69 proc. populacji UE mieszka we własnym domu, pozostali wynajmują
69 proc. populacji UE mieszka we własnym domu, pozostali wynajmują - wynika z badania Eurostatu.
Najwyższy odsetek własności odnotowano w Rumunii (96 proc. populacji mieszkało we własnym domu), na Słowacji (94 proc.), w Chorwacji i na Węgrzech (po 91 proc.).
We wszystkich krajach UE, z wyjątkiem Niemiec, posiadanie domu na własność było bardziej powszechne. W Niemczech 52 proc. populacji było najemcami. Na kolejnych miejscach znalazły się Austria (46 proc.) i Dania (40 proc.).
W Unii w 2023 r. 51,7 proc. populacji mieszkało w domu, podczas gdy 47,7 proc. mieszkało w mieszkaniu (a 0,6 proc. mieszkało w innym miejscu zakwaterowania, takim jak houseboaty i vany).
Domy są najpowszechniejsze w dwóch trzecich krajów UE. Irlandia (90 proc.) odnotowała najwyższy odsetek populacji mieszkającej w domu, a następnie Holandia (79 proc.), Belgia i Chorwacja (po 77 proc.).
Najwyższy odsetek mieszkań odnotowano w Hiszpanii (66 proc.), na Łotwie (65 proc.), na Malcie (63 proc.) i w Niemczech (61 proc.).
Według Eurostatu w UE było średnio 1,6 pokoju na osobę. Spośród krajów UE największą liczbę odnotowano w Luksemburgu i na Malcie (2,2 pokoju na osobę), a następnie w Belgii i Holandii (2,1 pokoju). Na drugim końcu skali znalazły się Polska (1,1 pokoju) oraz Chorwacja, Łotwa, Rumunia i Słowacja (wszystkie ze średnio 1,2 pokoju na osobę).
Powiązanym wskaźnikiem jest liczba osób na gospodarstwo domowe. W UE w 2023 r. było średnio 2,3 osoby na gospodarstwo domowe. Spośród krajów UE liczba ta wahała się od 3,1 osoby na Słowacji, 2,9 w Polsce, 2,7 w Chorwacji i Irlandii do 2,0 osoby w Niemczech, Danii i Szwecji oraz 1,9 osoby w Finlandii i na Litwie.
Eurostat pisze, że jakość mieszkań można mierzyć na wiele sposobów. Jednym z nich jest to, czy ludzie mieszkają w przeludnionym domu. W UE w 2023 r. 16,8 proc. populacji mieszkało w takim domu.
W 2023 r. najwyższe wskaźniki przeludnienia odnotowano na Łotwie (40,9 proc.), w Rumunii (40,0 proc.) i Bułgarii (34,9 proc.), a najniższe na Cyprze (2,2 proc.), Malcie (2,4 proc.) i Holandii (3,8 proc.).
Przeciwieństwem przeludnionego domu jest niedostatecznie zamieszkany dom, co oznacza, że jest on uważany za zbyt duży w stosunku do potrzeb zamieszkującej go rodziny. Klasyczną przyczyną niedostatecznego zamieszkania jest pozostawanie starszych osób lub par w domu po tym, jak ich dzieci dorosną i wyprowadzą się. W UE w 2023 r. jedna trzecia populacji mieszkała w niedostatecznie zamieszkanym domu, a odsetek ten był dość stabilny od 2010 r.
W 2023 r. najwyższy odsetek niedostatecznie zamieszkanych domów odnotowano na Cyprze (71,3 proc.), Malcie (69,2 proc.) i w Irlandii (66,0 proc.), a najniższy w Rumunii (7,2 proc.), na Łotwie (9,8 proc.) i w Grecji (12,3 proc.).
W UE w 2023 r. 10,6 proc. populacji nie miało możliwości utrzymania odpowiedniego ciepła w domu. Najwyższy odsetek odnotowano w Hiszpanii, Portugalii (po 20,8 proc.) i Bułgarii (20,7 proc.), a najniższy w Luksemburgu (2,1 proc.), Finlandii (2,6 proc.) i Słowenii (3,6 proc.).
Jeśli chodzi o przeciekający dach, wilgotne ściany, podłogi lub fundamenty, lub gnicie ram okiennych lub podłogi, 15,5 proc. populacji UE miało taki problem. Najwyższy odsetek odnotowano na Cyprze (31,6 proc.), w Portugalii (29,0 proc.) i Hiszpanii (23,0 proc.). (PAP Biznes)
map/ asa/