W UE widać zmianę podejścia do zielonego ładu i atomu - Motyka, MKiŚ

W Unii Europejskiej widać zmianę podejścia do zielonego ładu oraz inwestowania w atom - poinformował podczas IV Kongresu ESG w Warszawie wiceminister klimatu i środowiska, Miłosz Motyka. Ocenił również, że wejście w życie umowy EU - Mercosur wpłynie na utratę konkurencyjności rynku rolnego w całej Unii.


"Zmieniło się (w Brukseli podejście do kwestii regulacji ESG i zielonego ładu – PAP), o tym można na pewno powiedzieć. To dla Polski dobrze. (…) Bo to determinuje aktualną sytuację, a ja po roku pracy w MKiŚ (…) widzę, że można było zrobić więcej i można było lepiej polską gospodarkę do tych zmian społecznych przygotować" - powiedział wiceminister klimatu Miłosz Motyka.

"Co się zmienia? Na pewno podejście do energetyki jądrowej. Kilka lat temu takiego wsparcia ze strony KE, chociażby w zakresie budowy polskiej elektrowni jądrowej na pewno byśmy nie uzyskali" - powiedział.

Dodał, że w kontekście transformacji energetycznej pomija się komponenty mówiące o zdrowiu i środowisko, a uwypukla kwestie energetyczne.

"Brakuje rozmowy językiem korzyści, brakuje dyskusji z firmami bezpośrednio jakie rozwiązanie można by wprowadzić, by ta transformacja była sprawiedliwa. X lat temu mówiliśmy jeszcze, że transformacja będzie sprawiedliwa albo nie będzie jej wcale, a po drodze (…) zamiast wzmacniania transatlantyckiego sojuszu, próbowano kolaborować z Rosją, co doprowadziło do radykalnego wzrostu cen energii elektrycznej i podważyło de facto funkcjonowanie europejskiego zielonego ładu" – powiedział Motyka.

"Wówczas okazało się, że on (zielony ład – PAP) jest kompletnie niewydolny, a budowanie gospodarki tylko i wyłącznie na odnodze OZE, bez atomu (…) bez dywersyfikacji pozyskiwania gazu, jest zabójstwem dla europejskiej energetyki" – dodał.

Wskazał, że to właśnie po rosyjskiej agresji na Ukrainę, europejski zielony ład powinien być reformowany.

"Okazało się, że w dużej mierze był to ład biurokratyczny, bo rolnicy nie byli w stanie przebić się ze swoimi postulatami do momentu szerokich protestów, a europejska biurokracja nakładała na nich obowiązki chociażby raportowania obornika, a i tak europejskie rolnictwo, jest rolnictwem wyspecjalizowanym pod kątem ochrony środowiska" – powiedział.

Motyka nawiązał również do umowy UE – Mercosur, wskazując, że wejście w życie porozumienia może doprowadzić do utraty konkurencyjności europejskiego rynku rolniczego.

"To jest kolejny aspekt, nad którym musi się toczyć dyskusja, ponieważ jeżeli w Europie były rozmowy dotyczące ambicji klimatycznych (…), jakości środowiska i zdrowia, to nie możemy otwierać furtek dla gospodarek, które tych norm nie spełniają" - powiedział.

"Albo będziemy jako Europa starali się wszystkich uwrażliwiać na te aspekty, albo to my pozostaniemy niekonkurencyjni" – dodał. (PAP Biznes)

mcb/ ana/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,3734 -0,79%
1 EUR 4,1989 0,05%
1 GBP 4,9723 -0,53%
100 JPY 2,6096 -1,02%
1 USD 3,8453 -0,63%

Powiązane