Ceny ropy w USA nieznacznie rosną
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku nieznacznie rosną. Inwestorów niepokoją słabe dane z rynku paliw w Chinach - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na I kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 70,89 USD, wyżej o 0,25 proc.
Brent na ICE na II jest wyceniana po 74,14 USD za baryłkę, po zwyżce o 0,31 proc., ale po spadku w czasie poprzedniej sesji o 0,8 proc.
Gracze rynkowi niepokoją się o słabe dane z rynku paliw w Chinach, gdzie w ub. miesiącu rafinacja ropy spadła do najniższego poziomu od 5 miesięcy.
Niektóre państwowe zakłady przetwórcze ropy naftowej wstrzymały działalność w celu przeprowadzenia sezonowych przeglądów naprawczych.
W listopadzie w Chinach rafinowano 58,51 mln ton ropy. To najmniej od czerwca 2024 r. - wynika z danych Narodowego Biura Statystycznego.
Ilość ropy przetworzonej w XI odpowiada 14,3 mln baryłek dziennie.
Pięć państwowych zakładów zamknięto w listopadzie z powodu sezonowych prac konserwacyjnych, w tym Sinopec Fujian Refining & Chemical Co., którego roczna zdolność rafinacyjna wynosi 12 mln ton ropy.
Popyt na ropę w XI spadł w Chinach o 2,1 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem, a zapotrzebowanie na ten surowiec zmniejszyło się od I do XI o 3,3 proc. - do 14 mln baryłek ropy dziennie.
Chińskie władze podejmują starania, aby ożywić słabnącą gospodarkę, ale nie są to na tyle radykalne działania, jakie - zdaniem analityków - są niezbędne do powstrzymania spirali deflacyjnej w tym kraju.
"Jestem zaskoczony, że ropa Brent nie testuje 71 USD za baryłkę i najniższych poziomów cen w swoim wielomiesięcznym wąskim przedziale, biorąc pod uwagę słaby popyt na ropę i równie słabe dane o konsumpcji w Chinach" - mówi Chris Weston, szef badań w Pepperstone Group.
"Napływ słabych danych z pewnością sprawia, że traderzy na rynkach ropy wolą wygaszać +rajd+ na giełdach paliw" - podkreśla.
Tymczasem najwyższe poziomy od połowy sierpnia osiąga tygodniowy przerób ropy w Rosji.
Średni wskaźnik przerobu ropy naftowej w tym kraju wzrósł do 5,49 mln baryłek dziennie w okresie 5-11 grudnia. To najwyższa tygodniowa wartość rafinacji ropy od połowy sierpnia.
Wzrost ten był wspierany przez zniesienie zakazu eksportu benzyny dla rosyjskich producentów tego paliwa i osłabienie rubla, co sprzyjało rafineriom nastawionym na eksport produktów naftowych. (PAP Biznes)
aj/ gor/