DZIEŃ NA RYNKACH: W Azji na giełdach ostrożny początek nowego tygodnia

W Japonii Nikkei 225 zwyżkuje o 0,33 proc., a Topix zyskuje 0,85 proc.

W Chinach wskaźnik SCI zniżkuje o 0,09 proc., a CSI 300 jest niżej o 0,03 proc.

W Hongkongu Hang Seng zwyżkuje o 0,13 proc.

W Korei Południowej KOSPI idzie niżej o 0,09 proc.

W Indiach Sensex zwyżkuje o 0,96 proc.

Na Tajwanie TAIEX idzie wyżej o 0,81 proc.

Na azjatyckich giełdach nowy tydzień rozpoczyna się w ostrożnych nastrojach.

Inwestorzy czekają na informacje o negocjacjach handlowych USA z krajami regionu i wypatrują oznak stymulowania gospodarki Chin.

Sekretarz skarbu USA Scott Bessent powiedział w ABC News w "This Week", że USA mają 18 ważnych partnerów handlowych, w tym Chiny, z którymi prowadzą "specjalne negocjacje".

"W przypadku 17 krajów mamy wdrożony proces na następne 90 dni, aby z nimi negocjować" - powiedział Bessent.

"Niektóre z nich idą bardzo dobrze, szczególnie z krajami azjatyckimi" - dodał.

W zeszłym tygodniu Bessent mówił, że USA i Korea Południowa mogą osiągnąć "porozumienie o porozumieniu" w sprawie handlu już w tym tygodniu.

Biały Dom wskazuje też na postępy w rozmowach handlowych z Indiami i Japonią.

Tymczasem chińscy urzędnicy trzymają się swoich planów zwiększenia wsparcia dla gospodarki i dla rynku pracy w Chinach w czasie trwania wojny handlowej z amerykańską administracją prezydenta Donalda Trumpa.

Rząd Chin przygotowuje kompleksowe plany awaryjne i będzie stale udoskonalał narzędzia swojej polityki służące stabilizacji gospodarki i zatrudnienia - poinformował podczas poniedziałkowego briefingu Zhao Chexin, wiceprzewodniczący chińskiej Narodowej Komisji Rozwoju i Reform.

Zhao powiedział, że chińskie władze są w "pełni przekonane", że uda się osiągnąć cel ekspansji gospodarczej w 2025 r. na poziomie około 5 proc.

Komentarze te stanowią kontynuację wielokrotnych prób podejmowanych przez chińskich decydentów, które mają zapewnić krajową opinię publiczną, że Chiny podejmują działania mające na celu wsparcie wzrostu gospodarczego.

"Rynek stał się w ostatnich tygodniach bardziej optymistyczny, ale jestem bardziej za tym, aby zachowywać postawę defensywną" - mówi Xin-Yao Ng, zarządzający funduszami w Aberdeen Investments.

"środowisko pozostaje wysoce niepewne i zmienne, z utrzymującym się ciągłym napięciem wokół sprawy taryf i geopolityki" - dodaje.

W tym tygodniu - oprócz trudnych do przewidzenia sygnałów o ewentualnej deeskalacji wojny handlowej - rynki śledzić będą kalendarz makro: wstępne odczyty PKB za I kw., inflację w Europie i USA, indeksy PMI z przemysłu głównych gospodarek.

Na Wall Street z kolei uwagę graczy przykują wyniki big techów: Meta, Microsoft, Amazon i Apple.

Swoje decyzje o stopach procentowych ogłoszą banki centralne Japonii i Węgier.

Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 143,61 za 1 USD, stabilnie.

Euro jest po 1,1354 USD, bez zmian.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 4,24 proc., stabilnie.

Bitcoin kosztuje 93.985,69 USD za token, niżej o 0,3 proc.

Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 3.292,22 USD za uncję, niżej o 0,8 proc.

W Europie kontrakty na Stoxx 50 zwyżkują o 0,02 proc., na FTSE 100 rosną o 0,07 proc., na CAC 40 idą wyżej o 0,14 proc., a na DAX zwyżkują o 0,03 proc.

Europejskie giełdy zaliczyły w ub. tygodniu 4 wzrostowe sesje i drugi z rzędu tydzień na plusach.

Euro Stoxx 600 zyskał 0,4 proc., DAX wzrósł o 0,8 proc., FTSE 100 zwyżkował 0,1 proc., a CAC 40 wzrósł o 0,5 proc.

Kontrakty na indeksy w USA są w przedziale od -0,38 proc. do -0,47 proc.

Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami głównych indeksów, kontynuując tym samym silne wzrosty w ub. tygodniu.

Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,05 proc., do 40.113,50 pkt.

S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,74 proc. i wyniósł 5.525,21 pkt.

Nasdaq Composite zwyżkował o 1,26 proc. do 17.382,94 pkt.

(PAP Biznes)

aj/ asa/