Amica nie widzi sygnałów dotyczących odbudowy popytu w branży AGD

"Pierwszy kwartał jest bardzo niestabilny, patrząc na sytuację makro, ale w ogóle sytuacja makroekonomiczna poprzez wojnę celną, wywołaną przez prezydenta Trumpa, nie sprzyja stabilizacji, nie sprzyja dobrej koniunkturze również dla branży AGD. Więc ja nie mogę na ten moment pochwalić się jakimiś dobrymi informacjami, związanymi ze zmianą popytu. Ten rynek jest albo na poziomie rynku pierwszego kwartału zeszłego roku albo gorszym (...) w zależności od krajów. (...) Nie ma jakichś przełomów, nie ma sygnałów dotyczących odbudowy popytu" - powiedział Michał Rakowski wiceprezes Grupy Amica ds. Finansów podczas konferencji wynikowej.

Wiceprezes uważa, że cła w konfiguracji Chiny - Stany Zjednoczone mogą pozytywnie wpłynąć na funkcjonowanie Amiki.

"Grupa Amica dzisiaj do Stanów Zjednoczonych nie sprzedaje, więc bezpośrednio jakiekolwiek zmiany w zakresie ceł pomiędzy Stanami a Unią Europejską, w tym Polską, nas nie dotyczą. Natomiast cała sytuacja makro związana z cłami, ale w konfiguracji Chiny - Stany Zjednoczone może mieć wpływ na sytuację grupy. Tutaj dostrzegamy z jednej strony ryzyko, ale z drugiej strony możliwe korzyści, które możemy z tej sytuacji wyciągnąć. Mniejsze obłożenie tras pomiędzy Chinami i Stanami Zjednoczonymi powoduje że, że uwolnią się zasoby w zakresie transportu do Europy z Chin, i to może pozytywnie wpłynąć na grupę Amica" - powiedział wiceprezes.

Wiceprezes poinformował, że w całym 2024 roku Amica poprawiła udział na rynku polskim.

"Rynek w poszczególnych kategoriach notował spadki albo duże albo mniejsze. My jako grupa Amica, co widać po wynikach, poprawiliśmy wartość przychodów o 2 proc. Patrząc na to, jakie rynek AGD notował spadki, myślę, że to jest wynik dobry, satysfakcjonujący. Pierwsze trzy kwartały mieliśmy do czynienia z tendencją wzrostową. Czwarty kwartał generalnie był dla rynku trudny, również gorszy dla dla Amiki, ale konsekwentnie budujemy te udziały, i patrząc na nasze statystyki branżowe, w roku 2024 udało się je poprawić" - powiedział wiceprezes.

Wiceprezes odniósł się również do działalności grupy na Półwyspie Iberyjskim i umowy licencyjnej znaku Fagor, podpisanej w 2019 roku.

"Jest to umowa długoletnia. Pierwszy okres 15 lat zakłada zbudowanie biznesu związanego ze znakiem Fagor. Natomiast mamy możliwość dalszej współpracy na kolejne 15 lat. (...) Marka Fagor bardzo istotnie jest wykorzystywana również przez naszą spółkę we Francji. Ta sprzedaż generowana przez Hiszpanię czy Francję jest porównywalna na każdym z tych rynków i to jest mniej więcej ponad 10 mln euro i mamy inspirację oczywiście, żeby to ta wartość wzrastała" - dodał.

Michał Rakowski poinformował, że Amica stara się ugruntować swoją pozycję w Kazachstanie.

"Jesteśmy liderem w wielu kategoriach w sprzęcie wolnostojącym, w sprzęcie do zabudowy, mam na myśli kuchenki do zabudowy, ale również mamy dobre pozycje w innych kategoriach, pralkach, suszarkach również jesteśmy notowani w pierwszej trójce. Jest to jednak rynek bardzo trudny, agresywny, w którym nie tylko dominują firmy z Europy Zachodniej, ale przede wszystkim firmy chińskie, więc jest to rynek na pewno wymagający" - dodał.

Grupa Amica zanotowała w 2024 roku blisko 2,6 mld zł przychodów, przy czym jedna trzecia sprzedaży sprzętu AGD została zrealizowana na rynku polskim, a jej wartość wzrosła o 2 proc. rdr. Pozostałe obszary sprzedażowe (Europa Zachodnia 42 proc. sprzedaży, Wschód 11 proc., Północ 9 proc., Południe 5 proc.) zanotowały dwucyfrową dynamikę spadków. Łączna sprzedaż skonsolidowana zmalała o 9 proc. rdr, a Grupa zwiększyła rentowność EBITDA do 4,9 proc., osiągając 125,4 mln zł zysku na tym poziomie. Roczny zysk brutto zwiększył się o 22 proc. rdr, do 28 mln zł. Spółka zanotowała również wzrost rocznego skonsolidowanego wyniku netto, do 13,2 mln zł. (PAP Biznes)

mbi/ asa/