PKB Ukrainy może wzrosnąć do 5 proc. w 2026 r., jeśli zakończą się działania wojenne - EBOR
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR) przewiduje, że jeśli zakończą się działanie wojenne na terytorium Ukrainy, wówczas PKB kraju wzrośnie do 5 proc. w 2026 r. – poinformował w czwartek dziennik "Guardian". Szacuje się, że PKB Ukrainy w 2025 r. wyniesie 3,5 proc.
Od rozpoczęcia przez Rosję wojny na pełną skalę trzy lata temu, londyńska instytucja do tej pory zainwestował ok. 6,2 mld dolarów w projekty w Ukrainie. Główna ekonomistka EBOR Beata Javorcik zapowiedziała, że instytucja jest gotowa wesprzeć Kijów, jeśli negocjacje zapewnią zakończenie wojny.
"Jesteśmy gotowi zainwestować, gdy nadejdzie czas" – stwierdziła.
W jej opinii, wielkim osiągnięciem jest to, że pomimo trzech lat wojny, ukraińskiemu rządowi udało się utrzymać stabilność makroekonomiczną.
Zapytana przez "Guardiana" o długoterminową perspektywę dla Ukrainy, powołała się dokument "Transition Report 2022-23. Business Unusual", z którego wynika, że państwa, w tym ich gospodarki, odczuwają skutki wojny nawet 25 lat po jej zakończeniu.
"Sukces odbudowy (Ukrainy) nie jest pewny. (…) W dużej mierze wynika z faktu, że pokój jest nieuchwytny, a konflikt może rozpalić się stosunkowo szybko" – wyjaśniła Javorcik.
Ekspertka zwróciła uwagę, na utrzymującą się w Europie niepewność gospodarczą, związaną m.in. z planami taryfowymi prezydenta USA Donalda Trumpa oraz rosnącymi wydatkami na obronę. EBOR obniżył prognozę średniego wzrostu PKB w Europie Środkowej, Wschodniej, państwach bałtyckich i Kaukazu na 2025 r. do 3,2 proc. z 3,5 proc. prognozowanych we wrześniu 2024 r.
"Wydatki na obronę rosną nie tylko w krajach bałtyckich i w Polsce; wzrosły także w Libanie, Armenii, Kirgistanie, Grecji i Tunezji" – wyliczyła Javorcik.
"To powszechne zanikanie dywidendy z czasów pokoju, z której korzystaliśmy przez ostatnią dekadę, co ma wpływ na długoterminowy wzrost gospodarczy" - dodała.(PAP)
mzb/ mal/ asa/