AI Act może spowolnić rozwój sztucznej inteligencji w Unii Europejskiej - ZCP
Akt o sztucznej inteligencji (AI Act) może sprawiać, że rozwój tej technologii w Unii Europejskiej będzie wolniejszy - ocenił w rozmowie z PAP Biznes w kuluarach CEE Digital Summit prezes Związku Cyfrowa Polska, Michał Kanownik. Wskazał, że co do zasady regulacje związane z AI są potrzebne, ale nie powinny stanowić bariery do rozwoju firm i gospodarki cyfrowej.
"AI act jest chyba najlepszym przykładem zapętlenia się Unii i wejściem w ślepą uliczkę, bo my jako Europa mamy pierwszą na świecie regulację sztucznej inteligencji, ale nic z tego nie wynika. To powoduje, że już dzisiaj mamy rozwiązania AI dużych dostawców globalnych, którzy ograniczają stosowanie tych rozwiązań w Polsce i Europie z uwagi na wątpliwości czy się zmieszczą, czy nie w tej regulacji" - powiedział Kanownik.
"Z całą pewnością ten dokument nie pomoże firmom europejskim w wykorzystaniu tej technologii do tworzenia swoich usług. Albo chcemy być liderem w regulacjach, albo chcemy być innowacyjną gospodarką opartą na cyfrowej technologii i zdobywać globalne rynki" - ocenił.
Dodał, że w przypadku sztucznej inteligencji regulacje są niezbędne, ale nie mogą stanowić bariery dla przedsiębiorstw.
"Stany Zjednoczone, Indie, Japonia, Chiny inwestują potężne pieniądze w tę technologię, a my marnujemy energię na kolejnych regulacjach. To nie jest droga do budowania w Europie konkurencyjnej gospodarki cyfrowej" - wskazał.
Dodał, że Związek Cyfrowa Polska pozytywnie odbiera fakt, iż rząd w trakcie polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej uwzględni racjonalizację podejścia do regulacji rynku cyfrowego.
"Ostatnie lata można nazwać tsunami regulacyjnym w kwestiach cyfrowych. Często patrząc na tę sprawę skupiamy się na Big-Tech’ach, ale problem złożonych regulacji dotyka również przedstawicieli małych i średnich przedsiębiorstw. Dla nich, chociażby prawne sprawdzenie swojej zgodności z tymi aktami prawnymi to już jest ogromne obciążenie finansowe, a te pieniądze mogliby przeznaczyć na nowe produkty i usługi cyfrowe" - powiedział Kanownik.
Dodał, że ma nadzieję iż uda się wprowadzić żelazny standard UE, który wymagałby lepszego sprawdzenia skutków wprowadzanych regulacji, szczególnie w kontekście MŚP i potencjalnych obciążeń finansowych.
Maciej Białobrzeski (PAP Biznes)
mcb/ ana/