Spadki na GPW zdają się wyczerpywać; na rynek oddziałuje kilka czynników (opinia)
Zdaniem analityków, spadki na warszawskim parkiecie, które wywołały informacje o zestrzeleniu rosyjskich dronów, zdają się wyczerpywać. Jak oceniają, na rynek oddziałuje kilka czynników.

Ok. godz. 11.15 WIG20 spada o 1,7 proc. do ok. 2.787 pkt., a WIG idzie w dół o 1,7 proc. do ok. 104.859 pkt. mWIG40 zniżkuje o 1,55 proc. do ok. 7.845 pkt., a sWIG80 traci 1,7 proc. i wynosi 29.611 pkt.
W indeksów branżowych najmocniej zniżkują WIG Paliwa i WIG Banki, po niemal 3 proc.
"Mamy nerwową reakcję po informacji o zniszczeniu dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną. To zbiega się w czasie z ćwiczeniami Zapad, Rosji i Białorusi, stąd obawa o eskalację i to na ten moment wpływa z silną przecenę indeksów. Jednocześnie, wyraźnie osłabia się rubel rosyjski do dolara amerykańskiego" - powiedział PAP Biznes Sobiesław Kozłowski, dyrektor Departamentu Analiz i Doradztwa Noble Securities.
"Na ten moment inwestorzy dostali argument do realizacji zysków na bankach, czy Orlenie. Pytanie, czy to jest przejściowa panika, czy początek czegoś większego" - dodał.
Jak ocenia, potencjał spadku wydaje się wyczerpywać.
"Jeżeli chodzi o polski rynek to potencjał spadku wydaje się wyczerpywać, chyba, że pojawi się dalsza eskalacja wojny w Ukrainie albo wyraźne pogorszenie na rynkach bazowych" - powiedział.
"Na razie, poza spadkiem rentowności obligacji amerykańskich, do prawie 4 proc. w przypadku dziesięciolatek, nie widać w ujęciu globalnym silnego pogorszenia. Lekko rosną notowania złota i ropy naftowej, ale to jest efekt ataku Izraela na stolicę Kataru" - dodał.
Jego zdaniem, na polski rynek oddziałuje kilka innych czynników.
"Jesteśmy tuż przed jutrzejszą opinią Rzecznika Generalnego TSUE dotyczącą WIBOR-u. W przyszły piątek jest wygasanie kontraktów terminowych na WIG20. Dlatego w tym tygodniu może być podwyższona zmienność. No i też wrzesień zazwyczaj charakteryzuje się podwyższoną zmiennością, chociaż to dotyczy głównie polskiego rynku, a w mniejszym stopniu rynków ościennych. Pytanie, który z tych czynników jest najistotniejszy w krótkim terminie" - powiedział Sobiesław Kozłowski.
Dodał, że czynnikiem ryzyka były wydarzenia we Francji, gdzie został powołany piąty premier w ciągu trzech lat, jednak w tej kwestii widać uspokojenie czy zmniejszenie obaw.
Rosyjskie drony w nocy naruszyły polską przestrzeń powietrzną i zostały zestrzelone przez wojsko. Władze w Warszawie zwołały nadzwyczajne posiedzenia, prowadzą też konsultacje z NATO. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podało przed godz. 8, że zakończyło się operowanie lotnictwa wojskowego.
Premier Donald Tusk podkreślił podczas nadzwyczajnego posiedzenia rządu, że procedury w związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej zadziałały. Szef rządu zaznaczył też, że pierwszy raz doszło do zestrzelenia rosyjskich dronów nad terytorium państwa NATO i dodał, że wszyscy sojusznicy traktują sytuację bardzo poważnie.
Premier poinformował, że konsultacje z sojusznikami przybrały charakter wniosku formalnego o uruchomienie art.4 NATO. (PAP Biznes)
pam/ gor/