Współpraca z Ukrainą przy budowie zapory antydronowej jest kluczowa - Kosiniak-Kamysz
Współpraca z Ukrainą przy budowie zapory antydronowej jest kluczowa - powiedział dziennikarzom wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, w kuluarach Warsaw Security Forum.
W poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas przemówienia online w ramach Warsaw Security Forum zadeklarował, że Ukraina chciałaby zbudować razem ze swoimi europejskimi partnerami wspólną tarczę obrony powietrznej w celu ochrony przed zagrożeniami ze strony Rosji.
W rozmowie z dziennikarzami w kuluarach Warsaw Security Forum premier Kosiniak-Kamysz wskazał, że współpraca z Ukrainą przy budowie zapory antydronowej jest kluczowa. Jak zaznaczył, zapora powinien być finansowana przez Unię Europejską.
"Uważam, że taki program budowy ściany, zapory antydronowej powinien być finansowany przez Unię Europejską. Jest w interesie nas wszystkich, a korzystać musimy z doświadczeń Ukrainy. Ukraina ma największe doświadczenie w przemyśle dronowym, ale też w oddziaływaniu i zniszczeniu dronów" - powiedział Kosiniak-Kamszy.
"Dlatego podpisałem umowę z panem premierem Szmychalem, żebyśmy szkolili naszych żołnierzy, żeby oni nabywali umiejętności, żebyśmy mogli korzystać, uczyć się od tych, którzy to przetestowali i codziennie to testują. Więc jak najbardziej to jest dobry kierunek - współpraca z Ukrainą do budowy zapory antydronowej jest kluczowa" - dodał.
Kosniak-Kamszy poinformował, że kwestia zapory antydronowej będzie w poniedziałek przedmiotem rozmów podczas spotkania z komisarzem ds. obrony i przestrzeni kosmicznej, Andriusem Kubiliusem.
"Rozmawialiśmy o ścianie antydronowej, zaporze antydronowej, dzisiaj o tym będę rozmawiał jeszcze z komisarzem Kubiliusem. To jest propozycja Komisji Europejskiej, żeby państwa flanki wschodniej budowały zaporę antydronową. Polska się w to wpisuje przez swoje zakupy, zdolności do oddziaływania przez sensory - czyli zobrazowanie, uwidocznienie, namierzenie, przekazanie później do efektorów, czyli do oddziaływania, czyli wychwycenie obiektu i jego eliminacja" - powiedział Kosiniak-Kamysz.
"To musi być na całej ciągłości granicy wschodniej Unii Europejskiej i NATO. Jeżeli to byłoby tylko jedno państwo, to po prostu będzie nieefektywne, bo inne zostaną dziurawe i będą również tą przestrzenią zagrażającą każdemu z nas. Więc ja jestem za wspólną odpowiedzią. Za tym, żeby program Unii Europejskiej nie dotyczył tylko pożyczek, ale dotyczył grantów. To mówiłem komisarzowi Kubiliusowi" - dodał. (PAP Biznes)
pat/ han/ ana/