Zwycięstwo Trumpa nie zmieni priorytetów politycznych UE - Rzecznik KE
Wygrana Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA nie zmieni priorytetów politycznych UE - przekazał w środę rzecznik Komisji Europejskiej, Eric Mamer. Przyznał, że w niektórych kwestiach nie można wykluczyć dostosowania polityki Unii do USA - w zależności od tego, jaki kierunek przyjmą nowe władze w Waszyngtonie.
Rzecznik podkreślił, że Unia Europejska ma własne, bardzo silne cele i kierunki polityczne, które w lipcu przedstawiła przewodnicząca KE Ursula von der Leyen.
"Jesteśmy Unią 450 milionów obywateli i mamy jedną z najsilniejszych gospodarek na świecie. Jesteśmy jednym z głównych partnerów handlowych i potęgą eksportową. Dlatego, niezależnie od wyniku wyborów w USA, UE będzie kontynuować pracę nad swoimi priorytetami politycznymi" - zadeklarował Mamer.
Wśród kwestii, które mogą wymagać korekty, wymienił m.in. wsparcie dla Ukrainy czy politykę klimatyczną. Rzecznik KE podkreślił jednak, że jest zdecydowanie za wcześnie, by mówić o konkretach, bowiem zmiana w Białym Domu nastąpi dopiero na początku przyszłego roku.
Francuz przyznał też, że KE przygotowywała się na wynik wyborów w USA.
"Mamy stałe kontakty ze Stanami Zjednoczonymi. Będą kontynuowane do czasu objęcia urzędu przez nową administrację. Jestem pewien, że strona amerykańska zrobi wszystko, aby zapewnić płynne przejście" - poinformował Mamer.
Rzecznik podkreślił, że UE i USA łączy głęboko zakorzeniona, bardzo intensywna relacja historyczna.
"Jesteśmy głównymi partnerami handlowymi, kluczowymi partnerami inwestycyjnymi, razem pracujemy nad kwestiami globalnymi. Ta relacja sięga znacznie głębiej niż wyniku poszczególnych wyborów. Dlatego jesteśmy pewni, że to transatlantyckie partnerstwo będzie trwać" - oświadczył rzecznik.
Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)
jowi/ piu/ szm/ asa/