Spadek sprzedaży detalicznej w kategorii żywność to wynik ewolucji handlu detalicznego w Polsce - CA (opinia)

Utrzymujący się w ostatnim czasie wyraźny spadek sprzedaży detalicznej w kategorii "żywność, napoje i wyroby tytoniowe" to efekt utraty udziałów w rynku przez sklepy sklasyfikowane w tej kategorii - wskazują w raporcie ekonomiści Credit Agricole. Choć wydatki na żywność mogą charakteryzować się zmiennością, to w długim okresie pozostają w trendzie wzrostowym.

koszyk.jpg

"Obserwowany w ostatnich latach spadek sprzedaży detalicznej w kategorii 'żywność, napoje i wyroby tytoniowe' nie musi świadczyć o spadku sprzedaży żywności, lecz jest przede wszystkim efektem utraty udziałów w rynku przez sklepy sklasyfikowane w tej kategorii. Warto pamiętać, że przeważająca część produktów żywnościowych to tzw. podstawowe dobra normalne, na które popyt rośnie wolniej niż dochód konsumentów" - napisano w raporcie Credit Agricole.

"Mimo, że wraz ze wzrostem zamożności społeczeństwa udział żywności w wydatkach spada, to same wydatki na żywność nadal rosną. Z tego powodu uważamy, że choć wydatki na żywność mogą charakteryzować się zmiennością związaną z sytuacją finansową gospodarstw domowych oraz ich nastrojami, to w długim okresie pozostają one w trendzie wzrostowym" - dodano.

Autorzy raportu zwracają uwagę, że kluczowa jest tu metodologia raportowania danych przez Główny Urząd Statystyczny.

"Po pierwsze, dane dotyczą sprzedaży detalicznej tylko w podmiotach zatrudniających co najmniej 10 pracowników. Po drugie, kategoria żywność, napoje i wyroby tytoniowe obejmuje jedynie sprzedaż detaliczną w sklepach wyspecjalizowanych, w których przeważającą część sprzedaży stanowi żywność, napoje i wyroby tytoniowe, czyli takich jak np. sklepy spożywcze, mięsne, rybne czy też piekarnie. W sytuacji, w której sklep prowadzi działalność mieszaną i poza żywnością, napojami i wyrobami tytoniowymi sprzedaje również inne towary, jego sprzedaż jest klasyfikowana w kategorii 'sprzedaż detaliczna w niewyspecjalizowanych sklepach'" - napisano.

"W tej kategorii można znaleźć m.in. dyskonty, supermarkety oraz hipermarkety. Dane o sprzedaży detalicznej w niewyspecjalizowanych sklepach od stycznia 2020 r. nie są jednak podawane do publicznej wiadomości. Wynika to z tego, że ze względu na wysoką koncentrację firm w tym sektorze ujawnienie danych przez GUS pozwalałoby na formułowanie wniosków dotyczących pojedynczych podmiotów, co mogłoby doprowadzić do złamania tajemnicy statystycznej" - dodano.

Ekonomiści wskazują, że w strukturze handlu detalicznego w Polsce coraz większe znaczenie mają nowoczesne kanały handlu, w szczególności dyskonty.

"Uwzględniając metodykę raportowania danych przez GUS, utrzymujący się w ostatnim czasie wyraźny spadek sprzedaży detalicznej w kategorii żywność, napoje i wyroby tytoniowe można zatem w dużym stopniu tłumaczyć ewolucją handlu detalicznego w Polsce. W strukturze handlu detalicznego coraz większe znaczenie mają bowiem nowoczesne kanały handlu, w szczególności dyskonty, podczas gdy udział tradycyjnych małych sklepów spożywczych i sklepów specjalistycznych spada" - napisano w raporcie.

"Zjawisko to wynika z następujących czynników. Po pierwsze, dyskonty poprzez efekty dużej skali, a w konsekwencji większe możliwości negocjacyjne i marketingowe, są w stanie zaoferować bardziej konkurencyjne ceny" - dodano.

Autorzy raportu wskazują, że w Polsce rynek ten jest wyjątkowo konkurencyjny ze względu na relatywnie dużą liczbę sieci handlowych na tle pozostałych krajów UE, co dodatkowo nasila rywalizację cenową pomiędzy dyskontami.

"Z przykładem tego mieliśmy do czynienia w kwietniu 2024 r., kiedy to część sieci handlowych zdecydowało się nie podnosić oferowanych przez siebie produktów żywnościowych mimo przywrócenia przez rząd 5 proc. stawki VAT na żywność. Po drugie, dyskonty w przeciwieństwie do sklepów wyspecjalizowanych, są w stanie zaoferować pełen koszyk dóbr codziennego użytku, co ogranicza czas potrzebny na zrobienie zakupów, zwiększając w ten sposób atrakcyjność tego kanału handlu detalicznego dla wielu gospodarstw domowych" - napisano.

"Czynniki te w istotnym stopniu tłumaczą przyspieszenie wzrostu udziału dyskontów w sprzedaży detalicznej żywności w okresie pandemii oraz podwyższonej inflacji" - dodano.

Ekonomiści wskazują, że choć udział sklepów wyspecjalizowanych w sprzedaży żywności, napojów i wyrobów tytoniowych obniża się, to obserwowane są istotne różnice pomiędzy poszczególnymi segmentami.

"W porównaniu do 2010 r. największy spadek liczby sklepów miał miejsce w przypadku sklepów mięsnych (-34 proc.) i ogólnospożywczych (-21 proc.), przy czym w przypadku tych ostatnich w ostatnich latach widoczne jest pewne odbicie. Relatywnie silnie obniżyła się również liczba sklepów z alkoholami (-17 proc.) oraz rybnych (-19 proc.)" - napisano w raporcie Credit Agricole.

"Niewielki spadek odnotowano natomiast w przypadku liczy sklepów owocowo-warzywnych (-6 proc.), podczas gdy liczba sklepów piekarniczo-ciastkarskich zwiększyła się (+12 proc.)" - dodano. (PAP Biznes)

pat/ asa/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5696 -0,01%
1 EUR 4,2881 0,21%
1 GBP 5,0867 0,00%
100 JPY 2,6077 -0,34%
1 USD 3,7565 0,19%