Profil:
Helio SAHelio przeznaczy 20 mln zł na rozbudowę zakładu, chce zwiększać eksport (wywiad)
Helio szacuje, że jeszcze w tym roku obrotowym rozpocznie rozbudowę zakładu w Brochowie, na którą przeznaczy około 20 mln zł. Spółka zamierza w najbliższym czasie zwiększać sprzedaż na rynkach europejskich – poinformował w wywiadzie dla PAP Biznes Grzegorz Sobociński, prokurent spółki, odpowiedzialny za relacje inwestorskie.
„Dalej będziemy dążyli do zwiększania skali naszej działalności i dalszego umacniania rynkowej pozycji, w tym na rynkach europejskich. Przed nami kolejne inwestycje w infrastrukturę produkcyjną niezbędną do realizacji celów sprzedażowych. Systematycznie będziemy także inwestować w odnawialne źródła energii, mając na celu zarówno poprawę efektywności kosztowej, a jednocześnie kwestie zrównoważonego rozwoju” – powiedział Grzegorz Sobociński.
Spółka planuje m.in. rozbudowę zakładu w Brochowie o kolejne powierzchnie produkcyjno-magazynowe i przestrzeń biurową.
„Projekty te były wstrzymane ze względu na pandemię koronawirusa, wojnę w Ukrainie oraz ogólne pogorszenie czynników makroekonomicznych. Obecnie finalizujemy już procedury administracyjno-ofertowe, aby ruszyć z budową niezwłocznie. O ile nie wystąpią inne nieprzewidziane okoliczności, rozpoczęcie prac budowlanych planowane jest jeszcze w bieżącym roku obrotowym, a ich szacowana wartość wynosi ok. 20 mln zł” - powiedział.
„Przepływy finansowe związane z realizacją inwestycji rozłożone będą jednak w czasie wraz z postępem prac. Planowanym źródłem finansowania inwestycji są środki własne oraz kredyt długoterminowy” – dodał.
Rok obrotowy w spółce trwa od 1 lipca do 30 czerwca.
SPÓŁKA ZAKŁADA WZROST ORGANICZNY
Jak powiedział Grzegorz Sobociński, Helio nadal zamierza rozwijać się organicznie, zarówno w Polsce, jak i na rynkach zagranicznych.
„Spółka od ponad 30 lat realizuje strategię rozwoju organicznego, zatem ewentualne akwizycje co do zasady nie są celem samym w sobie, a jedynie opcją poddaną szczegółowej analizie w kontekście pojawiających się szans” – powiedział Grzegorz Sobociński.
„Rynek bakalii w Polsce cechuje się dużym rozdrobnieniem, jednak jest na nim tylko kilku dużych graczy branych pod uwagę przez największych dystrybutorów, w tym sieci handlowe. Warto ponadto nadmienić, że z analizy sprawozdań finansowych podmiotów z naszej branży wynika, że jesteśmy największym dostawcą bakalii na rynku detalicznym w Polsce” – dodał.
Helio deklaruje dalszy wzrost eksportu na rynku europejskim.
„Eksport, w tym sprzedaż wewnątrzwspólnotowa odpowiadały w ostatnim kwartale za 11 proc. naszych przychodów, względem 7 proc. w roku poprzednim. Sprzedajemy przede wszystkim do krajów Unii Europejskiej, więc płatności realizowane są w euro, co poza aspektem sprzedażowym zapewnia nam w dużym stopniu hedging w zakresie zapotrzebowania na tę walutę” – powiedział Grzegorz Sobociński.
„Choć zdecydowana większość naszej sprzedaży skierowana jest na rynek krajowy, nadal będziemy starali się zwiększać wykorzystanie naszego potencjału sprzedażowego za granicą. Eksport wydaje się być naturalnym krokiem do dalszego rozwoju organizacji. Nie należy przy tym spodziewać się od razu istotnych zmian w strukturze sprzedaży Helio. Biorąc pod uwagę organiczną strategię rozwoju firmy, inwestycje kapitałowe za granicą są przy tym mało prawdopodobne” – dodał prokurent spółki Helio.
HELIO NIE SPODZIEWA SIĘ POPRAWY RENTOWNOŚCI
Marża brutto ze sprzedaży spółki spada od początku tego roku obrotowego. Helio nie spodziewa się poprawy tego wskaźnika.
„Wciąż musimy neutralizować ciężar podwyżek dla naszych odbiorców i finalnych konsumentów, a to odbija się na rentowności brutto ze sprzedaży. Nadal bardzo ostrożnie podchodzimy do prób przenoszenia podwyżek na klientów. Przy zmniejszonej realnej sile nabywczej społeczeństwa, liczymy się bowiem z większą cenową elastycznością popytu. Surowce są zaś coraz droższe. Koszty sprzedanych produktów, towarów i materiałów są zaś dla nas wciąż najbardziej ważącym kosztem operacyjnym kształtującym wynik finansowy spółki” – powiedział Grzegorz Sobociński.
„Na przestrzeni dotychczasowych trzech kwartałów marża ze sprzedaży brutto spadła nam r/r o blisko 2 p.p. Trudno się zatem spodziewać cudów w ostatnim kwartale (kwiecień – czerwiec), tym bardziej, że sprzedażowo ma on stosunkowo najmniejsze znaczenie w ciągu roku. Dotychczasowy trend zatem znamy, więc racjonalnym wydaje się bazować na nich przy estymacjach krótkoterminowych” – dodał.
Jak poinformował, struktura kosztów operacyjnych nie uległa istotnym zmianom.
Grzegorz Sobociński zauważył, że sprzedaż w ostatnim kwartale była rekordowa.
„Pierwszy raz w ponad 30 letniej historii przekroczyliśmy poziom 100 mln zł w okresie styczeń – marzec, tj. o blisko 30 proc. więcej niż rok temu. W perspektywie ostatnich 4 kwartałów oznacza to obrót rzędu 350 mln zł. Choć na dynamikę wzrostu przychodów w ostatnim kwartale wpłynęła także inflacja, warto podkreślić, że sprzedaż rosła także ilościowo na poziomie 11 proc. r/r. Wzrosty odnotowaliśmy przy tym proporcjonalnie we wszystkich kanałach dystrybucji, a struktura odbiorców praktycznie się nie zmieniła” – powiedział.
Spółka zwiększa udział w przychodach sprzedaży pod markami własnymi sieci handlowych. Zdaniem Grzegorza Sobocińskiego, rolę marek własnych sieci handlowych (private label) wzmocniły: wysoka inflacja oraz pogorszenie nastrojów konsumenckich.
„Współczesny konsument chętnie sięga po produkty postrzegane za tańsze, ale od zaufanego producenta i firmowane znakiem danej sieci handlowej. Jest to grupa, której udziały w ostatnich latach rosły najdynamiczniej w strukturze naszej sprzedaży. W ostatnim roku obrotowym ich udział w przychodach ze sprzedaży wzrósł o 9 p.p. do poziomu 73 proc.” – powiedział.
Dodał, że Helio produkuje dla największych sieci handlowych w Polsce i Europie oraz pozyskuje kolejnych odbiorców.
Helio nie zmienia polityki dywidendowej i nadal nie planuje dzielić się zyskiem z akcjonariuszami.
„Spółka cały czas się rozwija, a przychody dynamicznie rosną. Wraz ze wzrostem skali działalności rośnie też zapotrzebowanie na kapitał obrotowy, którym finansujemy naszą działalność operacyjną. Jak zaś wiadomo koszty kredytów w ostatnim czasie znacząco wzrosły, więc chcemy uniknąć dalszego zwiększania obciążenia kredytami bieżącymi” – powiedział Grzegorz Sobociński.
„Przed nami duże inwestycje. Choć planujemy wspierać się kredytami inwestycyjnymi, nieodzownym jest zaangażowanie także pokaźnych środków własnych. Wypracowany zysk jest nam zatem potrzebny do zapewnienia dalszego rozwoju i wpisany w konsekwentnie realizowaną od lat strategię, w tym politykę dywidendową” – dodał.
Paulina Bełżecka (PAP Biznes)
pam/ gor/