Zainteresowanie IPO Diagnostyki może być spore; wycena szac. na 3,5-4 mld zł - Buczek, Quercus (opinia)
Zainteresowanie inwestorów IPO Diagnostyki może być spore, a kapitalizacja wynieść ok. 3,5-4 mld zł - ocenił Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI. Dodał, że spółka ma szansę rosnąć w tempie kilkunastu procent rocznie w kolejnych latach.
"To dobrze, że na GPW pojawi się kolejna duża spółka i to z ciekawej branży medycznej. Spółka ma szansę rosnąć w tempie kilkunastu procent rocznie w kolejnych latach. Zakładamy, że zainteresowanie inwestorów będzie spore" - ocenił w komentarzu dla PAP Biznes prezes Quercus TFI Sebastian Buczek.
Jego zdaniem na polskiej giełdzie jest miejsce dla spółki z branży, a kapitalizacja może wynieść ok. 3,5-4 mld zł.
13 stycznia Diagnostyka, dostawca usług diagnostycznych, ogłosiła zamiar przeprowadzenia IPO. Chce ubiegać się o dopuszczenie i wprowadzenie akcji do obrotu na rynku regulowanym GPW w Warszawie.
Grupa Diagnostyka działa na rynku diagnostyki medycznej w Polsce, dysponując siecią obejmującą ponad 1.100 własnych punktów pobrań krwi, 156 laboratoriów diagnostycznych oraz 19 pracowni diagnostyki obrazowej. Oferuje ponad 4.000 rodzajów badań laboratoryjnych. Grupa obsługuje rocznie ponad 20 milionów pacjentów, wykonując ponad 140 milionów badań.
"Spółka jest zdecydowanym liderem branży, z wysoką zyskownością. Nie dostrzegamy bardzo istotnych czynników ryzyka" - dodał Buczek.
Prezes Quercus TFI zwrócił uwagę, że notowania zeszłorocznego debiutanta - Zabka Group - znalazły się w ostatnich dniach na poziomie powyżej ceny z IPO.
Cena akcji Zabka Group w październikowym IPO wynosiła 21,5 zł. Od czasu debiutu kurs przeważnie znajdował się jednak poniżej tego poziomu, w listopadzie notując minimum w okolicy 17,7 zł. W styczniu kurs powrócił do poziomów powyżej ceny z IPO.
W piątek kurs spółki wzrósł o ok. 8,2 proc. do 24,75 zł. W poniedziałek, krótko po rozpoczęciu notowań, kurs znalazł się na rekordowym poziomie 25 zł.
Zdaniem Buczka, debiut Diagnostyki może pozytywnie wpłynąć na polski rynek akcji, ale dużo będzie zależeć od ceny w IPO.
"W przypadku pojawienia się znaczącego popytu z zagranicy, cena może być wyższa od naszych oczekiwań, zmniejszając potencjał do zarobku na debiucie. Rynkowi przydałby się debiut na poziomie +10-20 proc. Bez tego nie ma co liczyć na pozytywny wpływ tego IPO na cały polski rynek akcji" - ocenił prezes Quercus TFI.
W ramach oferty Diagnostyki nie zostaną wyemitowane ani zaoferowane nowe akcje w kapitale zakładowym spółki.
Planowana oferta będzie obejmować sprzedaż istniejących akcji posiadanych przez akcjonariusza spółki, LX Beta S.à r.l., kontrolowanego przez MidEuropa III Management Limited, który obecnie posiada 47,83 proc. akcji spółki. Pozostałe akcje są w posiadaniu założycieli spółki, kluczowej kadry zarządzającej oraz członków zarządu, którzy nie będą sprzedawać akcji w ofercie.
Citigroup Global Markets Limited, Bank Handlowy w Warszawie – Biuro Maklerskie Banku Handlowego, Jefferies GmbH, Santander Bank Polska – Santander Biuro Maklerskie oraz Banco Santander pełnią rolę globalnych koordynatorów oraz współprowadzących księgę popytu.
Trigon Dom Maklerski, Wood & Company Financial Services Oddział w Polsce, Pekao Investment Banking oraz Bank Polska Kasa Opieki – Biuro Maklerskie Pekao pełnią rolę współprowadzących księgę popytu. Santander Bank Polska – Santander Biuro Maklerskie będzie również pełnić rolę firmy inwestycyjnej pośredniczącej w ofercie.
Citigroup Global Markets będzie pełnić rolę menedżera stabilizującego i w celu stabilizacji ceny akcji spółki, będzie miał prawo do nabycia akcji spółki na GPW w łącznej liczbie nieprzekraczającej 15 proc. ostatecznej liczby akcji sprzedanych w ramach oferty. (PAP Biznes)
doa/ ana/