DZIEŃ NA RYNKACH: Na Wall Street spadki w oczekiwaniu na Fed
Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła powrót spadków głównych indeksów po dwóch dniach zwyżek. Rynek czeka na środową decyzję Fedu.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,62 proc., czyli o 260,32 pkt., do 41.581,31 pkt.
S&P 500 na koniec dnia spadł o 1,06 proc. i wyniósł 5.614,66 pkt.
Nasdaq Composite zniżkował o 1,71 proc. do 17.504,12 pkt.
Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 traci 0,78 proc. do 2.052,07 pkt.
Wskaźnik zmienności VIX rośnie o 6 proc. do 21,75 pkt.
Według Rossa Mayfielda, stratega inwestycyjnego w Baird, akcje mogą jeszcze bardziej cofnąć się z obecnych poziomów notowań. Jak wskazał, przeciętne cofnięcie się rynku, czy korekta bez recesji to ok. 15 proc. spadku.
Od zanotowanego w drugiej połowie lutego szczytu indeks S&P 500 spadł dotąd blisko 9 proc.
Inwestorzy oczekują na środową decyzję Fedu ws. stóp procentowych oraz publikację najnowszych kwartalnych projekcji makro, które zostaną opublikowane o godz. 19.00 czasu polskiego.
Rynki przewidują, że stopy proc. pozostaną bez zmian. Kolejnym ruchem według obecnych oczekiwań rynkowych ma być obniżka stóp o 25 pb. w czerwcu i dwa kolejne ruchy w tej samej skali do końca roku. Poprzednia projekcja Fed wskazywała na dwie obniżki rocznie w 2025 i 2026 r.
„Zmiany w projekcji, których oczekujemy od banku centralnego, zmierzają w kierunku pesymistycznym. Potencjalne ryzyko stagflacji wynikające z taryf i niepewności wokół polityki handlowej komplikuje perspektywy dla polityki pieniężnej” — powiedział Ryan Wang, ekonomista USA w HSBC.
Akcje Tesli straciły we wtorek 5,3 proc., a od początku roku ok. 44 proc., pośród oznak, że właściciel producenta samochodów elektrycznych Elon Musk zraził do siebie bazę klientów. Ponadto, RBC Capital Markets obniżył cenę docelową dla akcji, powołując się na rosnącą konkurencję.
Zniżkowały też inne spółki technologiczne. Kurs Nvidii poszedł w dół ponad 3 proc., a akcje Palantir straciły 4 proc.
Akcje PepsiCo. straciły ok. 1,6 proc. Barclays obniżył rekomendację dla akcji spółki do „równoważ” z „przeważaj”.
„Rynki pozostaną niestabilne aż do podjęcia decyzji 2 kwietnia” - powiedział Rhys Williams, dyrektor inwestycyjny w Wayve Capital, odnosząc się do zbliżającego się terminu zwolnienia z ceł na niektóre towary importowane z Kanady i Meksyku.
„Akcje amerykańskie są wystawione na próbę nie tylko przez niepewność związaną z handlem i taryfami, ale jeszcze bardziej przez niepewność związaną ze strategią gospodarczą administracji Białego Domu. Długoterminowe perspektywy dla akcji europejskich z pewnością uległy poprawie, biorąc pod uwagę bardziej stromą trajektorię wzrostu PKB w nadchodzących latach” – powiedział Wolf von Rotberg, strateg ds. akcji w Bank J. Safra Sarasin.
Ceny ropy naftowej zareagowały spadkami na rozmowy prezydenta USA Donalda Trumpa i prezydenta Rosji Władimira Putina w sprawie działań mających na celu zakończenie wojny w Ukrainie, co mogłoby skutkować złagodzeniem sankcji na eksport rosyjskich paliw.
Biały Dom po rozmowie przywódców USA i Rosji ogłosił, że Donald Trump i Władimir Putin zgodzili się, że pierwszym krokiem w stronę pokoju na Ukrainie będzie zawieszenie broni dotyczące energetyki i infrastruktury; uzgodnili też rozpoczęcie negocjacji w sprawie dalszych kroków.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na kwiecień zniżkują o 1,05 proc. do 66,87 USD za baryłkę, a kwietniowe futures na Brent spadają o 0,73 proc. do 70,55 USD/b. (PAP Biznes)
pel/