DZIEŃ NA GPW: Spadki na giełdzie lekko wyhamowały; w najbliższych dniach możliwy trend boczny

W trakcie piątkowych notowań spadek indeksu blue chipów lekko wyhamował. Spadkom w indeksie nadal przewodzą Orlen i KGHM. Zdaniem analityków, na rynku wciąż panuje niepewność związana z kondycją rynku wysokich technologii w USA, zatem w najbliższym czasie nie należy spodziewać się silnego odbicia, raczej trendu bocznego.


Ok. godz. 15.53 WIG20 spada o 1,3 proc. do ok. 2.918 pkt., a WIG idzie w dół o 1,4 proc. do ok. 108.840 pkt. mWIG40 zniżkuje o 1,5 proc. do ok. 7.836 pkt., a sWIG80 traci 1,6 proc. i wynosi ok. 28.724pkt.

Jak ocenia Mariusz Adamiak, dyrektor Biura Strategii Rynkowych PKO BP, jest kilka powodów trwających od kilku dni spadków na światowych giełdach.

"Jednym z nich jest to, że przedstawiciele amerykańskiego banku centralnego w ostatnich wypowiedziach dali do zrozumienia, że w grudniu nie obniżą stóp procentowych. Nie jest to jeszcze przesądzone, ale coraz mniej prawdopodobne. Rynek na pewno liczył na to, że obniżka kosztów pieniądza zwiększy atrakcyjność akcji" - powiedział PAP Biznes Mariusz Adamiak.

"Głównym jednak powodem jest obawa o przewartościowanie rynku amerykańskiego, który zawsze nadaje ton rynkom światowym, a przede wszystkim sektora wysokich technologii, który rósł w ostatnich latach w niesamowitym tempie. Ostatnio pojawiło się coraz więcej wątpliwości, czy obecne wyceny są uzasadnione. Pomimo bardzo dobrych perspektyw spółek technologicznych, te wyceny mogą być zbyt optymistyczne" - dodał.

Jego zdaniem, może o tym świadczyć ostatnie zachowanie kursu Nvidii.

"Dosyć znamiennym wydarzeniem było to, że lider sektora związanego ze sztuczną inteligencją, można powiedzieć ikona tego sektora, czyli amerykańska spółka Nvidia pokazała dobre wyniki, a mimo to, po początkowych wzrostach spadła. To pokazało, że już nawet dobre informacje nie są w stanie windować kursów tych spółek. I to dało do zrozumienia inwestorom, że sektor technologiczny może być przewartościowany, a tym samym cały rynek USA, ponieważ to właśnie sektor wysokich technologii dominował ostatnio w Stanach Zjednoczonych" - powiedział.

Z kolei w Polsce negatywnie na rynku odbiła się informacja o nieudanym sabotażu.

"Trochę nerwowości rynkowi dodały wydarzenia związane z potencjalnym zamachem terrorystycznym, który ostatecznie się nie udał, ale na pewno pokazał, że w przyszłości nie są niewykluczone takie incydenty. To trochę pogorszyło nastroje na naszym rynku" - powiedział Mariusz Adamiak.

"Z kolei przez ostatnie kilkanaście godzin rynki starają się wyczuć, na ile realne są informacje o planie pokojowym dla Ukrainy i co one oznaczają dla rynków. W krótkim okresie zawieszenie broni nawet na kiepskich warunkach byłoby przez inwestorów przyjęte pozytywnie, ale w dłuższym okresie już niekoniecznie. My zwłaszcza w Polsce jesteśmy świadomi tego, że zawieszenie broni czy też pokój na złych warunkach to coś, co może zadziałać pozytywnie krótkoterminowo, ale w dłuższym terminie może przynieść jeszcze więcej kłopotu" - dodał.

Jego zdaniem, w najbliższym czasie na rynkach akcji raczej nie należy spodziewać się silnych wzrostów, m. in. z powodu dalszej niepewności związanej z rynkiem wysokich technologii w Stanach Zjednoczonych.

"Warto pamiętać, że wyceny spółek z tego sektora są absolutnie kosmiczne. Nvidia nawet po ostatnich spadkach jest wyceniana na rynku na ponad 4,5 biliona dolarów. Jest to 4,5 razy wartość polskiego PKB, czy też 1,5 razy wartość kapitalizacji Francji, Wielkiej Brytanii czy Niemiec" - powiedział Mariusz Adamiak.

"Zatem nie chodzi o to, czy spółki będą się szybko rozwijać, tylko o to, że one w swoich wycenach mają scenariusze ultra-optymistyczne. Wygląda więc na to, że korekta może potrwać. Oczywiście nie będzie ciągnąć się bez przerwy, ale wydaje się, że trudno będzie powrócić w krótkim czasie do solidnego trendu wzrostowego, zwłaszcza, że amerykański Fed nie kwapi się do szybkiego poluzowania polityki pieniężnej" - dodał.

Jak ocenia, dane makroekonomiczne z Polski są dosyć pozytywne, a gospodarka pokazuje dobre wyniki, zwłaszcza na tle innych krajów.

"Wiadomo jednak, że żaden rynek nie działa w próżni. Kiedy na świecie koniunktura rynkowa jest słabsza, to Polska również na tym cierpi. Trzeba pamiętać, że indeksy, nawet po ostatnich spadkach, bo giełda warszawska spadła od szczytu o około 5 proc., nadal są wyżej o 36 proc. licząc od początku roku. Dlatego trudno się spodziewać, żeby w następnych dniach koniunktura giełdowa istotnie się poprawiła, chociaż wiadomo, że rynek jest zmienny i pojedyncze dni mogą przynosić wzrosty" - powiedział.

"Natomiast raczej bym się nastawiał na uspokojenie nastrojów i bardziej trend boczny niż jakieś mocne odbicie" - dodał.

W piątek od rana na GPW dominują spadki. Przed południem, w przypadku WIG20 sięgały one ponad 2 proc., natomiast około godziny 13.30 wykres indeksu zaczął piąć się w górę.

Na półtorej godziny przed końcem notowań spada większość spółek notowanych w WIG20. Do najsłabszych należą KGHM i Orlen.

Kurs KGHM idzie w dół o niemal 2 proc. do 191,3 zł. Kurs spółki od początku listopada waha się pomiędzy 184 zł a 203,5 zł i łącznie do czwartkowego zamknięcia wzrósł o 0,6 proc. Orlen zniżkuje o 2,5 proc. Spółka od 17 listopada do czwartkowego zamknięcia straciła 2,7 proc.

Wśród blue chipów, o ok. 2 proc. zniżkuje Alior, a Santander i PKO BP tracą po ok. 1,7 proc. Pekao i mBank zniżkują po mniej niż 1 proc.

Bank Pekao zakończył subskrypcję euroobligacji podporządkowanych Tier 2 o łącznej wartości nominalnej 500 mln euro z terminem wykupu 27 lutego 2036 roku. Stopa redukcji euroobligacji przydzielonych w jednej transzy wyniosła 64,93 proc.

Najlepiej radzi sobie Orange, które rośnie o 1,7 proc. Orange od 12 listopada przeważnie spadało i do 20 listopada kurs spółki poszedł w dół o niemal 5 proc. Natomiast Żabka od 10 listopada do czwartkowego zamknięcia zanotowała tylko jeden spadek i łącznie w tym czasie kurs jej akcji wzrósł o niemal 13 proc.

Wśród podmiotów notowanych w mWIG40 od rana najmocniejszy jest Mo-Bruk, który zyskuje o 3,5 proc.

Grupa Mo-Bruk miała w III kw. 2025 roku 38,3 mln zł straty netto j.d. Konsensus PAP Biznes zakładał 31,3 mln zł straty. Wpływ na wyniki miały odpisy aktl. należności z tytułu wniesionych opłat. W całym 2025 r. zarząd spodziewa się ponad 300 mln zł przychodów. Przedstawiciele zarządu poinformowali, że Mo-Bruk ma potencjalnie zakontraktowane na 2026 r. w obszarze projektów dotyczących neutralizacji bomb ekologicznych ok. 108 mln zł.

Do wzrostowych spółek w mWIG40 należy Asbis, który rano tracił 0,8 proc. Obecnie jego akcje drożeją o 1,5 proc. Grupa szacuje, że jej skonsolidowane przychody w październiku wyniosły ok. 330 mln USD i były o ok. 40 proc. wyższe od przychodów wypracowanych w październiku 2024 r.

Najmocniej spada Auto Partner, o 8,4 proc. Grupa Auto Partner miała w III kw. 2025 roku 49,2 mln zł zysku netto j.d. oraz 86,6 mln zł zysku EBITDA. Konsensus PAP zakładał 55 mln zł zysku netto j.d. oraz 92,4 mln zł wyniku EBITDA.

Drugą najsłabszą spółką jest Develia, jej kurs spada o 7 proc. Spółka poinformowała, że obserwuje ożywienie na rynku i spodziewa się dalszego stopniowego wzrostu sprzedaży. Deweloper w III kw. 2025 roku odnotował 133,4 mln zł zysku netto j.d. i 169 mln zł EBIT, wobec konsensusu na poziomie 125,1 mln zł dla zysku netto i 152,8 mln zł EBIT.

Diagnostyka, której akcje przed południem lekko drożały, obecnie nieznacznie spada. Diagnostyka miała w III kw. 2025 roku 78,1 mln zł zysku netto j.d., co oznacza wzrost o 52,5 proc. rdr. Konsensus PAP Biznes zakładał 65,3 mln zł zysku. Grupa w III kw. 2025 r. odnotowała wzrost wolumenu badań o 10,9 proc. rdr do 43 mln. Jak poinformowali przedstawiciele spółki, Diagnostyka zakłada na 2025 r. wzrost przychodów na poziomie ponad 20 proc., średniej ceny badań o kilkanaście proc., a wolumenu badań o wysokie kilka proc.

Ok. 1 proc. traci Polenergia. Grupa miała w III kw. 2025 roku 89,2 mln zł zysku EBITDA, a skorygowana strata netto wyniosła 6,4 mln zł. Podane wyniki są zgodne z wcześniejszymi szacunkami spółki. Polenergia spodziewa się bardzo niskiego jednocyfrowego spadku ceny sprzedaży energii w ujęciu rok do roku w 2027 r. wobec zabezpieczonej średniej ceny sprzedaży na rok 2026 na poziomie 399 zł/ 1 MWh - poinformował wiceprezes ds. finansowych Piotr Sujecki.

Wśród spółek notowanych w sWIG80 negatywnie wyróżnia się Cognor. Kurs akcji spółki od rana spada o ok. 21 proc. do 5,27 zł i jest ona najsłabszą na szerokim rynku. Obroty na akcjach Cognor wynoszą 33 mln zł, a obroty na akcjach wszystkich spółek notowanych w sWIG80 wynoszą 62,4 mln zł.

Cognor Holding, po przeprowadzeniu procesu przyspieszonej budowy księgi popytu, ustalił ostateczną liczbę akcji sprzedawanych będących przedmiotem oferty PS Holdco na 43,58 mln i ostateczną liczbę akcji nowej emisji na 60 mln. Cena jednej akcji w obu ofertach została ustalona na 5 zł. Spółka poinformowała też, że w wyniku przeprowadzonego SPO Cognor Holding pozyska 300 mln zł m.in. na rozwój technologii produkcji stali specjalnych dla sektora zbrojeniowego.

Pekabex szacuje, że skonsolidowane przychody grupy za III kwartał 2025 roku wyniosły ok. 1.418,9 mln zł, natomiast skonsolidowany wynik netto wyniósł ok. minus 19,8 mln zł, a wynik EBITDA ok. 6,4 mln zł. Akcje spółki tanieją o ponad 11 proc.

Do wzrostowych spółek z sWIG80 należy Votum, jego akcje drożeją o 0,85 proc. Zysk netto grupy Votum za trzy kwartały 2025 roku wyniósł 111 mln zł, co stanowi wzrost o 76 proc. rdr. W samym III kw. 2025 roku zysk wyniósł 30,1 mln zł.

Spółka spodziewa się, że dynamizacja postępowań sądowych w sprawach frankowych i efektywność rokowań ugodowych będzie umożliwiała redukcję kosztów obsługi takich spraw, spółka podtrzymuje cel 8 tys. nowych umów w 2025 roku. Ponadto, zarząd Votum podjął uchwałę o przedłożeniu radzie nadzorczej spółki wniosku dotyczącego wypłaty drugiej zaliczki na poczet dywidendy za 2025 r. w kwocie 16,9 mln zł powiększonej o część kwoty kapitału rezerwowego z zysku osiągniętego za rok 2017 i rok 2018 w wysokości 3,14 mln zł, co oznacza, że na jedną akcję będzie przypadać 1,67 zł.

Analityk Erste Group Jakub Szkopek obniżył rekomendację dla Stalproduktu do "trzymaj" z "kupuj" i wyznaczył cenę docelową akcji tej spółki na 240,50 zł, co daje potencjał spadku o 1,8 proc. wobec ostatniego kursu - poinformował Bloomberg. Kurs spółki rośnie o 0,8 proc. do 247 zł.

NanoGroup poinformował, że jego cele strategiczne to zawarcie co najmniej 2 dużych umów partneringowych i wejście do TOP 3 największych polskich grup biotechnologicznych pod względem wartości rynkowej. NanoGroup zakłada posiadanie min. 10 aktywnie rozwijanych projektów w portfolio grupy kapitałowej. Kurs spółki idzie do góry o 6,8 proc.

W Europie, indeks FTSE 100 spada o 0,04 proc., DAX traci 0,2 proc., a CAC 40 zwyżkuje o 0,1 proc.

W USA Dow Jones Industrial rośnie o 0,1 proc., S&P500 zyskuje 0,45 proc., a Nasdaq Comp. idzie w górę o 0,5 proc. (PAP Biznes)

pam/ gor/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5768 0,51%
1 EUR 4,2489 0,47%
1 GBP 4,8154 0,37%
100 JPY 2,3271 -0,28%
1 USD 3,6868 0,50%
Serwisy ogólnodostępne PAP