Polski resort rolnictwa nadal przeciwny umowie handlowej UE - Mercosur

Oferowane krajom Mercosuru preferencje celne są w niektórych sektorach zbyt daleko idące, co powodować może ryzyko wypierania polskich produktów rolno-spożywczych z rynków UE przez produkty przywożone z krajów Mercosuru - napisało w poniedziałek Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.


W informacji prasowej resort wymienił trzy powody, dla których sprzeciwia się umowie o wolnym handlu między UE a krajami Mercosuru (Argentyna, Brazylia, Boliwia, Paragwaj, Urugwaj, Wenezuela - zawieszona).

"Umowa przewiduje zbyt dużą redukcję unijnych ceł i/lub zbyt wysokie kontyngenty taryfowe. Uważamy że oferowane krajom Mercosuru preferencje celne są w niektórych sektorach zbyt daleko idące. Powodować to może ryzyko wypierania polskich produktów rolno-spożywczych z rynków UE przez produkty przywożone z krajów Mercosuru" - napisano.

Kolejny powód sprzeciwu wobec umowy to nierozwiązany, w opinii MRiRW, problem importu produkcji rolnej wytwarzanej w odmiennych warunkach i standardach produkcji.

"Nasz postulat, aby warunkiem zniesienia ceł UE było przestrzeganie przez produkty z krajów Mercosuru standardów UE dotyczących zrównoważonego rozwoju, m.in. standardów w zakresie ochrony klimatu, środowiska, standardów pracy czy dobrostanu zwierząt, został właściwie niezrealizowany. Wyjątek dotyczy jaj. W tym przypadku zniesienie cła - po 4 latach okresu przejściowego w dostępie do rynku UE ma być uwarunkowane przestrzeganiem określonych zasad dobrostanu zwierząt" - dodano.

Ponadto, zdaniem polskiego resortu rolnictwa, w umowie brakuje zapisów zapewniających skuteczność klauzuli ochronnej.

"Zapisy umowy, które dotyczą klauzuli ochronnej – tj. możliwości czasowego przywrócenia ceł w razie nadmiernego importu powodującego zakłócenia na rynku lub szkodę dla unijnych producentów – są, naszym zdaniem, niedostosowane do specyfiki sektora rolnego" - zaznaczono.

MRiRW poinformował, że obecnie nie jest przesądzone, że umowa wejdzie w życie.

"Przede wszystkim wymagane jest złożenie przez Komisję Europejską formalnego wniosku do Parlamentu Europejskiego oraz Rady UE o zatwierdzenie umowy wraz z jej pełnym tekstem, który do tej pory nie został przekazany" - podkreślono.

W piątek premier Donald Tusk powiedział dziennikarzom w Sejmie, że Ochrona rynku rolnego będzie priorytetem rządu w rozmowach w sprawie umowy o wolnym handlu na linii UE - Mercosur.

Jednocześnie w piątek zostały zakończone rozmowy nad tekstem tego porozumienia. Komisja Europejska jest zdania, że wynegocjowana z blokiem Mercosur umowa o wolnym handlu odpowiada na obawy europejskich rolników. Jak podały źródła w UE, porozumienie przewiduje ograniczenia importu wołowiny, drobiu i cukru oraz umożliwi wstrzymanie importu danych produktów rolnych w przypadku zakłóceń na rynku.

Jak podała KE, tekst porozumienia, nad którym rozmowy zakończyły się w piątek, różni się od tego wynegocjowanego w 2019 r., i na który nie było zgody w UE. Przewiduje on możliwość zawieszenia umowy w przypadku odstąpienia od porozumienia paryskiego, dotyczącego walki ze zmianami klimatycznymi lub działania w złej wierze. Wprowadza także pierwsze prawnie wiążące zobowiązania dotyczące zatrzymania wylesiania od 2030 r. (PAP Biznes)

jz/ asa/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5654 -0,16%
1 EUR 4,2739 0,28%
1 GBP 5,1549 0,15%
100 JPY 2,6192 0,21%
1 USD 4,1127 0,43%