Ceny miedzi w Londynie nieznacznie rosną; uwaga na stopy Fed i shutdown
Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie nieznacznie zwyżkują, a uwaga inwestorów koncentruje się na polityce monetarnej Fed i zamknięciu rządu w USA - informują maklerzy.
Miedź w dostawach 3-miesięcznych na LME jest wyceniana wyżej o 0,1 proc. - po 10.663,00 USD za tonę.
Na Comex w Nowym Jorku miedź kosztuje 5,0840 USD za funt, wyżej o 0,91 proc.
Na giełdzie metali SHF w Szanghaju wolne - w Chinach od ub. środy trwa tzw. Złoty Tydzień (Golden Week), czyli ogólnokrajowe święto państwowe, upamiętniające powstanie Chińskiej Republiki Ludowej - do 8 października. Na koniec września miedź na SHFE kosztowała 83.260,00 juanów za tonę.
Inwestorzy skupiają uwagę na polityce pieniężnej amerykańskiej Rezerwy Federalnej i perspektywach obniżki stóp procentowych w kontekście trwającego w USA zamknięcia rządu, tzw. shutdownu.
Shutdown spowodował, że publikacja danych makro, które mogą wpływać na politykę monetarną Fed, została zakłócona z powodu zawieszenia prac rządu USA, chociaż inwestorzy nadal liczą na dalsze luzowanie polityki przez amerykański bank centralny.
Bankier centralny z Fed w Kansas City Jeff Schmid ostrzegł jednak przed gwałtownym zwrotem w stronę obniżek stóp procentowych po tym, jak Fed obniżył je we wrześniu o 25 pb. - po raz pierwszy w tym roku.
Niższe stopy procentowe zazwyczaj powodują wzrost popytu wśród inwestorów na towary, m.in. takie jak metale.
Ceny miedzi rosły w ostatnich tygodniach m.in. z powodu zamknięcia dużej kopalni miedzi w Indonezji i zakłóceń w dostawach metalu z innych miejsc.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME kosztowała mniej o 61 USD: 10.654,00 USD za tonę.(PAP Biznes)
aj/ asa/