Profil:
Atal SAAtal spodziewa się odbicia na rynku; dąży do sprzedaży po 4 tys. lokali w latach 2026-2027
Atal spodziewa się znaczącego odbicia sprzedaży mieszkań na rynku i zakłada, że w latach 2026-2027 będzie w stanie sprzedawać po 4 tys. lokali - poinformowali przedstawiciele zarządu podczas wideokonferencji. Trudna sytuacja panuje na rynku gruntów.
"Sytuacja na rynku, która ciągnie się od ponad roku jest trudna, musieliśmy znaleźć sposób, by uzyskiwać dobre efekty. (...) Proces obniżek stóp proc. potrwa, musieliśmy ułożyć projekty, by dojść do momentu, gdy stopy będą niższe i będzie możliwa większa sprzedaż na rynku. Przesunęliśmy je w kierunku lat 2026-2027 i na bieżącej sprzedaży nie mamy problemu, mamy zapas na ok. 200 mieszkań, więc to nie jest wielka liczba (...). Skumulowaliśmy inwestycje na lata 2026-2027" - powiedział prezes Zbigniew Juroszek.
"Naszym zdaniem zbyt był hamowany i kumulowany, a na rynku nastąpi znaczące odbicie sprzedaży. (...) Rozbudowywaliśmy potencjał i jeśli zakładamy, że w latach 2026-2027 powinniśmy bez problemu sprzedawać 4 tys. mieszkań, to trzeba mieć do tego bazę i możliwość obsłużenia. My tę bazę mamy i jesteśmy w pełni przygotowani, przekonani, że nam się to uda i do tego dążymy" - dodał.
W I kw. 2025 r. deweloper zawarł 348 umów deweloperskich i przedwstępnych.
W 2024 roku grupa Atal zawarła 2.068 umów deweloperskich oraz przedwstępnych. W 2023 roku liczba sprzedanych lokali wyniosła 2.833.
Jak poinformowali przedstawiciele spółki, w I kw. Atal rozpoczął pięć projektów na 870 lokali i uruchomił sprzedaż czterech inwestycji z 800 lokalami.
Marża netto w I kw. 2025 roku wyniosła ok. 12,5 proc., wobec 24,7 proc. przed rokiem.
Prezes poinformował, że w poszczególnych kwartałach marża może się różnić, ale Atal dąży do marży netto na poziomie ok. 20 proc. w roku.
W ocenie zarządu zła sytuacja panuje na rynku gruntów i ciężko je obecnie pozyskiwać.
"Jest bardzo zła sytuacja z gruntami. My mamy długo gromadzoną bazę i inwestycje realizujemy (...). Mamy dobrą bazę, ale z pozyskiwaniem jest źle, podaż się wyczerpuje, nie dochodzą prawie żadne plany miejscowe ani zasoby gruntów państwowych, miejskich nie zostały uruchomione" - powiedział Juroszek.
Dodał, że wyhamowała dynamika wzrostu cen gruntów.
"Nie mamy problemów z realizacją inwestycji i wszystkie prowadzimy w terminie" - powiedział. (PAP Biznes)
doa/ osz/