UOKiK prowadzi postępowanie ws. podejrzenia porozumienia cenowego Electrolux Poland z dystrybutorami
Electrolux Poland zapewnia pełną współpracę z UOKiK, a Media Markt jest przekonane, że zebrany przez Urząd materiał będzie potwierdzeniem tego, że firma działała zgodnie z prawem. Chodzi o prowadzone przez UOKiK postępowanie dot. możliwego porozumienia cenowego Electrolux Poland z dystrybutorami.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w poniedziałek, że prowadzi postępowanie wyjaśniające w związku z podejrzeniem niedozwolonego ustalania cen urządzeń elektronicznych i AGD; przeszukano siedzibę Electrolux Poland oraz biura dystrybutorów produktów tej marki (Media Markt, Media Expert i RTV Euro AGD).
Biuro prasowe Electrolux Poland poinformowało PAP, że ze względu na toczące się postępowanie nie może komentować sprawy. Podkreśliło jednak, że ze swojej strony zapewnia pełną współpracę z UOKiK.
Firma Media Markt przekazała PAP, że w toku prowadzonych czynności w pełni współpracowała z przedstawicielami UOKiK i udostępniła wszelkie niezbędne informacje i dokumenty, a przedstawiciele UOKiK mieli możliwość zapoznania się z procedurami i procesami w firmie.
"Jesteśmy przekonani, że zebrany w sprawie materiał dowodowy stanowi potwierdzenie, iż działamy i działaliśmy zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa oraz poszanowaniem reguł uczciwej konkurencji. Podkreślamy, iż postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom i jest to standardowa procedura, mająca na celu zapewnienie uczciwej konkurencji na rynku" - podkreśliło Media Markt.
Rzecznik prasowy Media Expert Michał Mystkowski poinformował z kolei, że firma współpracuje z UOKiK w celu wyjaśnienia tej sprawy. "Chciałbym dodać, że jest to postępowanie wyjaśniające i nie jest prowadzone przeciwko konkretnym przedsiębiorcom" - zaznaczył.
W poniedziałkowym komunikacie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zwrócił uwagę, że pozyskał informacje wskazujące na możliwość zawarcia antykonkurencyjnego porozumienia przez Electrolux Poland z dystrybutorami swoich produktów, prowadzącymi m.in. duże sklepy ze sprzętem elektronicznym i AGD. "Podejrzenia dotyczą niedozwolonego ustalania cen produktów marki Electrolux oraz AEG, takich jak odkurzacze, lodówki, zamrażarki, pralki, zmywarki, piekarniki, żelazka, ekspresy do kawy i czajniki. W efekcie podejrzewanych działań konsumenci mogli zostać pozbawieni możliwości zakupu tych sprzętów w niższych cenach, zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i online" - podał Urząd.
"Po uzyskaniu informacji o możliwym naruszeniu prawa wszcząłem postępowanie wyjaśniające, w którego trakcie - po uzyskaniu zgody sądu - przeprowadziliśmy przeszukania w siedzibach Electrolux Poland oraz właścicieli sklepów: RTV Euro AGD, Media Markt i Media Expert. Analizujemy obecnie zebrany materiał dowodowy" - poinformował, cytowany w informacji, prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Przeszukania odbyły się w biurach Electrolux Poland, Euro - Net (właściciel sklepów RTV Euro AGD), Media Saturn Holding Polska, Media Saturn Online i pięciu spółek komandytowych z jednej grupy kapitałowej (właściciele sklepów internetowych i stacjonarnych Media Markt), a także Terg (sklepy Media Expert).
UOKiK zaznaczył, że postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom. "Jeśli zebrany materiał potwierdzi podejrzenia, wówczas Prezes Urzędu rozpocznie postępowanie antymonopolowe i postawi zarzuty konkretnym podmiotom" - wskazał Urząd. Zaznaczył, że za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy. Menadżerom odpowiedzialnym za zawarcie zmowy grozi z kolei kara pieniężna w wysokości do 2 mln zł.
Urząd przypomniał, że występowały już zmowy producentów sprzętu RTV lub AGD z dużymi sprzedawcami tych produktów - niedawno wydana została decyzja dotycząca spółki Jura Poland oraz właścicieli sklepów RTV Euro AGD, Media Markt i Media Expert. "Przedsiębiorcy przez ponad 10 lat w niedozwolony sposób ustalali ceny ekspresów do kawy marki Jura. Prezes UOKiK nałożył na nich ponad 66 mln zł kar. Dodatkowo osoba odpowiedzialna za niedozwolone porozumienie w Jura Poland otrzymała karę prawie 250 tys. zł" - dodał UOKiK.
UOKiK podkreślił, że dotkliwych kar można uniknąć dzięki programowi łagodzenia kar (leniency), który daje przedsiębiorcy uczestniczącemu w nielegalnym porozumieniu oraz menedżerom odpowiedzialnym za zmowę szansę obniżenia, a niekiedy uniknięcia, sankcji pieniężnej. Zaznaczył, że można z programu można skorzystać pod warunkiem współpracy w charakterze „świadka koronnego” z Prezesem UOKiK oraz dostarczenia dowodów lub informacji dotyczących istnienia niedozwolonego porozumienia.(PAP)
fos/ drag/ gor/