Trend wzrostowy wartości aktywów OFE nie do utrzymania - MRPiPS (aktl.)

"Przy obecnie obowiązujących regulacjach, dotychczasowy trend wzrostowy wartości aktywów OFE nie jest możliwy do utrzymania. Jest on głównie pochodną wzrostu płacy minimalnej, a nie wzrostu liczby uczestników. W konsekwencji, od pewnego momentu nawet relatywnie dobre wyniki inwestycyjne funduszy nie będą równoważyły ujemnego salda przepływu między ZUS a OFE. Trend wzrostowy wartości aktywów po osiągnięciu swojego maksimum odwróci się, powodując systematyczne ograniczanie roli sektora OFE" - napisano.

Dodano, że znaczenie OFE dla GPW w Warszawie w najbliższych latach będzie spadać, przy założeniu utrzymania aktualnych regulacji.

"Wzrastający poziom wartości umorzeń z tytułu 'suwaka bezpieczeństwa' będzie powodował odpływ środków z OFE do ZUS. Część odpływu kapitałów z GPW powinna być równoważona napływem środków z tytułu innych form oszczędzania na emeryturę, a w szczególności Pracowniczych Planów Kapitałowych. Jednak przyszłość OFE w kontekście ich znaczenia dla GPW pozostaje otwarta" - napisano.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wskazuje, że OFE od wielu lat odgrywają rolę znaczących inwestorów instytucjonalnych na GPW w Warszawie.

"Napływający wcześniej strumień oszczędności emerytalnych pozwalał na finansowanie nowych projektów oraz wzmacnianie perspektywicznych spółek, podnosząc konkurencyjność tych podmiotów, a w konsekwencji także całej gospodarki. OFE przyczyniły się także do podniesienia płynności giełdy, a przez to także do wiarygodności wyceny spółek, co nie było bez znaczenia dla poprawy wizerunku całego rynku kapitałowego" - napisano.

"Stabilne i długookresowe finansowanie podmiotów przez OFE mogło być alternatywą dla bardziej nieprzewidywalnych inwestorów zagranicznych. Do wzrostu wiarygodności rynku kapitałowego, OFE przyczyniły się także poprzez swoją aktywną rolę w spółkach oraz poprzez podnoszenie poziomu ładu korporacyjnego w tych podmiotach" - dodano.

Resort pracy podaje, że znikome zainteresowanie zawieraniem umów z OFE jest dalece niewystarczające, aby zapewnić zastępowalność kohort (grup wiekowych) w OFE i zatrzymać proces sukcesywnego zmniejszania się liczby członków OFE.

Jeszcze na koniec 2010 r. osoby powyżej 35 roku życia stanowiły dokładnie połowę wszystkich oszczędzających. Po piętnastu latach grupa ta stanowi już 87,5 proc., a osoby w wieku 30 lat i mniej to niespełna 2 proc. wszystkich członków OFE.

MRPiPS pisze w raporcie, że rosnący trend wartości kwoty umorzeń z tytułu „suwaka bezpieczeństwa” jest wynikiem starzenia się populacji członków OFE oraz zbliżania się do emerytury osób z coraz dłuższym stażem oszczędzania w OFE, a przez to również z większymi kapitałami emerytalnymi.

Odchylenia od trendu spowodowane są natomiast sytuacją na rynku kapitałowym, gdyż wartości umarzanych jednostek są pochodną cen instrumentów finansowych wchodzących w skład portfela inwestycyjnego.

"Takie rozwiązanie, w połączeniu z brakiem nowych umów o członkostwo w OFE, przy obecnie obowiązującym wieku emerytalnym, będzie skutkować tym, że za 15-20 lat ZUS będzie przekazywał do OFE składki o marginalnej wartości" - napisano. (PAP Biznes)

map/ gor/