Profil:
Answear.com SAAnswear koncentruje się na poszerzaniu oferty produktowej, jest zadowolony z akwizycji PRM
Answear koncentruje się na poszerzaniu swojej oferty produktowej. Spółka jest zadowolona z akwizycji marki PRM i ocenia, że może ona osiągnąć break even point pod koniec 2024 roku, z kolei w II połowie roku spodziewa się poprawy koniunktury konsumenckiej, również na rynku e-commerce - poinformował na konferencji prezes spółki Krzysztof Bajołek.
"Dalej będziemy poszerzać ofertę produktową (...) będziemy dalej wprowadzać nowe marki, koncentrując się na segmencie premium i średniej ceny, ale tylko na najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych markach świata. Dalej będziemy rozwijać kategorię home & living i to powinno nam pozwolić na pozyskiwanie nowych klientów i podnoszenie sprzedaży głównie na rynkach, na których już jesteśmy" - powiedział prezes Answear, Krzysztof Bajołek.
"W I półroczu (2024 r. - PAP) wydaje nam się, że koniunktura na rynku konsumenckim, zwłaszcza e-commerce, dalej będzie jeszcze słaba (...) teraz jest moment, w którym można powiedzieć, że klienci po pandemii zachłysnęli się sklepami stacjonarnymi, to za jakiś czas pewnie się wyrówna. (...) W drugim półroczu koniunktura na rynku konsumenckim powinna być już lepsza (...) również w segmencie rynku e-commerce" - dodał.
Bajołek pozytywnie ocenił akwizycję marki PRM, poinformował również, że spółka chce inwestować w marketing, tak aby marka stała się bardziej rozpoznawalna.
"To była dobra akwizycja i ma duży potencjał na przyszłe wzrosty i generowanie dobrych wyników" - powiedział prezes.
"Na marce PRM będziemy się koncentrować w dużej mierze w najbliższych kwartałach (...) i chcemy szybko doprowadzić do break even i czerpać z niej wysokie dochody w przyszłości" - dodał.
Ocenił, że może to nastąpić pod koniec 2024 roku, jak później doprecyzował wiceprezes ds. finansowych spółki, Jacek Dziaduś szansa na break even marki PRM jest w IV kw. 2024 roku.
W kwietniu spółka planuje otworzyć flagowy sklep marki PRM w Fabryce Norblina w Warszawie.
"Jeżeli chodzi o ekspansję zagraniczną na ten rok raczej (nic - PAP) nie przewidujemy, chyba, że gdzieś pod koniec tego roku. W zasadzie nie potrzebujemy teraz otwierania nowych rynków, mamy ich dwanaście i dwie marki, więc (...) będziemy się koncentrować na tym, żeby te rynki wysycać. W przyszłości na pewno będziemy się zastanawiać, mamy kilka państw jeszcze na Bałkanach czy też krajów bałtyckich, czy też zachód Europy, który wydaje się, że jest w naszym zasięgu logistycznym" - powiedział prezes. (PAP Biznes)
mcb/ gor/