W '24 banki z regionu CEE miały 4,9 proc. spadek netto wpływu oczekiwanych strat kredytowych na wynik
W 2024 r. banki z regionu CEE odnotowały 4,9 proc. spadek netto wpływu oczekiwanych strat kredytowych (ECL) na wynik, czyli mniej niż 8-procentowy spadek obserwowany w Europie Zachodniej (WE) - podało Forvis Mazars, sieć świadcząca usługi audytorsko-doradcze, w komunikacie prasowym.
Forvis Mazars opublikowała dziewiątą edycję badania raportowania finansowego 26 grup bankowych z Europy Zachodniej.
Wskazano, że analiza, oparta na danych dotyczących oczekiwanych strat kredytowych zawartych w raportach rocznych za 2024 rok, wskazuje na dobrą sytuację sektora pomimo rosnących napięć gospodarczych.
Dodatkowo, Forvis Mazars w Polsce opublikował suplement do raportu, koncentrujący się na analizie 18 banków z regionu CEE, w tym 10 z Polski. Dokument ten potwierdza solidną kondycję banków z regionu, a także poprawę wskaźników związanych z portfelami kredytów niepracujących (NPL).
Podano, że wskaźnik pokrycia portfela kredytowego odpisami na oczekiwane straty kredytowe znacząco się obniżył – o 0,37 pkt proc. – z 3,89 proc. na koniec 2023 roku do 3,52 proc. na koniec 2024 roku. Tempo spadku w regionie CEE było wyższe niż w Europie Zachodniej, gdzie analogiczny wskaźnik zmniejszył się jedynie o 0,10 pkt. proc.
Istotnym czynnikiem spadku ogólnego poziomu pokrycia była redukcja wskaźnika pokrycia dla ekspozycji zaklasyfikowanych do Fazy 3 (aktywa z rozpoznaną utratą wartości - przyp.). Wskaźnik pokrycia dla Fazy 3 obniżył się o 4,4 pkt. proc., z 61,4 proc. na koniec 2023 roku do 57,0 proc. na koniec 2024 roku. Również w tym przypadku spadek okazał się głębszy niż w Europie Zachodniej, gdzie wyniósł jedynie 0,8 pkt. proc.
"Oczekuje się, że zmiany w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych będą miały wpływ na jakość aktywów i poziom inwestycji w przyszłych okresach sprawozdawczych. Jednak dane za 2024 rok wskazują na historycznie niski poziom ryzyka kredytowego, co wzmacnia odporność banków na potencjalne zagrożenia w 2025 roku" - napisano.
Na podstawie danych ujawnionych w rocznych sprawozdaniach finansowych 18 banków z regionu CEE, podano że tendencje obserwowane w bankach CEE są zgodne z trendami zaobserwowanymi wśród banków WE.
Średni wskaźnik pokrycia portfela kredytowego odpisami (dla aktywów wycenianych według zamortyzowanego kosztu) spadł z 3,89 proc. w 2023 r. do 3,52 proc. w 2024 r. Spadek o 37 punktów bazowych był większy niż 10 p.b. odnotowany w grupie WE.
Udział kosztów ryzyka w zyskach operacyjnych banków CEE obniżył się z 9,8 proc. do 8,5 proc., na skutek spadku odpisów z tytułu ECL i wzrostu zysków operacyjnych o średnio 13 proc. Podobny trend zaobserwowano w grupie WE – tam przy 20 proc. wzroście zysku operacyjnego udział kosztów ryzyka spadł z 16 proc. w 2023 r. do 12 proc. w 2024 r.
Podano, że banki CEE zwiększyły średnią wartość ekspozycji kredytowych brutto o 6,24 proc., przy jednoczesnym spadku poziomu odpisów ECL o 3,5 proc.
"Portfele kredytowe banków CEE pozostają bardziej ryzykowne niż w przypadku banków Europy Zachodniej, jednak także w ich przypadku odnotowaliśmy spadek ryzyka kredytowego w 2024 roku. Szczególnie istotny był spadek wskaźnika pokrycia dla ekspozycji niepracujących – o 440 punktów bazowych, co przełożyło się na ogólny spadek pokrycia portfela kredytowego o 37 p.b." - powiedział cytowany w komunikacie prasowym Szymon Turkowski, partner w Dziale Audytu i Doradztwa dla Instytucji Finansowych Forvis Mazars w Polsce.
"Oba te spadki były wyraźnie większe niż w przypadku banków zachodnich (odpowiednio 80 p.b. i 10 p.b.). Poprawa ta potwierdza dobrą odporność banków CEE na potencjalne szoki, szczególnie w kontekście nasilających się napięć geopolitycznych. Spodziewamy się, że zmiany w amerykańskiej polityce handlowej – jeszcze nieuwzględnione w wynikach za 2024 r. – mogą mieć wpływ na wyniki finansowe w roku 2025" - dodał. (PAP Biznes)
alk/ asa/