Inwestorzy z Japonii wciąż największymi posiadaczami polskich obligacji - Citi
Wciąż najwięcej polskich obligacji skarbowych (17,1 mld zł) znajduje się w posiadaniu inwestorów z Japonii - wskazali analitycy Citi Handlowego. Natomiast najbardziej zmniejszyli swoje zaangażowanie w polskie instrumenty dłużne kupujący z rachunków zarejestrowanych w Luksemburgu oraz USA, do 17,2 mld zł - dodali.
"Analizując strukturę geograficzną inwestorów zagranicznych, wciąż najwięcej polskich obligacji skarbowych znajduje się w posiadaniu inwestorów z Japonii (17,1 mld zł – wzrost o 1,1 mld PLN od końca 2024)" - napisali analitycy w tygodniowym raporcie Citi, odnosząc się do danych na koniec pierwszego półrocza 2025 r.
Dodali, że w 2025 r. najbardziej zwiększyły się portfele inwestorów z Wielkiej Brytanii (o 1,8 mld zł), Francji (1,6 mld zł) oraz Irlandii i Niemiec (1,4 mld zł w obu przypadkach).
"Patrząc na długoterminowe trendy, od początku 2015 roku najmocniej swoje zaangażowanie w polskie instrumenty dłużne ograniczyli kupujący z rachunków zarejestrowanych w Luksemburgu oraz USA, które wynosiły wtedy łącznie 75,5 mld zł wobec 17,2 mld zł obecnie" - wskazali.
Zauważyli jednocześnie, że nierezydenci w większym stopniu wyrażają zainteresowanie obligacjami emitowanymi przez Skarb Państwa, które są denominowane w walutach obcych (przede wszystkim w EUR i USD).
"Od początku roku sprzedaż tych papierów stanowi równowartość ok. 48 mld zł, a historycznie inwestorzy zagraniczni posiadali około 90 proc. całej emisji w walutach obcych" - napisali.
W raporcie zwrócono uwagę na spadek udziału nierezydentów w wyemitowanych złotowych papierach skarbowych z 12,7 proc. na koniec 2024 r. do 12,1 proc. na koniec pierwszego półrocza 2025 r., pomimo nominalnego wzrostu portfeli inwestorów zagranicznych w tym czasie o 14 mld zł.
Wskazali, że przy umiarkowanym zainteresowaniu polskimi instrumentami dłużnymi, "ciężar" finansowania spada na krajowych inwestorów.
"Wciąż największą grupą posiadaczy długu emitowanego w złotych jest sektor bankowy (udział blisko 50 proc.). Pozabankowy sektor finansowy posiada łącznie blisko 14 proc. rządowych aktywów złotowych, a gospodarstwa domowe nieco ponad 12 proc." - wymienili.
Według ich szacunków, Ministerstwo Finansów sfinansowało już ok. 90 proc. tegorocznych potrzeb pożyczkowych i prawdopodobnie na przełomie III i IV kwartału plan zostanie zrealizowany.
"Na aukcjach obligacji nie zauważamy problemu ze sprzedażą, pomimo relatywnie dużych rozmiarów przetargów. Relacja zgłoszonego przez kupujących popytu do ostatecznej sprzedaży oscyluje w granicach 130 proc., co oznacza, że na razie nie brakuje chętnych na nabywanie polskich obligacji" - podsumowali.
Ich zdaniem do końca wakacji rząd powinien przedstawić projekt przyszłorocznego budżetu, co pozwoli ocenić skalę przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych oraz źródła finansowania deficytu. (PAP Biznes)
jz/ ana/