DZIEŃ NA FX/FI: Możliwe umocnienie PLN do 4,20/EUR; rentowności SPW mogą rosnąć o 20-30 pb.
Złoty w tym tygodniu umocnił się wobec euro o ok. 4 grosze, a krzywa rentowności SPW przesunęła się w górę o ok. 20-30 pb. Zdaniem strategów, rynek wciąż pozostaje zbyt optymistyczny co do skali luzowania polityki pieniężnej w Polsce, dlatego w najbliższych dniach złoty dalej może się umacniać, aż do ok. 4,20/EUR, a krzywa rentowności obligacji wciąż ma przestrzeń do wzrostu o około 20-30 pb.
Od poniedziałku 5 maja do piątkowego popołudnia kurs EUR/PLN spadł o ok. 0,9 proc. W poniedziałek rano za jedno euro płacono niemal 4,28 zł, a obecnie ok. 4,24 zł.
Z kolei USD/PLN w skali tygodnia spadł o ok. 0,5 proc., z ok. 3,78 w dniu 5 maja do ok. 3,76 w piątek po południu.
"Schłodzenie przez RPP oczekiwań na obniżki stóp procentowych wsparło aprecjację złotego i doprowadziło do przeceny krajowych obligacji w mijającym tygodniu. Mimo pierwszej nerwowej reakcji rynek wciąż pozostaje zbyt optymistyczny, co do skali luzowania polityki pieniężnej w Polsce. Dlatego uważam, że w najbliższych dniach złoty dalej będzie się umacniał, a obligacje stracą na wartości" - napisał w komentarzu dla PAP Biznes Mirosław Budzicki, strateg rynkowy PKO BP.
Jego zdaniem, na rynku walutowym w ostatnim tygodniu notowania EUR/PLN wybiły się dołem z kanału bocznego budowanego w przedziale 4,26-4,30.
"Złotego wzmacniał rosnący popyt na aktywa ryzykowne na globalnych rynkach finansowych, czego jesteśmy świadkami od kilku tygodni. Niemniej, to nie wystarczało do wyłamania się kursu ze wspomnianej konsolidacji. Impulsem do zmian stała się dopiero czwartkowa prezentacja prezesa NBP A. Glapińskiego na spotkaniu z mediami. Prezes banku centralnego podkreślił dostosowawczy charakter środowej obniżki stóp procentowych o 50 pb., a także ograniczoną przestrzeń do ich zmian w II połowie roku (o około 50 pb.)" - napisał Mirosław Budzicki.
Jak ocenia strateg, takie komentarze doprowadziły do spadku kursu EUR/PLN, w efekcie czego w piątek notowania znalazły się poniżej 4,24.
Jego zdaniem, apetyt na ryzyko będzie rósł w kolejnych tygodniach.
"Patrząc na perspektywy rynku, kluczowe jest to, że w mojej ocenie apetyt na ryzyko będzie rósł w kolejnych tygodniach. Wzmacniać go będą informacje wskazujące, że kolejne państwa są na dobrej drodze do zawarcia umów handlowych z USA (przykładowo w weekend zaplanowane jest spotkanie USA-Chiny), co powinno przyczynić się do efektywnego spadku taryf celnych w relacji do propozycji amerykańskich z początku kwietnia" - napisał.
"Ponadto w mojej ocenie rynek wycenia za mocny spadek stóp procentowych NBP w 2025 r. (o nieco ponad 150 pb., w tym cięcie o 25 pb. w czerwcu). Zakładam, że rynek wycofa się z tak agresywnych zakładów, co wesprze złotego" - dodał.
Według stratega PKO BP, patrząc od strony technicznej, pierwszym istotnym poziomem, przy którym aprecjacja złotego może wyhamować to okolice 4,20 i w tym kierunku powinniśmy zmierzać w najbliższym tygodniu.
RYNEK DŁUGU
Na krajowym rynku stopy procentowej krzywa dochodowości obligacji skarbowych wzrosła w ostatnim tygodniu o 20-30 pb.
"Tak silny ruch wywołały dwa czynniki. Po pierwsze Fed zasygnalizował, że widzi potrzebę dłuższej analizy danych makroekonomicznych przed ewentualną obniżką stóp procentowych. W reakcji rynek wycofał się z oczekiwań na zbyt mocną redukcję stóp procentowych w USA w 2025 r. To z kolei wywołało presję na wzrost rentowności na świecie, pośrednio też w Polsce" - napisał Mirosław Budzicki.
"Po drugie, lokalnie ważniejsze okazało się środowe posiedzenie RPP. Już sama decyzja zaskoczyła negatywnie, bo rynek wyceniał mocniejszą obniżkę niż 50 pb. Później komentarz Rady sugerował, że mamy do czynienia z dostosowaniem w polityce pieniężnej a nie cyklem. Na koniec w czwartek A. Glapiński wzmocnił jeszcze tezy zawarte w komentarzu RPP, co znacząco zmieniło oczekiwania rynkowe na obniżki stóp procentowych" - dodał.
W jego ocenie, mimo silnych zmian notowań, krzywa rentowności obligacji wciąż ma przestrzeń do wzrostu o około 20-30 pb.
"Spodziewam się, że w najbliższych dniach na rynku tendencja wzrostowa będzie kontynuowana, czemu dodatkowo sprzyjać może rosnący popyt na aktywa ryzykowne na świecie. Inwestorzy mogą też dalej wycofywać się z zakładów na mocne obniżki stóp w USA (wciąż wyceniane są 2-3 ruchy po 25 pb. w br.)" - napisał Mirosław Budzicki.
"Z kolei lokalnie należy pamiętać, że Ministerstwo Finansów organizować będzie w środę aukcję obligacji (oferta pomiędzy 5 a 10 mld zł). Pojawienie się nowej podaży w trudniejszym okresie może wzmacniać wzrosty rentowności" - dodał.
Strateg spodziewa się, że dochodowości 2-letnich polskich obligacji ustabilizują się dopiero bliżej 4,70 proc., natomiast 10-letnich w okolicach 5,60 proc.
piątek | piątek | czwartek | |
16:42 | 09:20 | 16:42 | |
EUR/PLN | 4,2380 | 4,2470 | 4,259 |
USD/PLN | 3,7568 | 3,7770 | 3,769 |
CHF/PLN | 4,5356 | 4,5490 | 4,567 |
EUR/USD | 1,1279 | 1,1250 | 1,130 |
PS0527 | 4,51 | 4,53 | 4,45 |
PS0130 | 4,83 | 4,83 | 4,76 |
DS1034 | 5,35 | 5,34 | 5,29 |
(PAP Biznes)
pam/ gor/