Wzrosły obawy Polaków przed szybszym tempem wzrostu cen - CBOS
Obecnie, podobnie jak trzy miesiące temu, największa część badanych Polaków uważa, że w najbliższych miesiącach ceny w skali roku będą rosły w podobnym tempie co obecnie (37 proc. ankietowanych), wzrosły natomiast obawy przed szybszym tempem wzrostu cen (z 7 proc. do 19 proc.) - wynika z badania CBOS.
"Obecnie, podobnie jak trzy miesiące temu, największa część badanych uważa, że w najbliższych miesiącach ceny w skali roku będą rosły w podobnym tempie co obecnie (37 proc.), mniej osób natomiast niż w poprzednim kwartale przewiduje wolniejsze tempo wzrostu cen (spadek z 30 proc. do 23 proc.), brak zmian w skali roku (spadek z 11 proc. do 9 proc.) bądź spadek cen (spadek z 6 proc. do 4 proc.). Wzrosły natomiast obawy przed szybszym tempem wzrostu cen (z 7 proc. do 19 proc.)" - napisano w komentarzu do badania.
Z analiz wynika, że obawy przed dalszym wzrostem cen zależne są w znacznej mierze od subiektywnego odczuwania inflacji i – co z tym związane – od położenia materialnego ankietowanych.
"Badani z gospodarstw domowych, w których inflacja jest silniej odczuwana, mają większe obawy przed szybszym wzrostem cen, a rzadziej oczekują utrzymania cen na obecnym poziomie bądź ich spadku. Jednocześnie częściej niż pozostali opinie o szybszym wzroście cen wyrażają respondenci o najniższych dochodach per capita – do 1.499 zł (30 proc.) oraz ankietowani niezadowoleni z warunków materialnych swoich gospodarstw domowych (34 proc.)" - napisano.
"Oczekiwania inflacyjne powiązane są również w pewnej mierze z poglądami politycznymi i preferencjami partyjnymi. Relatywnie największy optymizm w tym obszarze wyrażają badani o prawicowych poglądach politycznych, a w elektoratach – deklarujący zamiar głosowania na Prawo i Sprawiedliwość" - dodano.
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej, imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL. Badanie zrealizowano w dniach od 2-11 października do 16 lipca 2023 roku na próbie liczącej 1.110 osób. (PAP Biznes)
pat/ gor/