Minister rolnictwa zapewnia, że rygory dotyczące chowu drobiu zmniejszą ilość chorób
Rygory w związku z produkcją i chowem drobiu zmniejszą ilość chorób w stadach i poprawią jakość mięsa – podkreślił w Kielcach szef MRiRW Czesław Siekierski, nawiązując do podpisanego dzień wcześniej rozporządzenia ws. środków podejmowanych w związku z wystąpieniem rzekomego pomoru drobiu.
W sobotę resort rolnictwa podał, że minister podpisał pilne rozporządzenie wprowadzające środki bioasekuracyjne w związku z wystąpieniem ognisk rzekomego pomoru drobiu. Nowe zasady przewidują m.in. obowiązek szczepienia kur i indyków w gospodarstwach komercyjnych oraz wylęgarniach.
W niedzielę Siekierski - który był gościem targów "Dom, Ogród i Ty" - podkreślił na konferencji prasowej w Kielcach, że Polska jest największym producentem drobiu w Europie, trzecim w świecie.
Jego zdaniem wymogi przewidziane w rozporządzeniu nie są nowe.
"Szereg producentów, intensyfikując produkcję drobiu, by zwiększyć opłacalność, wprowadziło system, który troszkę narusza warunki dobrostanu, bioasekurację. Stąd cały system działań, by zwiększyć przestrzeganie wymogów dobrostanowych, bioasekuracji” – zauważył minister rolnictwa.
Dodał, że z pozoru rygory będą obciążeniem dla producentów, ale - jego zdaniem - przełożą się na mniejszą ilość chorób w stadach i lepszą jakość mięsa.
„Wprowadzenie tych zasad przyniesie korzyści. Więc, jeśli chcemy przy takiej skali eksportu, przy takiej skali spożycia drobiu i jaj w Polsce pozostać, dążymy do tego, by wszystkie gospodarstwa wypełniały standardy bezpieczeństwa żywności. Chcemy ciągle poprawiać jakość produkcji” – podkreślił Siekierski.
Według przekazanych przez MRiRW informacji, w Polsce potwierdzono 23 ogniska rzekomego pomoru drobiu (znanego również pod nazwą choroby Newcastle) w stadach komercyjnych oraz 26 ognisk w stadach przyzagrodowych. Ostatnie ognisko wykryto w powiecie piotrkowskim.
Zgodnie z rozporządzeniem, podpisanym w sobotę przez Siekierskiego, gospodarstwa komercyjne są zobowiązane stosować wzmocnione środki bioasekuracyjne, w tym w maty lub niecki dezynfekcyjne przed wejściami do budynków oraz wjazdami do gospodarstw oraz środki bezpieczeństwa biologicznego i ochrony osobistej. Wprowadzony został również obowiązek szczepienia kur i indyków utrzymywanych w gospodarstwach komercyjnych oraz wylęgarniach.
Właściciele gospodarstw zobowiązani zostali również do prowadzenia i przechowywania dokumentacji dotyczącej środków odkażających, deratyzacji i dezynfekcji oraz tzw. upadkowości drobiu, a także prowadzenia rejestru środków transportu do przewozu ptaków, jaj, paszy lub produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego wjeżdżających na teren gospodarstwa.
Rzekomy pomór drobiu (ND – Newcastle Disease) to jedna z najbardziej powszechnych i wysoce zaraźliwych chorób układu oddechowego, na którą narażone są ptaki – zarówno hodowlane, jak i dzikie. Śmiertelność u zakażonych zwierząt może dochodzić nawet do 100 proc. Choroba nie podlega leczeniu i jest zwalczana z urzędu. Po stwierdzeniu ogniska stado musi zostać zlikwidowane i zutylizowane, a pomieszczenia i wyposażenie zdezynfekowane.(PAP)
maj/ sdd/ pr/