Rynek fuzji i przejęć w Polsce spada, ale są sygnały poprawy - Grant Thornton (wywiad)

thorton

Rynek fuzji i przejęć w Polsce w 2024 roku notuje wyraźne spadki pod względem liczby transakcji, ale widać już pierwsze sygnały poprawy - oceniają przedstawiciele Grant Thornton. Inwestorzy rozglądają się za branżami technologiczną i ochrony zdrowia, ale szukają też do przejęć firm starej ekonomii.


„To specyficzny rok, gdyż pierwszy raz od czasów pandemicznych widzimy bardziej znaczący, sięgający 9 proc., spadek liczby transakcji na rynku fuzji i przejęć" – powiedziała w rozmowie z PAP Biznes Katarzyna Buda, Partner w Zespole Transaction Advisory Services w Grant Thornton.

Ze statystyk serwisu Mergermarket po trzech kwartałach 2024 roku zrealizowano w Polsce 283 transakcje fuzji i przejęć, podczas gdy w tym samym okresie zeszłego roku było to 257 transakcji.

"Co więcej, każdy z trzech kwartałów osobno przyniósł spadki” – powiedziała Katarzyna Buda.

Jej zdaniem jednak sytuacja zaczyna się powoli poprawiać i kolejne kwartały mogą przynieść odwrócenie sytuacji.

„Już obecnie widać poprawę, efekty zaczynają przynosić programy wsparcia zakładające połączenie kapitału prywatnego ze środkami unijnymi. Rynek powoli wraca na wysokie obroty” - powiedziała Katarzyna Buda.

„Wcześniej była duża chęć do sprzedaży, ale ceny były zbyt wysokie, teraz wyceny są niższe. Do zeszłego roku liczba transakcji rosła i rynek był bardzo prężny. Do wyborów w październiku 2023 roku było prowadzonych wiele transakcji, spółki Skarbu Państwa chciały sobie poprawiać statystyki, ale dwa–trzy tygodnie przed wyborami większość transakcji została wstrzymana” – dodała.

W ocenie partner w zespole Transaction Advisory Services w Grant Thornton ten stan zawieszenia trwał do czerwca-lipca 2024 roku, gdyż nowe zarządy spółek Skarbu Państwa dopiero się wtedy konstytuowały. W efekcie pierwsze półrocze 2024 było słabe pod kątem transakcji.

„W trakcie roku zaczęły jednak ruszać fundusze unijne, zaczęły się nowe perspektywy. Wcześniejsze programy jak Inteligentny Rozwój czy Innowacyjna Gospodarka zostały zastąpione innymi jak FENG czy Innovation Hub. Te fundusze są skierowane dla przedsiębiorstw z branży TMT, do startupów takich jak medtechy i fintechy” – powiedziała Katarzyna Buda.

„PFR Venture, BGK i PARP angażują zarówno lokalne fundusze venture capital, jak i ściągają je z zagranicy, żeby pokazać czym dysponujemy i żeby wspólnie zainwestować w ciekawe projekty w Polsce. Widzimy, że PFR Venture angażuje różnego rodzaju fundusze venture capital czy private equity, podobnie jak Vinci, który jest funduszem inwestującym głównie w technologie” – dodała.

Partner w zespole Transaction Advisory Services w Grant Thornton ocenia, że w sektorze technologii można spodziewać się większej liczby transakcji.

„Nie będą to transakcje większościowe, raczej transakcje finansowane długiem i poniżej 50 proc. udziałów” – powiedziała.

Jej zdaniem, perspektywiczną branżą jest TMT, czyli technologia i media. Interesujące dla inwestorów są spółki technologiczne, w tym deeptechy, medtechy, machine learning, inwestujące w narzędzia związane ze sztuczną inteligencją, fintechy.

„Przedmiotem wielu transakcji będą spółki produkujące rozwiązania oparte o uczenie maszynowe, roboty, systemy analizujące. Z drugiej strony jest też popyt na firmy z tzw. starej ekonomii, a także na branżę FMCG” – powiedziała.

Duże zainteresowanie inwestorów widać także m.in. w spółkach z sektora ochrony zdrowia, gdzie odbywają się procesy konsolidacyjne z udziałem takich firm jak Luxmed czy Medicover.

„Poprzednio wyceny spółek technologicznych i IT były bardzo wysokie, teraz spadły. Prognozy nie są wiarygodne, trudno powiedzieć, czy te inwestycje przyniosą zakładane stopy zwrotu, więc private equity niechętnie patrzy na takie sektory. Wolą healthcare, zaczynają się też kierować w stronę starej ekonomii, bo jest bardziej pewna. Do gry wracają biznesy produkcyjne, którymi kilka lat temu nikt się nie interesował” – powiedziała partner w Zespole Transaction Advisory Services w Grant Thornton.

„Inwestorzy zagraniczni interesują się spółkami przemysłowymi, firmami produkującymi konstrukcje stalowe czy odlewniami. Ale oni też się wstrzymywali z transakcjami fuzji i przejęć, gdyż nie wiedzieli jak się rozwinie sytuacja” – dodała.

Na rynku odnawialnych źródeł energii sytuacja również się zmienia.

„Szeroko inwestowano w farmy fotowoltaiczne i wiatrowe, wyceny do zeszłego roku były bardzo rozdmuchane, najlepsze aktywa zostały już pewnie upłynnione. Obecnie wyceny poleciały w dół, ale transakcji jest mniej, część z nich czeka” – powiedziała Katarzyna Buda.

W jej ocenie najbliższe miesiące to będzie czas zwiększonej liczby ofert publicznych i debiutów na giełdzie spółek z portfela funduszy private equity. Wskazuje jednak, że nie jest to do końca pozytywny sygnał, raczej dowód na to, że fundusze mają problemy z upłynnianiem swoich aktywów.

Karol Guździoł, Partner w Zespole Kancelarii Prawnej i Lider praktyki doradztwa prawnego w transakcjach M&A w Grant Thornton wskazuje, że Polska ma systemowy problem z oszczędnościami i akumulowaniem kapitału. W jego ocenie potrzebne są działania wspierające akumulację kapitału prywatnego.

„To co słyszy się w rozmowach z przedstawicielami private equity, to kluczowa jest kwestia skierowania oszczędności we właściwą stronę. Polska ma system, który nie wspiera oszczędzających, choćby kwestia oprocentowania oszczędności w banku w porównaniu do kosztów kredytu, jest też kwestia nieruchomości i inwestowania w nie zamiast inwestowania we współwłasność, gdzie kapitał można mnożyć i akumulować” – powiedział.

Zwraca też uwagę, że często poruszanym tematem, zwłaszcza przez uczestników rynku prywatnego, szczególnie po stronie sprzedających, w tym przez przedsiębiorstwa rodzinne, małe i średnie firmy, jest temat fundacji rodzinnych.

„Fundacja rodzinna została powołana do tego, żeby akumulować kapitał w ramach rodzin i to zaczęło dynamicznie działać. Mamy już ponad 1000 założonych fundacji. I nagle gruchnęła, w mojej ocenie dość nieodpowiedzialna, wypowiedź Ministerstwa Finansów o tym, że fundacje służą do agresywnej optymalizacji podatkowej i że będziemy zmieniać formułę ich działania, przy czym nie ministerstwo nie mówi, w jaki sposób” – powiedział Karol Guździoł.

„ To nie sprzyja budowie zaufania do prawa i pewności, że sprzedający będą mogli zrealizować swoje transakcje wyjścia poprzez fundacje zgodnie z założeniami. Klienci zastanawiają się, czy za chwilę nie pojawią się dodatkowe obciążenia podatkowe z tego tytułu i być może jakieś sankcje z powodu tego, że legalnie z takich możliwości skorzystano. To nie sprzyja ruchowi na rynku transakcyjnym.” – dodał.

W ocenie Katarzyny Budy, nie brakuje również polskich firm, które są chętne do inwestowania w przejęcia firm zagranicznych.

„Jako Polacy jesteśmy do tego dużo bardziej chętni niż wcześniej. Osobiście uczestniczę w kilku procesach, w których polska spółka przejmuje podmioty za granicą” – powiedziała.

Piotr Rożek (PAP Biznes)

pr/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,6408 0,10%
1 EUR 4,3090 -0,16%
1 GBP 5,1645 0,01%
100 JPY 2,7050 1,37%
1 USD 4,0974 -0,24%