Profil:
Cognor Holding SASytuacja hutnictwa bardzo trudna, branża apeluje o pomoc
Branża hutnicza jest w bardzo trudnej sytuacji. Unijny przemysł traci konkurencyjność m.in. z powodu różnic w ponoszonych kosztach energii – ocenili przedstawiciele branży, apelując do strony rządowej o działania.
„Przemysł tonie. (…) Mamy doskonałe firmy, doskonale wyposażone w zasoby materialne, ludzkie, informatyczne, logistyczne. Potrafimy oszczędzać koszty i zrobić wszystko, co jest możliwe wewnątrz firmy. Jesteśmy bezsilni, jeśli chodzi o otoczenie, ceny energii, nieuczciwą konkurencję zewnętrzną. Jesteśmy bezsilni, jeśli chodzi o napływ towarów z krajów trzecich. To wszystko jest poza naszym zasięgiem. To leży w gestii rządu i rozwiązań unijnych, w których nic się nie dzieje” – powiedział prezes Stalprofilu Henryk Orczykowski podczas panelu na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.
„Jesteśmy kosztowo niekonkurencyjni w każdym obszarze w stosunku do krajów trzecich. Tej konkurencji w normalnych warunkach, bez działań zewnętrznych, nie wygramy” – dodał prezes Orczykowski.
Iwona Dybał, prezes Polskiej Unii Dystrybutorów Stali, wskazała, że Komisja Europejska pracuje teraz nad nowymi środkami ochronnymi.
"Potrzebujemy wsparcia. (...) Działania są zbyt wolne" - powiedziała.
Jak poinformowała, potrzebna jest ochrona nie tylko rynku producentów stali, ale i rynku jej odbiorców, gdyż kraje trzecie eksportują teraz gotowe wyroby.
Grzegorz Jagielski, p.o. zastępcy dyrektora Departament Górnictwa i Hutnictwa Ministerstwo Przemysłu, potwierdził, że sytuacja branży hutniczej jest bardzo trudna.
"Dostrzegamy konieczność obniżenia cen energii, dostrzegamy wyzwanie, jakim jest dekarbonizacja branży. Dostrzegamy kwestię globalnej nadprodukcji. Widzimy, ile produkują Chiny, że konkurencja z tańszymi wyrobami spoza UE jest wyzwaniem” – powiedział.
„Współpracujemy z branżą, bo chcemy, by sytuacja się poprawiła” – dodał Jagielski.
Ponad połowa światowej produkcji stali pochodzi z Chin. Jak poinformował Mirosław Motyka, prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej, w ubiegłym roku Chiny wyeksportowały rekordowe ilości stali, ponad 100 mln ton. W 2024 roku produkcja stali w Europie wyniosła 129 mln ton, co oznacza wzrost o 3 proc. rdr. Zużycie stali spadło o 2,3 proc. (PAP Biznes)
pel/ ana/