Profil:
Orlen SABudowa bloku CCGT w Grudziądzu na finiszu, w tym roku planowany rozruch
Elektrownia gazowo-parowa (CCGT) w Grudziądzu jeszcze w tym roku ma rozpocząć rozruch, by od 2026 roku świadczyć usługę mocową - poinformował Marcin Małek, prezes CCGT Grudziądz, spółki z grupy Energa.
„Zbliżamy się do kluczowego momentu inwestycji, do finiszu głównej fazy budowy, by rozpocząć czynności rozruchowe. (…) Budujemy elektrownię, która dzięki temu, że jest elastyczna, szybka w rozruchu, dyspozycyjna jest w stanie wspierać produkcję energii z OZE” – powiedział Marcin Małek, prezes CCGT Grudziądz, spółki odpowiedzialnej za realizację projektu, podczas spotkania z dziennikarzami.
„Chcemy ją uruchamiać jeszcze w tym roku, by począwszy od 2026 roku świadczyć usługę mocową. (…) Jesteśmy na ostatniej prostej. Jeszcze w tym roku rozpoczniemy rozruch instalacji” – dodał Małek.
Jak poinformował, koszt inwestycji to ok. 2 mld zł.
Blok gazowo-parowy (CCGT) w Grudziądzu, zasilany gazem ziemnym wysokometanowym, będzie mieć 583 MW mocy zainstalowanej netto. Prace budowlane rozpoczęły się w 2022 roku. Stan zaawansowania budowy wynosi obecnie ponad 90 proc.
Generalnym wykonawcą bloku jest konsorcjum firm Siemens Energy oraz Metlen Energy & Metals.
Jak poinformowali przedstawiciele Siemens Energy, trwają prace budowlane i montażowe, ale rozpoczęły się też już wstępne prace przedrozruchowe. Na placu budowy pracuje obecnie ok. 600-700 osób.
Blok ma obowiązek mocowy w wysokości 518 MW, począwszy od 2026 r.
Grupa w przygotowaniu ma projekt budowy drugiego bloku w Grudziądzu.
Jak poinformowali przedstawiciele grupy, jednostki gazowe pełnić będą istotną rolę w transformacji energetycznej, współpracując z niesterowalnymi źródłami OZE z uwagi na gotowość zastąpienia wyeksploatowanych jednostek węglowych, wysoką elastyczność oraz niższą o 2/3 emisyjność w porównaniu do bloków węglowych klasy 200 MW. Jak podano, bloki będą mieć perspektywę udziału w przyszłym rynku paliw gazowych nieskoemisyjnych (np. biogaz). Umożliwiać będą dalsze obniżanie wskaźników emisyjności poprzez np. współspalanie wodoru.
"Jednostki gazowe będą fundamentem stabilności krajowego systemu energetycznego" - powiedział Marcin Małek z CCGT Grudziądz. (PAP Biznes)
pel/ ana/