SFD celuje w ponad 10 proc. marży EBITDA w ‘25; wchodzi na nowy rynek w Europie (wywiad)

SFD podtrzymuje plan osiągnięcia 600 mln zł przychodów w 2025 roku i szacuje, że w tej perspektywie może osiągnąć marżę EBITDA na poziomie powyżej 10 proc. Spółka w ciągu miesiąca pojawi się na nowym rynku europejskim – poinformowali przedstawiciele zarządu SFD.

„Podtrzymujemy prognozę osiągnięcia 600 mln zł przychodów w 2025 roku. Jednocześnie, wraz z rozwojem całej branży rozwijają się kategorie premium, co biorąc pod uwagę dźwignię operacyjną związaną ze wzrostem przychodów, powinno nam pozwolić w 2025 roku dojść do poziomu rentowności EBITDA powyżej 10 proc.” – powiedział Rafał Zakrzewski, wiceprezes SFD, w wywiadzie dla PAP Biznes.

Dodał, że narastająco za pierwsze 5 miesięcy sprzedaż nadal rośnie pomimo tego, że kwiecień i maj są zawsze sprzedażowo słabsze od miesięcy pierwszego kwartału.

„Są to dla nas specyficzne miesiące, które następują po okresie żniw dla branży, czyli po pierwszym kwartale, który zawsze sprzedażowo jest najlepszym kwartałem. Z drugiej strony, w ubiegłym roku w tym okresie wprowadziliśmy do sieci Biedronka – baton Kizzers, który z miejsca stał się jednym z najlepiej sprzedających się batonów w kraju. To spowodowało, że kwiecień i maj obarczone są wysoką bazą porównawczą” – powiedział Rafał Zakrzewski.

Dodał, że w maju spółka odnotowała dwucyfrowe wzrosty sprzedaży w kanale własnych sklepów internetowych oraz w sprzedaży w sklepach stacjonarnych, zaś spadek sprzedaży nastąpił jedynie w segmencie sieci handlowych.

Przemysław Kwiatkowski, wiceprezes ds. finansów SFD powiedział, że w ostatnim czasie widoczne są spadki w niektórych kategoriach kosztów.

„Spadają ceny surowców, szczególnie białka i kreatyny. Zmniejszają się też koszty opakowań, dzięki spadkom cen makulatury, co poprawia naszą strukturę kosztów, jeśli chodzi o wysyłkę paczek. Reagujemy na te spadki kosztów i w przypadku produktów na bazie białka i kreatyny ceny dla finalnego konsumenta także są obniżane” – powiedział Przemysław Kwiatkowski.

„Istotne wzrosty kosztów notujemy natomiast w kwestiach wynagrodzeń i usług obcych. Staramy się im przeciwdziałać, m.in. logistyka prowadzi aktualnie projekt optymalizacji kosztowej” – dodał.

SFD ROZWIJA E-COMMERCE I EKSPORT

Jak powiedział Rafał Zakrzewski, w tym roku do maja włącznie kanał online zwiększył udział w przychodach SFD do około 55 proc.

„Obserwujemy tendencję wzrostową jeśli chodzi o popyt w segmencie e-commerce. Pierwszy kwartał był bardzo dobry dla całości branży, kwiecień i maj nie pokazują oznak spowolnienia. Kategorie, w które celujemy są zgodne z trendami konsumenckimi, które rosną bardzo dynamicznie” – powiedział wiceprezes spółki.

„Udział sprzedaży rynków zagranicznych, łącznie z działalnością eksportową, także rośnie. Naszym celem na ten rok jest przekroczenie 10 proc. udziałów sprzedaży zagranicznej w łącznych przychodach” – dodał.

Wkrótce SFD pojawi się na nowym rynku w Europie.

”W ciągu miesiąca można spodziewać się otwarcia nowego rynku zagranicznego w Europie, będzie to dosyć nieoczywisty kierunek ekspansji, gdzie będziemy otwierać swój sklep” – powiedział Rafał Zakrzewski.

KONKURENCJA NA RYNKU ZAOSTRZA SIĘ

Zdaniem Rafała Zakrzewskiego, od początku roku na rynku pojawiło się dużo nowości produktowych, również u konkurentów.

„To doprowadziło do drobnej fragmentaryzacji tego rynku, sprawiło, że jest on bardziej rozdrobniony. Konkurencja się zaostrza, ale my mamy czołową pozycję na rynku, widzimy naszą rolę jako lidera, który wdraża nowe kategorie” – powiedział wiceprezes SFD.

Także spółka wprowadza nowe produkty. W przyszłym tygodniu SFD rozpocznie sprzedaż posiłków do szybkiego przygotowania w domu, które wpisują się w kulturę „zero waste”.

„W kwietniu wprowadziliśmy nasze produkty z segmentu słodyczy bez cukru do ponad 7 tys. sklepów sieci Żabka, w której byliśmy dotychczas z bardzo wąskim asortymentem. Cieszymy się, że nasze produkty zadebiutowały właśnie w Żabce, która jest barometrem dla tego rodzaju asortymentu i potwierdza, że nasz produkt, dzięki wysokiej rotacji ma szanse także zwiększać swoją obecność w kanale tradycyjnym” – powiedział Rafał Zakrzewski.

Poinformował, że w tym roku sieć dystrybucji produktów SFD zwiększyła się o kolejne 2 tys. sklepów stacjonarnych w rynku tradycyjnym.

„Patrzymy bardzo szeroko na możliwości powiększania naszej oferty. Można spodziewać się z naszej strony nowych suplementów diety, ciągłego rozszerzania oferty o kolejne minerały, witaminy. W rynku zdrowej żywności także szykujemy nowości, w tym całkiem nowych kategoriach, które będą otwierały naszym konsumentom kompletnie nowe produkty. Np. dotychczas nie byliśmy w ogóle w kategorii napojowej” – dodał.

Spółka przygląda się rynkowi pod kątem przejęć.

„Obserwujemy aktywnie cały rynek pod kątem akwizycji. W ostatnich latach rynek już uległ pewnej konsolidacji, np. my sami przejęliśmy sieć sklepów stacjonarnych w południowej Polsce. Z czasem, wraz ze wzrostem barier wejścia, ta konsolidacja będzie postępowała" – powiedział Rafał Zakrzewski.

RYNEK GŁÓWNY GPW ZA 2 LATA

Spółka w maju 2021 roku informowała, że zamierza przenieść się z NewConnect na rynek główny GPW.

„Podjęliśmy już dwa lata temu uchwałę o przenosinach z rynku NewConnect na główny rynek GPW, ale obecnie chcemy wykorzystać trend mocnego wzrostu naszej kategorii, skupić się na rozwoju i zwiększaniu sprzedaży, a kwestia przenosin zaabsorbowałaby naszą uwagę. Oceniam, że nie nastąpi to szybciej niż za około 2 lata” – powiedział Rafał Zakrzewski.

Paulina Bełżecka(PAP Biznes)

pam/ gor/