DZIEŃ NA FX/FI: PLN osłabił się przed weekendowymi wyborami; rentowności SPW w dół o 6-7 pb.

W piątek ok. 16.20 kurs EUR/PLN rośnie o 0,14 proc. do 4,249. USD/PLN idzie w górę o 0,51 proc. do 3,750. EUR/USD zniżkuje o 0,36 proc. do 1,133.

W skali tygodnia EUR/PLN i USD/PLN tylko nieznacznie zmieniły się, w poniedziałek 26 maja rano za jedno euro płacono 4,252 zł, a za dolara 3,731 zł.

Zdaniem Izabeli Sajdak, zarządzającej BNP Paribas TFI, za piątkowym osłabieniem polskiej waluty stoi wzrost awersji ryzyka, związany z wyborami prezydenckimi.

"Na rynku walutowym widać dzisiaj wzrost awersji do ryzyka, związany prawdopodobnie z wyborami prezydenckimi, których druga tura odbędzie się w weekend. Złoty po południu był słabszy zarówno do euro, jak i dolara" - napisała w komentarzu dla PAP Biznes Izabela Sajdak, zarządzająca BNP Paribas TFI.

"Kolejne zawirowania z amerykańskimi cłami ciążą też amerykańskiej walucie. Kurs EUR/USD rośnie i wrócił w okolice 1,135. Dane o amerykańskim indeksie PCE oraz wydatkach i dochodach gospodarstw domowych były nieznacznie lepsze od oczekiwań. Jednak kurs EUR/USD nie uległ istotnym zmianom" - dodała.

RYNEK DŁUGU

W skali tygodnia rentowności krajowych obligacji spadły. W poniedziałek 26 maja rano rentowności dwuletnich obligacji wynosiły 4,59 proc., pięcioletnich 5,07 proc., a dziesięcioletnich znajdowały się na poziomie 5,53 proc.

W piątek po południu rentowność polskich obligacji dwuletnich wynosi 4,49 proc., pięcioletnich 4,9 proc., a dziesięcioletnich 5,35 proc.

Zdaniem Izabeli Sajdak, na krajowym rynku długu najważniejszym wydarzeniem piątku był niższy od oczekiwań odczyt inflacji za maj.

"Słabnąca presja inflacyjna wzmacnia oczekiwania na obniżki stóp procentowych w drugiej połowie tego roku. W przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie RPP, ale inwestorzy nie spodziewają się zmiany parametrów polityki pieniężnej. Rynek liczy jednak na jakieś wskazówki dotyczące ścieżki stóp procentowych w kolejnych miesiącach" - napisała Izabela Sajdak.

"Ostatnio pojawiły się z jednej strony dane o wyższych od oczekiwań płacach i sprzedaży detalicznej, a z drugiej niższy od prognoz odczyt inflacji i nieoczekiwane obniżki cen gazu. Może to oznaczać, że już w lipcu inflacja CPI spadnie poniżej 3 proc. Taki scenariusz wspiera notowania obligacji skarbowych, których rentowności spadają w piątek po południu o 6-7 pkt. baz. W dół przesunęły się także krzywe FRA i IRS. W Europie i USA rentowność dziesięcioletnich papierów dzisiaj rośnie" - dodała.

Główny Urząd Statystyczny podał w szybkim szacunku, ze ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2025 r. wzrosły rdr o 4,1 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadły o 0,2 proc. Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w maju o 4,3 proc. rdr i braku zmian w ujęciu miesiąc do miesiąca.

W komentarzach po danych ekonomiści wskazują, że prawdopodobnie mocniej od prognoz obniżyła się inflacja bazowa. Odczyt sprzyja bardziej gołębiej komunikacji Rady Polityki Pieniężnej, perspektywy inflacji w Polsce poprawiają się.

Ministerstwo Finansów podało w piątek, że planuje w czerwcu dwa przetargi sprzedaży SPW, w dniu 11 czerwca z podażą 6-10 mld zł oraz w dniu 25 czerwca z podażą 6-10 mld zł. MF planuje ponadto jeden przetarg sprzedaży bonów skarbowych: 37-tyg. w dniu 6 czerwca z podażą 3-6 mld zł, a także jeden przetarg zamiany obligacji, w dniu 18 czerwca.

Biuro Analiz Ekonomicznych Departamentu Handlu USA podało, że deflator PCE w USA w kwietniu wyniósł 2,1 proc. rdr, wobec 2,3 proc. rdr miesiąc wcześniej i konsensusu na poziomie 2,2 proc. Wskaźnik w ujęciu bazowym wyniósł 2,5 proc. rdr vs 2,7 proc. miesiąc wcześniej, po rewizji z 2,6 proc. i oczekiwań na poziomie 2,5 proc. rdr. W ujęciu mdm deflator PCE wyniósł 0,1 proc., wobec 0,0 proc. miesiąc wcześniej. Oczekiwano +0,1 proc.

(PAP Biznes)

pam/ asa/