DZIEŃ NA RYNKACH: Powrót spadków na Wall Street po słabych danych i zapowiedziach ceł
Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami głównych indeksów. Obawy inwestorów o stan amerykańskiej gospodarki wzbudziły słabsze od oczekiwań dane oraz zapowiedziane przez Donalda Trumpa kolejne cła.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,14 proc. i wyniósł 44.111,74 pkt.
S&P 500 na koniec dnia spadł o 0,49 proc. i wyniósł 6.299,19 pkt.
Nasdaq Composite zniżkował o 0,65 proc. do 20.916,55 pkt.
Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 rośnie o 0,61 proc. do 2.225,90 pkt.
Indeks VIX rośnie o 1,88 proc., do 17,85 pkt.
Po poniedziałkowym odbiciu wtorek przyniósł spadki na rynkach akcji spowodowane słabszymi niż oczekiwano danymi gospodarczymi i nowymi zapowiedziami prezydenta USA dotyczącymi ceł, podsycając obawy o stan amerykańskiej gospodarki.
Instytut Zarządzania Podażą (ISM) podał, że wskaźnik ISM aktywności w usługach w USA w lipcu spadł do 50,1 pkt. z 50,8 pkt. w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 51,5 pkt. 50 pkt. stanowi granicę pomiędzy rozwojem a spadkiem aktywności w sektorze.
Dane zwiększyły obawy o stagflację. Usługi stanowią około 70 proc. amerykańskiej gospodarki, więc spowolnienie w tym sektorze jest złym sygnałem.
Inwestorzy negatywnie przyjęli zapowiedzi Donalda Trumpa dotyczące kolejnych ceł. Prezydent poinformował, że w ciągu tygodnia ogłosi cła na przemysł farmaceutyczny, a w przyszłym tygodniu zaprezentuje plany dotyczące ceł na półprzewodniki i chipy.
Prezydent USA powiedział we wtorek w wywiadzie dla CNBC, że planowane cła USA na produkty farmaceutyczne mogą sięgnąć 250 proc. Trump dodał, że początkowo nałoży niewielkie cło na te produkty, ale potem, w ciągu roku do półtora roku podniesie tę stawkę do 150 proc., a potem do 250 proc.
"Widzimy wycofanie na rynku, ale akcje są na dobre drodze. Prawdopodobnie czeka nas okres konsolidacji i wycofania, ale wyceny są wysokie. To nie jest tani rynek" - ocenił Terry Sandven, strateg w U.S. Bank Asset Management.
Dodał, że inflacja jest łagodna, stopy procentowe spadają, a zyski rosną. W jego ocenie stanowi to korzystne tło dla nastawienia na ryzyko.
Wolfe Research spodziewa się dalszej niestabilności na rynkach do końca lata m.in. w związku z tym, że ścieżka polityki stóp procentowych pozostaje nieznana i bardzo wrażliwa na napływające dane gospodarcze.
„W niektórych obszarach gospodarki USA widać oznaki słabości, co inwestorów skłania do poglądu, że być może we wrześniu, ale na pewno w tym roku, Fed nadal będzie na dobrej drodze do potencjalnego dwukrotnego złagodzenia warunków polityki pieniężnej” – powiedział Rodrigo Catril, starszy strateg walutowy w National Australia Bank.
Według narzędzia Fedwatch CME, szanse na obniżkę stóp procentowych we wrześniu wynoszą obecnie około 94 proc., w porównaniu z 63 proc. odnotowanymi 28 lipca. Uczestnicy rynku spodziewają się co najmniej dwóch obniżek o ćwierć punktu procentowego do końca roku.
„Pytanie brzmi, czy traktować złe wieści jako faktycznie złe, bo gospodarka spowalnia, czy jako dobre, ponieważ Fed zmierza w kierunku obniżek stóp procentowych. Naszym zdaniem zależy to od tego, jak złe są dane i co jest w nich uwzględnione” – powiedział strateg Jefferies, Mohit Kumar.
„Niewielkie osłabienie gospodarki byłoby dobrą wiadomością, ponieważ oznacza to łagodzenie polityki pieniężnej przez Fed. Jednak utrzymujący się i gwałtowny wzrost stopy bezrobocia byłby negatywny, ponieważ budziłby obawy o wzrost gospodarczy i zyski spółek” - dodał.
Analitycy HSBC podnieśli swoją prognozę na koniec roku dla indeksu S&P 500, powołując się na nastroje związane ze sztuczną inteligencją i zmianami politycznymi w Waszyngtonie jako katalizatorami wzrostu akcji. Prognoza zakłada poziom 6.400 pkt., co oznaczałoby ok. 1,1 proc. wzrost od poziomu zamknięcia w poniedziałek.
UBS Global Wealth Management, chociaż spodziewa się niespokojnych tygodni na rynkach, ocenia że w kolejnym roku można oczekiwać wzrostów.
"Nasz scenariusz bazowy nadal zakłada, że amerykański bank centralny wznowi obniżki stóp proc. na wrześniowym posiedzeniu, łącznie o 100 punktów bazowych do początku 2026 r." - oceniła Ulrike Hoffmann-Burchardi z UBS Global Wealth Management.
Akcje Pfizera wzrosły o ponad 5 proc. po podniesieniu prognozy rocznych zysków.
Notowania Palantir Technologies wzrosły o blisko 8 proc. Firma podniosła prognozę rocznych przychodów.
Akcje DuPont zyskały ponad 2 proc. po zaprognozowaniu optymistycznych wyników za trzeci kwartał dzięki dużemu popytowi na elektronikę i opiekę zdrowotną.
Po wynikach i rozczarowujących prognozach kurs Eaton stracił ponad 7 proc.
Wyniki po sesji przedstawią m.in. Snap, Advanced Micro Devices oraz Rivian.
Z danych FactSet wynika, że z ok. 370 spółek wchodzących w skład S&P 500, które już podały wyniki, ponad 81 proc. przebiło oczekiwania.
„Ogółem amerykańskie korporacje nadal osiągają wyniki pomimo niepewności związanej z polityką, co przyczyniło się do wzrostu cen akcji. Jednak zyski koncentrowały się zwłaszcza wśród dużych firm technologicznych i usług finansowych. Chociaż zyski były generalnie lepsze od oczekiwań, niższe marże sugerują, że niektóre sektory odczuwają presję wynikającą ze spowolnienia gospodarczego, a w niektórych przypadkach z niepewności w kwestii polityki gospodarczej” – powiedziała Kim Heuacker, konsultantka w Camarco.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na sierpień zniżkują o 1,67 proc. do 65,18 USD za baryłkę, a wrześniowe futures na Brent spadają o 1,59 proc. do 67,67 USD/b. (PAP Biznes)
kek/ doa/