DZIEŃ NA RYNKACH: Remisowa sesja na giełdach w Europie, w tle wyniki i sankcje na Rosję
Europejskie giełdy zakończyły piątkową sesję z niewielkimi wahaniami, choć poszczególne spółki notowały mocne wahania po raportach kwartalnych. Osłabiał się dolar, a Trump ponownie krytykował prezesa Fed.
Indeks StoxxEurope600 pozostał bez większych zmian w piątek oraz na przestrzeni całego tygodnia, FTSE100 wzrósł o 0,2 proc., CAC40 pozostał bez większych zmian, a DAX stracił 0,3 proc.
Stoxx600 pozostaje ok. 3 proc. poniżej swoich rekordowych poziomów z marca br.
W USA na półmetku handlu główne indeksy oscylują wokół poziomów zamknięcia z poprzedniej sesji.
O 4,5 proc. spadła wycena akcji GSK. Gigant farmaceutyczny otrzymał negatywną rekomendację ws. wprowadzenia do obrotu w Stanach leku na raka krwi od komisji doradczej amerykańskiego nadzoru lekowego.
Producent luksusowej odzieży Burberry Group zyskiwał nawet ponad 7 proc., po mniejszym od oczekiwań spadku sprzedaży w poprzednim kwartale obrotowym.
Ok. 15 proc. zyskały walory Vestas Wind, producenta turbin wiatrowych, po otrzymaniu dużego zamówienia z USA, przy jednoczesnym podniesieniu rekomendacji dla spółki przez JPMorgan do przeważaj.
Blisko 16 proc. na plusie sesję zakończyły walory koncernu zbrojeniowego Saab, po mocnych wynikach i podwyżce całorocznych prognoz.
Stratedzy Goldman Sachs oceniają, że na początku sezonu wynikowego europejskie spółki, które zaraportowały poniżej konsensusu, zachowywały się względem rynku gorzej niż historycznie.
"Nie jest jednak niczym nadzwyczajnym, że widzimy mocniejsze reakcje na początku sezonu, po czym mogą one stać się później bardziej stonowane" - dodano w nocie Goldman Sachs.
Na froncie politycznym, ministrowie ds. europejskich państw UE przyjęli w piątek w Brukseli 18. pakiet sankcji unijnych wobec Rosji. Zdaniem szefowej unijnej dyplomacji Kai Kallas to jeden z najsurowszych pakietów sankcji od początku wojny. Zakłada się w nim m.in. objęcie restrykcjami kolejnych 105 statków z rosyjskiej tzw. floty cieni, ich armatorów oraz ograniczenie dostępu rosyjskich banków do finansowania. Obniżony zostanie też pułap cenowy na rosyjską ropę. Limit ceny surowca - eksportowanego do krajów trzecich - będzie ustalany na poziomie 15 proc. poniżej wartości rynkowej z ostatnich trzech miesięcy. Obecny pułap, ustalony w 2022 r., wynosi 60 dolarów za baryłkę i jest powyżej ceny rynkowej. Po obniżeniu będzie wynosił ok. 47-48 dolarów za baryłkę.
Względem koszyka głównych walut osłabia się dolar, o ok. 0,5 proc., a rentowność 10-letnich Treasuries zniżkuje 3 pb. do 4,42 proc. Dolarowym aktywom ciążyć może gołębi przekaz z Fed.
Członek zarządu amerykańskiej Rezerwy Federalnej Christopher Waller zasygnalizował w piątek, że może zagłosować przeciw utrzymaniu stóp przez Fed w lipcu na niezmienionym poziome, gdyż jego zdaniem sytuacja na rynku pracy może wymagać cięcia stóp już teraz.
"Przy inflacji blisko celu i ograniczonych ryzykach w górę cen nie powinniśmy czekać, aż rynek pracy się pogorszy zanim obetniemy stopy. Obniżenie stopy procentowej o 25 punktów bazowych za dwa tygodnie ma sens" - powiedział Waller na spotkaniu Money Marketeers New York University. Najbliższe posiedzenie Fed odbędzie się w dn. 29-30 lipca. Od soboty członków FOMC obowiązywać będzie blackout.
Wypowiedź Wallera nie przełożyła się jednak na oczekiwania względem ścieżki fed funds w najbliższych miesiącach - implikowane z kontraktów na stopę Fed prawdopodobieństwo cięcia stóp w lipcu wynosi jedynie kilka proc., a obniżka w pełni wyceniona jest dopiero na październik.
Presji na dalsze obniżki stóp w USA nie przestaje wywierać prezydent USA D. Trump. W piątek napisał on w mediach społecznościowych, że w związku z niską inflacją stopa fed funds powinna wynosić 1 proc. wobec 4,25-4,50 obecnie. Dodał, że prezes Fed J. Powell "dusi" amerykański rynek mieszkaniowy i utrudnia zwłaszcza młodym ludziom zakup mieszkania.
Inwestorzy w Europie nieustannie śledzą doniesienia dotyczące globalnej polityki handlowej i czekają na porozumienie w tej sprawie między UE a Stanami Zjednoczonymi, które grożą nałożeniem 30-proc. ceł na Unię.
Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt poinformowała w czwartek, że dotychczas pisma od prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł otrzymało 25 krajów. Dodała, że UE jest "bardzo chętna" do negocjacji handlowych, z kolei Kanada to "trudny" partner do rozmów.
EUR/USD idzie w górę o 0,5 proc. do 1,65, USD/JPY zniżkuje 0,1 proc. do 148,5.
Blisko 1-proc. wzrosty oddały po południu ceny ropy naftowej. Baryłka ropy West Texas Intermediate na NYMEX w Nowym Jorku (kontrakty na VIII) kwotowana jest po ok. 67,6 USD, bez zmian, podobnie jak wrześniowe kontrakty na Brent na ICE, które są wyceniane po 69,5 USD za baryłkę. (PAP Biznes)
tus/ osz/