DZIEŃ NA RYNKACH: Na Wall Street wzrosty po zawieszeniu na miesiąc ceł na samochody

Środowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami głównych indeksów, ponieważ zwolnienie producentów samochodów z ceł przez Donalda Trumpa dało nadzieję inwestorom na dalsze ustępstwa w rozpoczętej przez prezydenta USA wojnie handlowej.


Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 1,14 proc. do 43.006,59 pkt.

S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 1,12 proc. i wyniósł 5.842,63 pkt.

Nasdaq Composite zwyżkował o 1,46 proc. do 18.552,73 pkt.

Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 zyskuje 0,86 proc. do 2.097,26 pkt.

Wskaźnik zmienności VIX spada o 6,38 proc. do 22,01 pkt.

Akcje wzrosły w środę, odnotowując rajd po stratach z poprzednich dni, gdyż prezydent USA Donald Trump zdecydował o zawieszeniu ceł na auta i inne wyroby przemysłu motoryzacyjnego z Meksyku i Kanady na miesiąc. Decyzję podjął na wniosek największych producentów aut i po rozmowie z premierem Kanady Justinem Trudeau.

Prognozy ekonomistów mówiły, że nałożenie 25-procentowych ceł na towary z Kanady i Meksyku może podnieść przeciętną cenę aut w USA od 3 tys. nawet do 12 tys. dolarów.

Akcje Stellantis wzrosły o ponad 7 proc., podczas gdy Ford i General Motors zyskał odpowiednio około 4 i 5 proc.

Sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt powiedziała, że Trump jest otwarty na dodatkowe zwolnienia z podatków.

Mimo to niepewność utrzymywała się, ponieważ Trump powiedział, że wysiłki Kanady w zakresie fentanylu "nie były wystarczająco dobre" w rozmowie z premierem Kanady Justinem Trudeau.

"Inwestorzy widzą, że administracja będzie reagować na presję rynku" – powiedział Ross Mayfield, analityk ds. strategii inwestycyjnych w Baird, dodając, że Biały Dom będzie starał się dostosować politykę w razie potrzeby.

"To kolejne potwierdzenie dla inwestorów, którzy mają takie zdanie" - dodał.

Cła nałożone przez Trumpa – i późniejsze ogłoszenia planów odwetowych ze strony Chin, Meksyku i Kanady – wstrząsnęły rynkami w tym tygodniu.

Co więcej, indeks S&P 500 we wtorek zniwelował całość swoich zysków od czasu wyborów w listopadzie.

Odczyt kondycji sektora usług opublikowany w środę okazał się nieco lepszy niż oczekiwali ekonomiści, na krótko wzmacniając rynek. Jednak opublikowany wcześniej tego dnia raport ADP o zatrudnieniu wykazał mniejszy wzrost zatrudnienia niż oczekiwano, dodając kolejny punkt danych do rosnącej liczby dowodów wskazujących, że gospodarka się ochładza.

Opublikowana w środę "Beżowa Księga" Fed informuje o rosnących obawach przedsiębiorców o cła.

W podsumowaniu ekonomicznym wspomniano o taryfach 45 razy, co stanowi gwałtowny wzrost w porównaniu z ostatnimi publikacjami i jest wyższy niż podczas poprzedniego zainicjowania ceł przez prezydenta w kwietniu 2018 r., w którym cła pojawiły się w raporcie 32 razy.

Znaczna część komentarzy w poszczególnych regionach była podobna: "Kontakty w większości okręgów spodziewały się, że potencjalne cła na środki produkcji doprowadzą do podniesienia cen, z pojedynczymi doniesieniami o firmach podnoszących ceny prewencyjnie".

W innym miejscu raport, który jest publikowany co około siedem tygodni, scharakteryzował ogólną aktywność gospodarczą jako nieznacznie rosnąca od ostatniego wydania 15 stycznia, ponieważ zatrudnienie nieco wzrosło, a ceny wzrosły umiarkowanie w większości dystryktów, ale kilka dystryktów zgłosiło wzrost tempa wzrostu w stosunku do poprzedniego okresu sprawozdawczego.

Prezes Fedu z Nowego Jorku John Williams powiedział, że jego zdaniem cła przyczynią się do wzrostu inflacji, podczas gdy najnowsza prognoza GDPNow Fedu z Atlanty wskazuje na kurczenie się gospodarki USA.

Analitycy wskazują, że perspektywy gosp. USA pozostają niepewne. Trump, przemawiając we wtorek przed Kongresem, zachwalał swoje plany taryfowe, zauważając jednocześnie, że stworzą one „trochę zamieszania”.

Andrew Tyler, szef globalnego wywiadu rynkowego JPMorgan, podał, że bank zmienił swoje podejście do akcji amerykańskich na „taktycznie niedźwiedzie”, wskazując, że eskalacja napięć handlowych prawdopodobnie doprowadzi do załamania oczekiwań co do amerykańskiego PKB i istotnej rewizji zysków w dół.

„Podkreślaliśmy wielokrotnie, że Trump wprowadza niepewność. Obecnie jesteśmy w punkcie, w którym pojedynczy tweet lub pojedyncza informacja może znacząco zmienić sentyment na rynku” — powiedział Michael Green, główny strateg w Simplify Asset Management.

Zamówienia na dobra trwałe w USA w styczniu wzrosły o 3,2 proc. mdm wobec wstępnego odczytu na poziomie +3,1 proc. i spadku o 2,2 proc. miesiąc wcześniej - poinformował Departament Handlu w II wyliczeniu.

Zamówienia na dobra trwałe z wyłączeniem środków transportu w ujęciu miesięcznym wyniosły 0,0 proc. wobec spadku o 0,3 proc. miesiąc wcześniej. Tu wstępnie szacowano 0,0 proc. mdm.

Zamówienia w przemyśle amerykańskim w styczniu wzrosły o 1,7 proc. mdm. Analitycy szacowali, że zamówienia wzrosną o 1,7 proc. mdm. Miesiąc wcześniej zamówienia spadły o 0,6 proc. mdm., po korekcie z -0,9 proc.

Wskaźnik ISM aktywności w usługach w USA w lutym wzrósł do 53,5 pkt. z 52,8 pkt. w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 52,5 pkt.

Indeks PMI composite w USA, przygotowywany przez S&P Global, spadł w lutym do 51,6 pkt. z 52,7 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w I wyliczeniu. Wstępnie szacowano 50,4 pkt.

Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze usługowym przygotowywany przez S&P Global, spadł w lutym do 51 pkt. z 52,9 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w I wyliczeniu. Wstępnie szacowano 49,7 pkt.

Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu wzrosły o 3,61 mln baryłek, czyli o 0,84 proc., do 433,78 mln baryłek. Zapasy benzyny spadły w tym czasie o 1,43 mln baryłek, czyli o 0,58 proc., do 246,84 mln baryłek.

Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 1,32 mln baryłek, czyli o 1,09 proc., do 119,15 mln baryłek.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na kwiecień zniżkują o 2,64 proc. do 66,46 USD za baryłkę, a majowe futures na Brent spadają o 2,22 proc. do 69,46 USD/b. (PAP Biznes)

pr/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,3787 -1,28%
1 EUR 4,1545 -0,06%
1 GBP 4,9787 -1,07%
100 JPY 2,5962 -2,14%
1 USD 3,8785 -1,92%