W styczniu CPI powyżej oczekiwań przez żywność i inflację bazową; w kolejnych miesiącach dalszy wzrost (opinia)

Inflacja CPI w styczniu w Polsce wyniosła 5,3 proc. rdr wobec oczekiwań rynku na poziomie 5,0 proc. rdr. Wyższy od szacunków analityków okazał się wzrost cen żywności i inflacja bazowa. W lutym i marcu można oczekiwać dalszego wzrostu CPI, ze szczytem na poziomie ok. 5,5-6 proc. rdr.
ADAM ANTONIAK, ING (dla PAP Biznes):
"Mamy zaskoczenie w górę, i to serię - mieliśmy wyższą od oczekiwań inflację w Czechach, na Węgrzech, w USA. Początek roku stoi pod znakiem presji inflacyjnej. W Polsce wyższy - przynajmniej od naszych oczekiwań - był wzrost cen żywności. Drugi element to inflacja bazowa - liczyliśmy, że ona w styczniu trochę się obniży, natomiast z danych można wnioskować, że wskaźnik ten istotnie się nie zmienił.
W lutym i marcu oczekujemy dalszego wzrostu inflacji. Startujemy z trochę wyższego poziomu, więc szczyt może znaleźć się w okolicy 5,5-6 proc. pod koniec pierwszego kwartału.
Po szczycie w pierwszym kwartale ścieżka inflacji do końca roku powinna być jednak spadkowa. Wskaźnik CPI może pod koniec roku znaleźć się w okolicy 3,5 proc."
BANK PEKAO (X):
"Styczniowa inflacja CPI w Polsce zaskoczyła (podobnie jak w innych krajach regionu) w górę i przyspieszyła do 5,3 proc. rdr. Wyższy od szacunków wzrost cen żywności oraz inflacji bazowej - większa skala corocznej zmiany cenników (głównie w usługach). Inflacja bazowa wzrosła do 4,1 proc. rdr.
To wstępny szacunek i jeszcze na starych wagach koszyka konsumpcyjnego. Za miesiąc będzie rewizja, ale wniosków wspierających 'jastrzębią' retorykę to nie zmieni".
POLSKI INSTYTUT EKONOMICZNY (X):
"Inflacja w styczniu przyspieszyła z 4,7 do 5,3 proc. rdr. Istotnym czynnikiem podbijającym wzrost cen był wzrost opłaty za gaz. A także wzrost akcyzy na alkohol i tytoń. W drugiej połowie roku inflacja zacznie stopniowo spadać. Będzie to m.in. efekt wolniejszego wzrostu cen usług.
Wstępny odczyt wskazuje, że ceny żywności w skali roku wzrosły w styczniu o 5,5 proc. Koszty energii były wyższe o 13,2 proc. - efekt wyższej opłaty dystrybucyjnej w przypadku cen gazu. W strefie euro skończył się okres, gdy ceny producentów znajdowały się w deflacji, co wpłynie na presję kosztową.
W 2025 roku Polska pozostanie wśród krajów o najwyższej inflacji w UE. Niemniej różnice w stosunku do państw zachodnich pozostaną umiarkowane. Prognozy ekonomistów ankietowanych przez Focus Economics wskazują, że średnioroczna inflacja wyniesie 4,2 proc., podczas gdy w strefie euro będzie to 3,5 proc."
***********
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2025 r. wzrosły rdr o 5,3 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,0 proc. - podał we wstępnych danych Główny Urząd Statystyczny.
Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w styczniu o 5,0 proc. rdr i wzrostu o 0,7 proc. mdm. (PAP Biznes)
pat/ gor/