Profil:
Grodno SAGrupa Grodno planuje 5 proc. EBITDA w 2025 roku i 2 mld zł przychodów do 2026 roku
Grupa Grodno planuje marżę EBITDA na poziomie 5 proc. w 2025 roku i wzrost przychodów do 2 mld zł do 2026 roku - poinformował prezes Andrzej Jurczak podczas konferencji. Grupa dodała, że nie planuje w najbliższym czasie większych inwestycji.
Paweł Siwek, dyrektor finansowy poinformował, że w kolejnych okresach Grodno będzie dążyć do tego, aby poziom rentowności EBITDA maksymalizować.
"Celem zarządu jest EBITDA na poziomie 5 proc." - dodał prezes Andrzej Jurczak.
Na pytanie o wysokość przychodów do 2026 roku, prezes odpowiedział, że celem grupy są 2 mld zł.
"Jeśli chodzi o przychody, celem są dla nas 2 mld zł. Natomiast dzisiaj najważniejsza dla nas sprawa to 5 proc. poziomu EBITDA" - powiedział prezes.
Wiceprezes Marcin Gardas dodał, że wyniki są realne jeszcze w tym roku.
"Gdyby popyt zaczął się zmieniać już tu i teraz, to myślę, że bardzo realnym jest, aby myśleć o tym, żeby w bieżącym roku zbliżać się do tego celu" - dodał.
Grupa poinformowała, że pomimo ciężkiego roku udało im się zoptymalizować koszty działalności, odchudzić strukturę i wzmocnić obszary potencjalnego wzrostu np. poprzez wzmacnianie obszaru energetyki.
Wiceprezes Gardas dodał, że udział rynku e-commerce w ogólnej sprzedaży za 3 kwartały wyniósł 13 proc. Poinformował również, że Grupa planuje uruchomić projekt e-commerce 2.0.
"Walczymy o ten rynek i tego możecie spodziewać się w przyszłych okresach. Planujemy w pierwszym półroczu tego roku uruchomić e-commerce 2.0. Te prace są już bardzo zaawansowane i pokażemy coś nowego na rynku" - powiedział wiceprezes.
Poinformował również, że pomimo rozwoju nowej platformy dla klientów, grupa nie jest zainteresowana marketplace'ami.
"Marketplace'y na dzień dzisiejszy nas nie interesują (...) Stwierdziliśmy, że chcemy rozwijać platformę B2B i to jest nasza domena. Chcemy być tym operatorem, firmą, która daje wartość dodaną dla sklepów z naszej branży z B2C" - dodał.
Paweł Siwek poinformował, że grupa nie planuje dużych inwestycji.
"Na najbliższy czas nie spodziewamy się żadnych dużych (...) zaplanowanych inwestycji, oprócz (...) prac, które już się rozpoczęły" - powiedział.
Prezes podał również, że planowane przychody oraz EBITDA są zależne od wielu niewiadomych w skali makro.
"Można powiedzieć, że nie wiemy, jak wojna w Ukrainie się zakończy, czy się zakończy, bo to też będzie być może efekt stymulacji naszej gospodarki w najbliższych kwartałach czy latach. Natomiast jedno jest pewne, jesteśmy dobrze przygotowani do tych wzrostów i pokażemy w kolejnych kwartałach dobre wyniki finansowe" - dodał. (PAP Biznes)
mbi/ osz/