocie Europejskiego Forum Nowych Idei. Odniósł się w ten sposób do planowanego zastąpienia wskaźnika WIBOR innym. Jak powiedział, docelowym wskaźnikiem, indeksem, który zastąpi wskaźnik WIBOR, będzie indeks z rodziny WIRF.
Zaznaczył, że wskaźniki zostaną zastąpione na mocy prawa, co oznacza, że klienci otrzymają nowe umowy już z nowym wskaźnikiem. Z kolei w przypadku starych umów, część klientów może być proszona o podpisanie aneksów, zmieniających stary wskaźnik na nowy, ponieważ unijne rozporządzenie BMR (dot. wskaźników) nakazuje najpierw podjąć próbę zmiany wskaźnika na mocy aneksu, a dopiero później na mocy przepisów prawa – wyjaśnił.
Konsekwentnie więc w przypadku, gdy klienci tych aneksów nie podpiszą, wraz z końcem reformy we wszystkich dotychczas trwających umowach ten wskaźnik zastąpiony będzie nowym wskaźnikiem, na mocy rozporządzenia.
Zwrócił też uwagę, że notowania wskaźnika - zarówno istniejącego obecnie WIBOR, jak i WIRON, jak i WIRF - są zbliżone. „Tutaj nie ma specjalnie niczego, co mogłoby być jakoś szczególnie przez klientów odnotowane” – ocenił.
Pytany z kolei o postępy w pracach nad wyborem nowego wskaźnika Białek poinformował, że obecnie trwa przegląd wyboru docelowego wskaźnika referencyjnego.
„W tej chwili trwa druga tura konsultacji publicznych, ale już na bazie zakresu tej drugiej tury możemy mieć pewność, że tym docelowym wskaźnikiem, indeksem, który zastąpi wskaźnik WIBOR, będzie indeks z rodziny WIRF” – powiedział prezes ZBP.
Zaznaczył przy tym, że jest już pewne, że docelowym wskaźnikiem nie będzie WIRON - który został negatywnie oceniony w ramach konsultacji publicznych. W tej chwili konsultacje publiczne dotyczą jedynie wyboru właściwego wariantu wskaźnika WIRF – przekazał też Białek, dodając, że WIRF jest dobrym indeksem i „jest już na stole, możliwy do zastosowania od ręki”.
„Zamierzamy dokończyć tą reformę, ona musi być dokończona. To jest też kwestia wiarygodności Polski w oczach partnerów zagranicznych oraz dużych rynków takich jak np. londyński” – powiedział Białek.
Przekazał też, że - jako przewodniczący Narodowej Grupy Roboczej ds. reformy wskaźników referencyjnych - zakłada, że cały proces zmiany wskaźnika zostanie zakończony zgodnie z ramami czasowymi, czyli w ciągu pięciu lat.
„Na koniec 2027 r. wskaźnik WIBOR - jako ten wskaźnik starego typu - przestanie być kwotowany i zostanie ostatecznie zastąpiony wskaźnikiem nowego typu - risk free rate, czyli typem wskaźników tzw. wolnych od ryzyka, opartych na transakcjach depozytowych. To będzie, jak wskazałem powyżej, wariant indeksu WIRF – zaznaczył prezes ZBP.
Ocenił też, że nowe produkty, zwłaszcza kredyty hipoteczne, oferowane w oparciu o nowy wskaźnik pojawią się najwcześniej co najmniej pół roku po dokonaniu oficjalnego wyboru wskaźnika, ponieważ proces przygotowania i oferowania umów w oparciu o nowy wskaźnik jest skomplikowanym operacyjne wyzwaniem.
„Jeżeli ostateczny wskaźnik zostałby wybrany w grudniu – a tak należy zakładać - to myślę, że od trzeciego kwartału 2025 r. będą mogły pojawić się pierwsze umowy w oparciu o nowy wskaźnik” – poinformował.(PAP)
Autor: Bartłomiej Pawlak
bpk/ drag/ malk/ gor/
