Prace nad modelem podatku cyfrowego toczą się w MC, bo resort jest w stałym kontakcie z korporacjami - MC

Prace nad modelem podatku cyfrowego toczą się w Ministerstwie Cyfryzacji, ze względu na to, że resort jest w stałym kontakcie z korporacjami i organizacjami związanymi z rynkiem cyfrowym - poinformował dziennikarzy przed rozpoczęciem posiedzenia rządu, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.


"Te prace toczą się w resorcie cyfryzacji, w związku z tym, że (resort - PAP) rozmawia z przedstawicielami różnych organizacji, korporacji (z rynku cyfrowego - PAP), ale też organizacje przychodzą (do ministerstwa - PAP), jako interesariusze w różnych sprawach. Ministerstwo Cyfryzacji rozpoczęło te prace dlatego, że to jest odpowiednie miejsce w którym wszyscy zwolennicy i przeciwnicy mogą się spotkać i podyskutować" - powiedział dziennikarzom wicepremier, Krzysztof Gawkowski, pytany o stanowisko ministerstwa finansów.

We wtorek MF poinformował PAP Biznes, że nie prowadzi obecnie prac nad podatkiem cyfrowym i wyłącznie minister właściwy do spraw finansów publicznych odpowiada za polską politykę podatkową.

Gawkowski wskazał również, ze odbyły się pierwsze konsultacje MC z podmiotami opowiadającymi się za i przeciw podatkowi cyfrowemu od gigantów cyfrowych.

"Jesteśmy na początku procesu, dziwi mnie w ogóle to, że o takich sprawach wypowiadają się amerykańscy politycy, którzy mówią, że nie powinniśmy w ogóle o tym rozmawiać. To będzie długi proces w sprawie podatku cyfrowego nikt niczego nie załatwi z dnia na dzień (...) Trzeba (...) policzyć koszty, wpływy, zobaczyć, jak to będzie wyglądało jeżeli chodzi o polski rynek" - wyjaśnił.

W poniedziałek, nominowany przez Donalda Trumpa na stanowisko ambasadora USA w Polsce Tom Rose, poinformował na platformie X, że wprowadzenie podatku cyfrowego zaszkodzi Polsce i jej relacjom z USA, a prezydent Trump dokona odwetu.

O planach wprowadzenia podatku cyfrowego powiedział PAP Biznes w poniedziałek wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Jak przekazał, model podatku cyfrowego od przychodów lub zysków big techów zostanie zaprezentowany w ciągu najbliższych miesięcy, a środki, które zasiliłyby budżet z tytułu nowego podatku miałyby wesprzeć rozwój firm i startupów z sektora cyfrowo-technologicznego oraz media.

Według unijnego komisarza ds. handlu, Marosza Szefczovicza, rynek europejski stanowi dla części amerykańskich gigantów źródło nawet 40 proc. ich przychodów. Usługi cyfrowe to również obszar, w którym Stany Zjednoczone mają dużą nadwyżkę wynoszącą 109 mld euro (w zakresie wymiany towarów Unia Europejska osiąga nadwyżkę w wysokości 157 mld euro).

We wtorek rano Gawkowski poinformował na antenie Radia Zet, że z tytułu podatku cyfrowego budżet państwa mógłby zostać zasilony kwotą w przedziale od 1-3 mld zł. Dodał jednak, że na ostateczne szacunki należy poczekać do zakończenia prac nad modelem podatku. (PAP Biznes)

mcb/ asa/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,3729 0,26%
1 EUR 4,1731 -0,01%
1 GBP 4,9674 -0,03%
100 JPY 2,6063 -0,13%
1 USD 3,8448 -0,16%