Ceny miedzi w Londynie drożeje po niepokojących doniesieniach z Chile
Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie rosną po niepokojących doniesieniach z Chile, gdzie w kopalni miedzi El Teniente doszło w ub. tygodniu do silnego wstrząsu tektonicznego - informują maklerzy.
Miedź w dostawach 3-miesięcznych na LME jest wyceniana wyżej o 0,4 proc. - po 9.672,00 USD za tonę.
Na Comex w Nowym Jorku miedź kosztuje 4,4250 USD za funt, niżej o 0,24 proc.
Na giełdzie metali SHF w Szanghaju miedź jest wyceniana po 78.240,00 juanów za tonę, w dół o 0,04 proc.
Nie żyje 6 górników z kopalni miedzi El Teniente w Chile, którzy zostali uwięzieni po zawaleniu się korytarzy w wyniku silnego wstrząsu tektonicznego.
Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa w pracy kopalni ani czy spowoduje ona zmiany w założeniach produkcyjnych.
Do wstrząsu doszło w czwartek wieczorem i był to jeden z największych wstrząsów, jakie kiedykolwiek odnotowano w El Teniente - o magnitudzie 4,2.
Należąca do koncernu Codelco kopalnia, położona ok. 120 km na południe od stolicy kraju – Santiago, jest zaliczana do największych i najgłębszych kopalni miedzi na świecie.
Codelco wydobył w ub. roku ok. 356 tys. ton rudy miedzi, czyli ok. 6,7 proc. całości wydobycia tego surowca w Chile, największego producenta miedzi na świecie. To tyle, ile miesięcznie importują Chiny.
Wstrzymanie pracy kopalni miedzi w Chile następuje w czasie, gdy huty na całym świecie zmagają się z ostrą konkurencją o zabezpieczenie dostaw miedzi.
Inwestorzy monitorują też zakłócenia w pracy innych kopalni miedzi na świecie, w tym w Demokratycznej Republice Konga po tym, jak w lipcu aktywność sejsmiczna spowodowała powodzie głęboko pod ziemią w kompleksie wydobywczym Kamoa-Kakula.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME zyskała 20 USD i kosztowała 9.630,00 USD za tonę. (PAP Biznes)
aj/ asa/